94' Koniec meczu.
91' Arbiter doliczył 3 minuty.
85' Żółtą kartką ukarany Adrian Karankiewicz 1
80' Adrian Karankiewicz wszedł za Pawła Głowackiego. 1
79' Zamieszanie w polu karnym Tych, ale nic z tego. Nadal przegrywamy. 1

Artykuł

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu, fot. Paweł Piekutowski

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu, fot. Paweł Piekutowski

Kolejna wyjazdowa porażka Stomilu...

17.03.18 19:37   em   44  

Piłkarze Stomilu Olsztyn bez punktów wracają do domu. Podopieczni Kamila Kieresia przegrali 0:1 (0:0) z GKS-em Tychy. Przez całą drugą połowę olsztyński zespół grał w osłabieniu, bo w 41. minucie za dwie żółte kartki z boiska musiał zejść Lukáš Kubáň.

W pierwszej połowie meczu Stomil nie zagrał słabo, na boisku prezentował się zdecydowanie lepiej niż dwa tygodnie temu w Bielsku-Białej. Można śmiało napisać, że przez pewien czas to Stomil nadawał ton grze i próbował kreować ofensywne akcje. Stomil miał dwie sytuacje po których mógł objąć prowadzenie. Najpierw Tomasz Wełnicki mógł zdobyć bramkę, ale piłka minęła bramkę gospodarzy. W kolejnej akcji Artur Siemaszko w polu karnym oddał strzał, ale bramkarz gospodarzy w fenomenalny sposób to wybronił, a niestety dobitka trafiła w boczną siatkę. Bardzo niepewny w bramce był Michał Leszczyński. W jednej z akcji minął się z piłką, a bramka nie padła dzięki przytomnej interwencji Pawła Baranowskiego. Najważniejszy moment tego spotkania miał miejsce w 41. minucie meczu. Wtedy to drugą żółtą kartę obejrzał czeski obrońca Lukáš Kubáň, dla którego był to debiut w "biało-niebieskich" barwach.

W przerwie meczu trener Kamil Kiereś musiał zweryfikować swoje plany. Z boiska zdjął ofensywnie nastawionego Dani Ramireza, a na obronę w lukę po Kubańiu pojawił się młodzieżowiec Jakub Mosakowski. Mimo gry w dziesiątkę mecz był cały czas wyrównany, jednak z minuty na minutę rosła przewaga gospodarzy. Po jednej z akcji GKS objął prowadzenie i nie oddał go do końca meczu. W 73 minucie Leszczyńskiego pokonał Kamil Zapolnik. Napastnik gospodarzy wygrał pojedynek z Mosakowskim i strzałem z głowy pokonał bramkarza Stomilu. Zawodnik GKS-u przy zdobyciu bramki doznał urazu głowy. Pod koniec meczu Stomil nie miał już nic do stracenia i powinien ruszyć zdecydowanie do ataku, ale tego zabrakło w grze olsztyńskiego klubu. Trener wprowadził do gry m.in. ofensywnego Tomasza Zająca, ale piłkarz nic nie wniósł do gry. Co prawda Stomil się otworzył, bo pod koniec meczu gospodarze wyprowadzili dwie groźne kontry, ale akcje ofensywne olsztyńskiego zespołu były bez składu i ładu.

- Od początku meczu było widać, że nie przyjechaliśmy tu się bronić - powiedział po meczu trener Stomilu Kamil Kiereś. - Było widać nasze ofensywne nastawienie, przejęliśmy inicjatywę, tworzyliśmy akcje w ataku pozycyjnym, byliśmy groźni. Cały czas byliśmy w grze. To się zmieniło po czerwonej kartce. W drugiej połowie zmuszeni byliśmy się cofnąć. Szukaliśmy jakiegoś stałego fragmentu gry, faulu na połowie przeciwnika, ale tyszanie mieli przewagę.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, GKS Tychy, I liga, Tychy



Komentarze

  1. 18.03.18 21:56 tedefon 1982

    z taką grą składem i stadionem to boję się czy my wygramy jakikolwiek mecz w tej rundzie, nie ma ducha drużyny w tej ekipie każdy widział skrzydeł nie mamy kiedyś bucholc właczał się do akcji chociąż cos sie działo dośrodkowania, w pomocy dziura Siemaszko osamotniony. JEDYNA NADZIEJA W MECZACH U SIEBIE jak ta drużyna będzie się spisywać? panowie spiąć poślady,bo będzie za pózno.

