"Bez napinki": Ulżyło mi...

Ulżyło mi trochę na koniec tygodnia. Z trzech powodów. W sobotę Stomil wygrał ważne spotkanie, udała się akcja krew, a do redakcji dołączył Kyniu.

Ulga numer jeden. Spotkanie z Kolejarzem Stróże należało wygrać i tak się stało. Stomil zagrał przeciętnie, a nikt się nie pogniewa jak napiszę, że nasz zespół zagrał słabo. Chciałbym, żeby zawsze po słabszym występie nasz zespół wygrywał w lidze. To jest sztuka zarezerwowana dla najmocniejszych. Mniej więcej rok temu w poprzednim sezonie graliśmy u siebie z Kolejarzem Stróże. Przegraliśmy 2:3, a zespół wtedy prezentował się zdecydowanie lepiej od przeciwnika. Punkty dopisane i można spokojnie przygotowywać się do kolejnego wyjazdowego spotkania.

Ulga numer dwa. Dziękuje wszystkim za pomoc w organizacji "akcji krew". Emilowi Wojdzie za cierpliwość do mnie i za dobrą współpracę, Kyniowi za pomoc na miejscu, Irkowi G. (lapeo.pl, egit.pl) za ufundowanie wlepek dla osiedla Pojezierze oraz firmie R-Gol za wsparcie fantami. Jeszcze w tym tygodniu zrobimy losowanie koszulki. Szukam sierotki. Dziękuje także wszystkim za miłe słowa. Akcję będę chciał powtórzyć. Jeszcze tylko trzeba dograć termin.

Ulga numer trzy. Do redakcji dołączył Kyniu. Już od pewnego czasu pomaga mi przy projektach wideo. Teraz rozpoczął cykl swoich felietonów. Widać powiew nowości i świeżej krwi. Inne spojrzenie na piłkę. Po ilości komentarzy widać, że to ma sens.

Stomil w rundzie wiosennej strzela co mecz tyle samo bramek. W Rybniku dwie, w Ząbkach dwie i w ostatnim meczu też dwie. Myślę, że jak tyle samo strzelimy w Niepołomicach to zespół do Olsztyna wróci z trzema punktami.

W sobotę ruszają rozgrywki IV ligi. Stomil II jedzie do Nidzicy, żeby rozegrać mecz z ostatnią drużyną w tabeli. Zespół zapewne rozpocznie rundę od mocnego uderzenia. Drużyna ma ambitny cel awansu do III ligi. Nie powinno być z tym problemów moim zdaniem. Wystarczy tylko nie doprowadzić do sytuacji, że zespół zbiera głupie walkowery czy jedzie na wyjazd w mocno juniorskim składzie.