Artykuł

Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali 1:2, fot. Emil Marecki

Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali 1:2, fot. Emil Marecki

Olsztyn - stadion Stomilu, 3 maja 2014 r., godz. 14:45

Olsztyńskiego dramatu część kolejna

03.05.14 16:48   zic   25  

Trzeci mecz z kolei w którym piłkarzom Stomilu nie udaje się zdobyć chociaż punktu. Tym razem za silna była płocka Wisła z którą Stomil przegrał u siebie 1:2.

Gospodarze fatalnie weszli w mecz, już pierwsza akcja pod bramką Stomilu przyniosła bramkę gościom: w 4. minucie Piotra Skibę pokonał Marcin Krzywicki. Olsztynianie z minuty na minutę grali lepiej, czego efektem była wyrównująca bramka w 34. minucie Arkadiusza Czarneckiego.

Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla Stomilu są kwestią czasu, tuż po przerwie ten sam zawodnik zagrał ręką w środku pola za co otrzymał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. W dziesięciu nadzieje na zwycięstwo mieli już tylko nieliczni, ale Paweł Magdoń w 69. minucie głupio zatrzymał piłkę ręką za co otrzymał od sędziego czerwoną kartkę.

Mecz otworzył się na nowo, obie drużyny próbowały zmienić wynik na swoją korzyść. Udało się to niestety Wiśle: tuż przed końcem spotkania Filip Burkhardt wykorzystał fatalne zachowanie obrońców Stomilu i zdobył zwycięską bramkę dla swojej druzyny.

Trzeci mecz z rzędu, trzecia porażka. Do końca sezonu sześć arcyważnych spotkań...

Jak zwykle dostarczyliśmy kibicom emocji. Są one ostatecznie negatywne. To był bardzo istotny dla nas i liczyliśmy, że po dwóch porażkach uda się nam wygrać. Jeżeli przy stałych fragmentach, które mamy rozpisane na nuty i każdy wie za kogo odpowiada, zawodnik ma wolnych dziesięć metrów, to się przegrywa. Ten zespół tak funkcjonuje, że jak traci bramkę, to zaczyna grać. Strzelamy bramkę i się znowu chowamy. Nie mam pretensji do Arka Czarneckiego o drugą żółtą kartkę, ale pierwsza? Nie przystoi środkowemu obrońcy na takim poziomie faulować gościa na 60 metrze od swojej bramki. Wszystko się później wyrównało. My strzeliliśmy bramkę dzisiaj z linii bramkowej. My nie możemy strzelić z 5, 10 metrów. Ja nie wiem, co z tym zrobić. Trzeba w poniedziałek się nad tym mocno zastanowić. Może pewna formuła się wykończyła i ja się nie nadaję do pracy? Nie wiem czy potrafię z tego zespołu jeszcze coś wykrzesać więcej. Chodzi mi o sprawy mentalne. Fizycznie nie wyglądają źle, piłkarsko jest nieźle. Przepraszam najwierniejszych kibiców - bo mamy też takich, którzy cieszą się z naszych porażek - i nasze rodziny. Jest mi ich bardzo żal. Piłkarzy, siebie i sztabu szkoleniowego nie żałują. Sami sobie to zgotowaliśmy - powiedział Adam Łopatko, trener Stomilu Olsztyn.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Wisła Płock, Adam Łopatko, Paweł Magdoń, Arkadiusz Czarnecki



Komentarze

  1. 04.05.14 23:53 lukasszz

    Dobry mecz ale co z tego skoro przegrywamy,bolączką jest skuteczność oraz brak napastnika.Trochę więcej oczekiwałbym od Jeglińskiego i Głowackiego,za dużo jednak przechodzi tym środkiem.Trzeciakiewicz nieźle,nie rozumiem zmiany na Kato.Japończyk wykazuje się jedynie wtedy gdy obrońca nie gra blisko niego.Tak to słabiutko z 2 niezłe występy nic poza tym.Najlepszy w tej rundzie Skiba i Darmochwał.W napadzie słabiutko Żwir jedynie coś rokuje,Gondek nie miał szansy się pokazać,Łukasik podpisał kontrakt życia 3 sezony gra piach,a klub dalej go trzyma.Duży plus dla Szymonowicza gra bardzo dobrze.