  2. 18.03.18 20:31 Wielki Stomil

    Kolejny temat bo mimo wszystko wierze w utrzymanie i zmiany w zarzadzaniu tego klubu od nowego sezonu trzeba zaczac pilnowac PRO Junior bo zespoly ktore sa pewne utrzymania gra po 3-4 mlodziezowcow zebysmy nie zostali wydymani jak ostatnio

  3. 18.03.18 20:11 Wielki Stomil

    Jedna runde Stomil mial na wyjazdach zajebista ze jechali i czlowiek wiedzial ze moga zgarnac jakies pkt za czasow Jabłońskiego kiedy grali ukraincy bo oni nie kalkulowali czy to wyjazd czy nie tylko wychodzili i zapierdalali ciagneli do przodu oni sie nie bali wtedy Stomil lapal jakies pkt a od tamtej pory to sporadycznie jakies zwyciestwo 1 na sezon tak to pare remosow i kupa porazek dlaczego??? wydaje mi sie ze nasi pilkarze boja sie grac na wyjazdach wychodza przestraszeni bez woli walki agresji aby tylko minelo 90 min i jak slysze ze na wyjezdzie przegramy a u siebie wygramy tomnie krew zalewa bo jak u siebie dostajemy w dupe to juz sa 3 mecze pod rzad przegrane !!! a jak juz widze stale fragmenty gry wiedzac ze w takich meczach jak te 2 ostatnie mozemy tylko z nich zrobic jakies zarozenie strzelic bramke to wydaje mi sie ze jest to wybyjane na odpierdol bez pomyslu aby wyjebac ! kiedy skonczy sie ten wstyd na wyjazdach!!

  4. 18.03.18 17:59 Wielki Stomil

    Cięzko jest być kibicem Stomilu niestety nie ma stadionu niema organizacji biura niema niczego tutaj w tym miescie! Za to sa pilkarze ktorzy oddaja serce za ten klub i pokazali to nie raz!!! ale panowie wy walczycie o utrzymanie i czas zaczac wygrywac i walczyc pokazac cos wiecej ile mozna jezdzic na wyjazdy i ogladac porazki i sie wkurwiac!!! ile jeszcze bedziemy znosic przegrane jak nie przez to to tamto zacznijcie w koncu zapierdalac na 110 % bo tego nie widac za walke na boisku nikt zlego slowa na was nie powie ale w koncu to pokazcie jak nie potraficie sie zmotywowac to jebnijcie sobie po lisciu przed wyjsciem na mecz naladujcie sie agresywnie Kuban pokazal jak sie powinno walczyc sedzia go wyjebal na sile bo moze i byl taki plan tego wszystkiego oba meczy byly do wygrania ale przy 110% zapierdalania a nie czlapania!! CAŁY STOMIL ZAWSZE RAZEM!!!!!

  5. 18.03.18 17:21 Piotruś Pan

    Mój znajomy przesłał mi swoją opinię, ponieważ nie ma swojego nicku, korzysta z mojego: "Z krytej" Mariusz wstępując na stanowisko Prezesa klubu podawał swój plan na klub: 1. Pełną transparentność i jawność swoich poczynań 2. Nie "wyciąganie ręki tylko" do miasta w zakresie budowania budżetu klubu 3. Głowę pełną marketingowych pomysłów klubu, który miał przynieść sowite przychodu do klubu. Co mamy po 3 latach prezesury MB; 1. Miejsce spadkowe. 2. 1,2 mln zł zadłużenia na stan 31.12.2017 rok 3. Zero perspektyw na przyszłość. 4. Poza Budimexem, który został namówiony na sponsoring klubu dzięki ministrowi Szmitowi zorganizowanie cashbacku & for betu jako sponsorów klubu. Jakie są z tego tytułu przychody to tajemnica.... To jest własnie podsumowanie darmowej działalności (czyli nic nie wartej) prezesa klubu MB- buzia pełna frazesów a na końcu klapa. Dla klubu będzie ona wyjątkowo bolesna, bo MB odejdzie jak odbudowanie tego burd..u zajmie wiele lat. I tak w czerwcu o tym wszyscy się przekonamy

