Artykuł

Olsztyn - 22 grudzień 2009r.

Marek Szter

22.12.09 08:38   -   0  

Marek Szter: Trudno jest mi w tej chwili powiedzieć, czy ten klub wystartuje. Jednak gdybym nie wierzył w to, to na pewno bym zostawił to wszystko jeszcze przed formalnym przejęciem obowiązków...

- stomil.olsztyn.pl: Czy jest już pan oficjalnie kuratorem?

- Marek Szter (kurator klubu OKS 1945 Olsztyn): Nie, jeszcze nie. W ubiegłym tygodniu miałem informację, że miało to nastąpić do dnia dzisiejszego (do poniedziałku - 21 grudnia 2009r. - red.), ale na razie nie dostałem telefonu, że już nastąpiło pełnomocnictwo sądowe. Mam związane ręce i nie mogę podejmować żadnych decyzji, gdyż nie mam pełnomocnictwa wystawionego przez sąd. I przez to niestety zawodnicy nie otrzymali wypłat przed świętami.

- Jest Pan obecnie po spotkaniu spotkaniu z piłkarzami?

- Miałem dzisiaj (poniedziałek - 21 grudnia 2009r.) kilka takich spotkań z piłkarzami, z byłymi oraz z obecnymi. Cała rozmowa była o pieniądzach!

- Kibice martwią się obecną sytuacją klubu. Może pan podać jakieś informacje?

- Przede wszystkim trzeba zbudować budżet na przyszły rok niezależnie od tego, jak to będziemy chcieli poprowadzić. Budżet musi zostać zbudowany. Nie można zakładać, że będziemy mieli piłkarzy, że będziemy mogli się przygotować do rundy wiosennej, że będziemy mogli wystartować w tych rozgrywkach, jeśli nie będziemy mieli konkretnego budżetu, a na razie trudno jest powiedzieć, jak będzie ten budżet wyglądał w przyszłym roku. Ja wiem tylko, jak wyglądają zobowiązania i umowy kontraktowe z piłkarzami oraz kadrą zarządzającą. Wiem, jakie to jest obciążenie dla budżetu klubu wraz z długami, które trzeba będzie powoli spłacać. Ciągle brakuje informacji na temat budżetu na przyszły rok, bo deklaracje miasta to jedno, deklaracje sponsora - firmy DBK to drugie, a to jest za mało, by powiedzieć, że ten budżet jest wystarczający na ten poziom obciążeń.

- Co takiego zwykły kibic może sobie teraz myśleć? Czy jego klub wystartuje w tych rozgrywkach?

- Trudno jest mi w tej chwili powiedzieć, czy ten klub wystartuje. Jednak gdybym nie wierzył w to, to na pewno bym zostawił to wszystko jeszcze przed formalnym przejęciem obowiązków. Ciągle wierzę, że znajdziemy sponsorów. Również liczę na kibiców. Jeśli kibic będzie chciał się identyfikować z tym klubem, to zrobimy budżet i uporządkujemy to. Ja w to wierzę. Na pewno przyjdzie taki moment, że będę chciał się spotkać także z kibicami. Kibice też muszą chcieć pomóc, bo bez nich nie da się tego utrzymać. Ja liczę, że kibice przyciągną tutaj takie osoby, które będą chciały pomóc temu klubowi. Nie zwalnia nas to z obowiązku, ale liczę na kibiców.

- Skąd się wziął pomysł, by dyrektor Królikowski wrócił do OKS-u?

- Trzeba było zatrudnić kogoś, kto zna specyfikę pracy klubu, kto pracował i pozostawił po sobie przyzwoitą opinię. Bo długi, które zostały wygenerowane, nie pochodzą z czasów Królikowskiego, tylko z późniejszych.

- Jakieś inne nazwiska osób, które będą z panem współpracować i panu pomagać?

Nie chcę zatrudniać osób, którym będę przynosił splendor. Mnie są potrzebni ludzie, którzy będą chcieli pracować i z którymi się dogadam.

- Czego można życzyć kuratorowi na święta i czego kurator chciałby życzyć kibicom i sympatykom olsztyńskiej piłki?

- Życzę Olsztynowi, byśmy w przyszłym roku mieli drugą ligę, żebyśmy spłacali powoli te długi, odtworzyli ten klub i na normalnych zasadach funkcjonowali. Życzę tego kibicom i sobie.

Rozmawiał: em

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Tagi: -


Komentarze

Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!