  6. 18.03.18 17:02 CardinalPL

    @Dyrektor OKS1945 błagam w imieniu czytelników daj już spokój. Ile można czytać Twoje wpisy które się powtarzają pod każdym tematem. Nie masz pracy, rodziny? Podnieca Ciebie wypisywanie dyrdymałów? Znajdź sobie inne pożyteczne działania. Twoje obraźliwe wpisy są tak cienkie jak produkt z Chin kupiony za 2zł. Mimo wszystko pozdrawiam.

  7. 18.03.18 15:56 babajaga

    Dyrektor... Czechoslowak? Czechoslowacji juz dawno nie ma;)

  8. 18.03.18 14:09 Tiger

    Jednak były dwie sytuacje, kontra w Bielsku i wczoraj w sumie przypadkowa ale jeszcze lepsza sytuacja w Tychach, szkoda że Artur tego nie trafił. Czyli mamy jedną akcję bramkową na 90 minut, oby to się zmieniło natychmiast, my już nie mamy czego bronić, musimy atakować!

  9. 18.03.18 12:46 stomil olsztyn forever

    Serio mamy tak tragiczny skład, że musimy grać taki antyfutbol? 1 sytuacja bramkowa w 180 minut...

  10. 18.03.18 11:16 Dyrektor OKS 1945

    żwira oddali a teraz nie ma kim grać brawo borowicz jest wyrównana kadra 40 zawodników tak samo słabych że nie potrafią nawet meczu w lidze zremisować zamiast mieć 20 zawodników i 10 dobrych to jest 40 i ani jednego w formie

  11. 18.03.18 11:14 SzEFoo

    Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przez przekładanie meczy my się zakopiemy na dnie tabeli. Teraz przełożymy z Grudziądzem i jedziemy do grającej o życie Łęcznej. Przegrywając tam będziemy na samym dnie zapewne patrząc na nasze granie wyjazdowe.

  12. 18.03.18 11:11 Dyrektor OKS 1945

    40 zawodników w kadrze ma karaś i ani jednego skrzydłowego głowacki to zawodnik przeciwników żadnego dobrego zagrania i przez niego 2 żółte dostał ten czechosłowak bo on tylko tracił zobaczcie skrót meczu

  13. 18.03.18 11:08 Dyrektor OKS 1945

    nie wierzę co czytam dlaczego nikt nie napisał że sędzia drukarz dzięki skardze którą borowicz napisał brawo borowicz kolejny stracony punkt dzięki zarządzaniu

  14. 18.03.18 10:23 Biała Armia

    Piotrek Głowacki niby szybki ale jak kontra szła to nie zabierał się szybko. Jak miał piłkę to albo w obronie albo piłka wrzucone gdzieś w niebo. On może by dobry był by na zmęczonych obrońców. Lech z piłką chodzi nie biega. Siemaszko osamotniony to co on ma grać w ataku. Strzałow z daleka brak cały czas. Bieda. Już 3 punkty uciekły co do utrzymania. Walka o branże?!

  15. 18.03.18 10:17 A.

    Czerwona kartka ustawiła spotkanie. Generalnie Stomil nie pokazał nic ciekawego na boisku. Wyraźnie widać, że dla kilku piłkarzy pierwsza liga to zbyt wysokie progi. Zastanawia mnie czy Leszczyński ma jakiś problem z poruszaniem się, czy po prostu drewniany kołek w odbycie? Kolorowe korki, tatuaże, fryzurki... tylko umiejętności u tych naszych kopaczy brak.

  16. 18.03.18 09:10 barakuda

    Drugi mecz i widac ze te qrwy z gwizdkiem chca nas spuscic,walka do konca!!!

  17. 18.03.18 09:06 Mm

    Początek rundy mamy słaby, to fakt. Ale graliśmy tylko na wyjeździe, a niby kiedy Stomil był na wyjeździe pewniakiem? Poza tym te przekładane mecze też nie miały pozytywnego wpływu, bo zakłóciły rytm meczowy. Nie ma co jęczeć, bo nie tego teraz potrzeba temu zespołowi i klubowi. Należy się skupić na tym, żeby jak najlepiej wesprzeć nasz Stomil, gdy będzie grał w Ostródzie - żeby ekipa czuła się tam jak u siebie. I żeby Stomil zagrał tam tak, jak kiedyś z Cracovią.

  18. 18.03.18 01:53 Tiger

    Słabo to dzisiaj wyglądało, kolejny raz...Leszczyński jak nie umiał tak nie potrafi wprowadzić piłki do gry, prawą ledwo kopnie do połowy o lewej strach pomyśleć, Piotrek wracaj na bramkę ASAP! Defensywa dzisiaj solidnie, starali się na tyle ile potrafią i na te beznadziejne Tychy niemal by wystarczyło. Pomocników nie mamy, Lechu kroczki kroczki, Ramirez oddalony od reszty jak Hiszpania od Polski a na wszystko bracia Głowaccy.. Piotrek cienizna..Paweł i tu mały plusik najlepszy mecz od dawna ale tylko w destrukcji...atak Siemaszko szarpie ale w końcu dostaje setę i oczywiśie pudło..Marcel o ile był jakimś pozytywnem punktem w Bielsku to dzisiaj po prostu stopił się z resztą

  19. 18.03.18 01:14 Tiger

    Mecz spokojny bez uniesień, dramatycznie słaby piłkarsko z obu stron, może wpłynęła na to pogoda ale poniżej wszelkich norm ciekawego widowiska. Z naszego punktu widzenia martwi fakt, że podobnie jak w Bielsku gramy ze słabym piłkarsko rywalem i nic nie potrafimy z tego ugrać. w ofensywie nas nie ma! Ta liga jest beznadziejna piłkarsko ale pomimo tego nasza drużyna nie potrafi sobie w niej poradzić, jedyne co nam zostało to mecze u siebie... w Ostródzie. Może my kibice to uratujemy dopingiem a nasi piłkarze sobie przypomną jak się gra w piłkę nożną. Decyzja o czerwonej dla Kubana zbyt pochopna, bez sensu to się ułożyło..

  20. 17.03.18 22:31 jacekoks

    Dlaczego nie grają Dzięcioł, Tanczyk od początku. W czym Paweł Głowacki jest lepszy od Karankiewicza? Kto widział kontakty z piłką Piotra Głowackiego w pierwszej połowie ten wie że wyszedł na minus. Nie mamy lewego skrzydła. Do piłkarzy dociera że nie dadzą rady się utrzymać, więc mogą grać o spadek abu w przyszłym sezonie mieć miejsce w drugoligowym zespole( w którym mogą być gwiazdami).

  21. 17.03.18 21:28 waldi812

    Do momentu czerwonej kartki gra wyglądała nieźle, widać że defensywa jest poukłądana, ale brakuje jakości z przodu. Co się dzieje z Tańczykiem i dlaczego jest bez formy? W poprzedniej rundzie robił trochę wiatru z przodu, a obecnie gra skrzydłami mocno kuleje. Bramka trochę przypadkowa, jak na razie brakuje nam szczęścia. Z Mosakowskiego będą ludzie, nie mozna go obwiniać. Piłka jest ciągle w grze, więc nie mozna płakać, że jest juz pozamiatane, choć szkoda że Olimpia dziś wygrała swoje spotkanie. Szkoda, że Grzesiek Lech się wykartkował i nie zagra w następnym meczu, będzie go brakować, a czas się w końcu przełamac i cos wygrać.

  22. 17.03.18 21:00 Biała Armia

    Jaki Prezes tacy piłkarze!

  23. 17.03.18 20:39 momo2525

    A co z Tanczykiem? Według mnie spadek

  24. 17.03.18 20:36 stomil 14/88

    Stomil lubi grać z kontry ale Tychy nie kwapiły się do grania w piłkę więc pierwszą połowę Stomil prowadził grę. Sędziowie swoje czerwo i po meczu mnóstwo zóltych naprawdę PZPN to mafia.

  25. 17.03.18 20:35 krzyżak

    Stomil porażka skansen amatorka Olsztyn. Ale ze Stomilem zawsze, aż do śmierci.

  26. 17.03.18 20:32 SzEFoo

    I skończmy już gadać na sędziów bo przez dwa mecze stworzyliśmy jedną sytuację do zdobycia bramki o czymś to świadczy. Dziś kalosz miał prawo dać dwie żółte i to zrobił.

  27. 17.03.18 20:27 fan stomilu 1

    mecz był słaby sędzia trochę pomógł Tychom gdybyśmy grali 11 na 11 to można narzekać żyłte kartki przynajmniej jedna niesłuszna dla kubania

  28. 17.03.18 20:22 Wielki Stomil

    lechita ogladaj lepiej mecz a nie usrales sie na chlopakow jedni z nielicznych ktorzy powalczyli reszta przeszla obok meczu bez zaangazowania dopiero zaczeli cos grac po stracie bramki jak zawsze!! 2 sprawa wiedzac ze bramke mozemy strzelic bramke ze stalych fragmentow gry to one rozgrywane sa na odpierdol aby wybic zero skupienia zero zagrozenia!!!!

  29. 17.03.18 20:16 SzEFoo

    Opierając się na 35 letnim Lechu (szacun za całokształt) niestety, ale w tym roku polecimy. Nie było wzmocnień, a z tego zespołu ciężko już coś wycisnąć. Jedynie bezbłędna gra na własnym "stadionie" może nas uratować przed degradacją.

  30. 17.03.18 20:13 lechita

    Wielki Stomil a za co ty wychwalasz głowackiego i bucholca. Chłopie dwa najsłabsze ogniwa a Siemaszko biega tylko nie ma z kim grać

  31. 17.03.18 20:11 mariusz 1981

    Jak gra i podejscie mentalne się radykalnie nie zmieni to Stomil pewny spadek .Cisneliście łopacie a to chyba jeden z nielicznych trenerów który rozumiał i potrafił zmobilizować tę przypadkową zbieraninę tzw piłkarzy

  32. 17.03.18 20:10 tedefon 1982

    no cienko to wygląda pany nie ma lidera w tym zespole,wszyscy przeszli obok w tym meczu.

  33. 17.03.18 20:04 arek0311

    Odniosłem wrażenie że piłkarzykom po prostu się NIE CHCE i całe to granie mają głęboko w D...!!!

  34. 17.03.18 20:04 kermik

    znowu mamy trenera, który nie czuje drużyny i nie pomaga z ławki, ciekawe czy Głowaccy mu ustalają skład czy dostał sms od biznesmena z Indii. Dwa razy powiedziałem do siebie zdejmij go bo będzie nieszczęście i wykrakałem. Niestety po raz kolejny trzon drużyny przeszedł obok meczu, pozostał jeno smutek żal bo oba mecze były do wygrania

  35. 17.03.18 20:04 Wielki Stomil

    Stomil jak to Stomil na wyjazdach zero atakow drugi mecz 1 strzal na bramke jak my mamy wygrywac sie pytam jak ? jak nie sedzia zagwizdze karnego przeciwko to nas wykartkuje do tego stopnia ze dostaniemy czerwona jak nie to to w nastepnym meczu Leszczynski cos zajebie gosc jest tak niepewny w tej bramce ze niewiem czy niewplywa to na obroncow wiedzac ze gosc w kazdej chwili moze zajebac jakiegos babola Lech nie potrafi przetrzymac pilki troche dluzej dostaje pilke ija zaraz traci Głowacki Piotr nie nadaje sie na granie od poczatku bo gosc niestwarza zadnego zagrozenia Siemaszko na dzien dzisiejszy jest bez formy niechce musie biegac w ataku niema kto sie przepchnac atakujemy w 2-3 zawodnikow gdzie niema sily razenia Kuban twardy zaodnik ale za bardzo chcial i sie spalil wyroznic mozna Marcela Bucholca Baranowskiego Pawła G. ogolnie slabo to wyglada gdybysmy grali w 11 raczej bysmy tego nie przegrali ale przegrywamy kolejny mecz z dolem tabeli zaczynamy grzeznac na dole coraz bardziej niestety my nie potrafimy wygrac 2 meczy pod rzad wiec bedziemy tak ciulac po te pkt wyglada to hujowo brakuje skrzydlowych i zmiennika dla Siemaszki chlopak zagral jedna runde w miare i dobrze zrobil ze tu zostal bo gdzie indziej z lawki by niewstal gdzie jest Tanczyk Mikołajewski Dzięcioł ?? a jeszcze Mosakowski ciagle spozniony

  36. 17.03.18 20:01 lechita

    Panie Kieres spodziewałem się więcej po Pana przyjściu. Gra nie wygląda lepiej. Skład padaka totalna. Głowaccy są słabi jak nie wiem. Tanczyk bez formy jest lepszy od niego. Dlaczego dziecial nie gra za bucholca który czlapie po boisku. Przy stanie 1:0 to się rzuca wszystko na jedną kartę a nie drewnianego karankiewicza wstawia. Wstyd kurwa na całą Polskę. Z taką gra nie ma co się dziwić że Polsat sport rąk rzadko nas pokazuje. Nie ma wyników nie ma kasy kurwa.

  37. 17.03.18 19:57 Piotruś Pan

    No i Stomil Cup będzie informował, ze tak klub nie zostawi sędziowania w Tychach i będziemy składać skargę ......

  38. 17.03.18 19:53 marciniak7!

    Bez szału. Ale uważam że na porażkę nie zasłużyli. Tychy tez nie grali wielkiej piłki. Poprostu chwila nieuwagi i ... wracamy na tarczy. Nie ma co bedzie bardzo cieżko sie utrzymać. Ale trzeba walczć.

  39. 17.03.18 19:50 Piotruś Pan

    Panowie, piłkarze grają na miarę możliwości. To nie w nich leży problem, organizacyjnie i zarządczo ten klub leży. A prezes obiecał taką transparentność i miał taką głowę pełną pomysłów na zorganizowanie sponsorów, reklamodawców. Minęło 2 lata i d.pa. Ani jednego, ani drugiego. O sorry, udało mu się osiągnąć miejsce spadkowe, na życzenie Grzybka.

  40. 17.03.18 19:50 roberto

    klatwa trwa tym razem czerwo w pierwszej polowie. 3 nastepne mecze tj z grudziacem leczna i siedlcami zawaza na utrzymaniu musi byc 6 pkt zeby dalej liczyc sie a mecz najblizszy z grudziacem adzilbym przelozyc z kilku powodow boisko nienadaje sie do gry a w ostodzie to jak na wyjezdzie nie bedzie siemaszki a zahorski chory zawodnicy i tener przemysla sobie

  41. 17.03.18 19:47 jacekoks

    Asenski wracaj!!!

  42. 17.03.18 19:45 jacekoks

    Bieda z nędzą. Kim my mamy się utrzymać w tej lidze? Linią pomocy w której prym wiodą bracia "G" ?!!! Jaka była taktyka na mecz? Utrzymywać się przy piłce na własnej połowie??? To tak walczymy o utrzymanie, przecież potrzebujemy punktów jak wody.

  43. 17.03.18 19:42 arek0311

    Zero ambicji!!!

  44. 17.03.18 19:42 chodi

    Błazenada.... następny mecz o życie. Cześć pilkarzykow nie zasługuje na grę w tym klubie.....

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!