  2. 04.05.14 21:44 tommy1976

    Lechu nie ma z kim klepnąć, bo wszyscy pochowani za plecami rywali. po za tym sam czasami zachowuje się jak jakaś panienka na boisku. reszta nie pokazuje się do grania. jeden zawodnik rozgrywający nie załatwi sprawy. cała drużyna musi wiedzieć że mecz trzeba wybiegać, wywalczyć "z głową". Dopóki nie zepną dupska i nie zostawią na murawie zdrowia, nic z tego nie będzie, a odliczanie już się zaczęło - jeśli przegramy z Flotą, będzie pozamiatane, potem już tylko cud może nas uratować.

  3. 04.05.14 20:01 SzEFoo

    Stroze niestety 1-0 wygraly... Za tydzien mecz o 6pkt i o to zeby nie stracic kontaktu z reszta stawki walczaca o utrzymanie. Zawodnicy i trener doskonale o tym wiedza. Trzeba liczyc, ze wreszcie cos ruszy bo to juz ostatni dzwonek. Zostalo 6 kolejek, z zespolami, ktore sa w naszym zasiegu, wiec WALCZYC dla Stomilu i Olsztyna zebysmy pozostali w stawce 1 ligowcow!!

  4. 04.05.14 19:08 klimgreg

    sorry... jakie gramy dobrze. tak jak zagraliśmy po utracie drugiej bramki powinniśmy zagrać przynajmniej 45 minut. strzelić ze 3 bramki i mieć mecz pod kontrolą. tak powinny wyglądać mecze u siebie. przegrana po walce ujmy nie przynosi, natomiast porażka z Petrą jak i Chojniczanką w tym stylu nie powinny się zdarzyć. Inna ale dużo ważniejsza sprawa jest taka że niektórzy zawodnicy są źle ustawiani (Lech, Szymonowicz, Trzeciakiewicz) i nie potrafią dać tej drużynie tego na co ich stać. Niestety nie zdobycie punktów w Świnoujściu pogrzebie Nasze szanse na utrzymanie. Obym się mylił. podobno nadzieja umiera ostatnia

  5. 04.05.14 18:58 Piter

    Tak super jest,gramy dobrze,świetna jest atmosfera,dalej klepmy się pleckach jakoś to będzie...kużwa spójrzcie na tabelę, dziś wiocha ze Stróży wygrywa i nam ucieka..dramat, a Wy tu pieprzycie,że jest dobrze,no co za obłuda,jest dramatycznie i tu potrzeba wstrząsnąć tymi gwiazdami,a nie ich wychwalać po niebiosa jak nie ma za co!!!tabela nie kłamie,za styl nie ma punktów,zresztą jaki styl, nic nie gramy,a Lech...litośći taki zawodnik powinien brać na siebie grę w takim momencie,a jest delikatnie mówiąc bez formy totalnie...

  6. 04.05.14 18:23 maniek86

    @Pawlik, dokładnie. My gramy dobrze. Brak jest tylko wykończenia. Czasami przytrafiają się nam duże błędy w obronie ale są one chyba wynikiem ciągłej rotacji w tej formacji. Coś jak w reprezentacji. @Karlik, jeżeli piszesz, że Lechu zagrał słaby mecz to ja się pytam: na którym meczu byłeś i jaki widziałeś. To, że miał 2,3 straty było spowodowane tym, że nie miał do kogo grać i musiał przetrzymać piłkę. A tych celnych i udanych podań nie widziałeś? JESTEŚMY Z WAMI OKS!!

  7. 04.05.14 17:48 Pawlik

    Byłem dziś na meczu drugiej ligi i napisze krótko nasza druzyna zasluguje na gre w 1 szej lidze bo przeskok do drugiej to jest kilka krokow w tył.Tam gra nie ma nic wspolnego z pilka nozna,brakuje nam tylko wykonczenia dlatego trzeba byc razem do konca z druzyna i trenerem bo to jedyny klucz do sukcesu a do konca rozgrywek zostal miesiac ,tabela jest nadal plaska i Flota tuz nad grupa spadkowa.Brakuje nam takich zawodnikow typu Grzesiek Lech ,Piotrek Darmochwał z ciagem na bramke ,moze sie jeszcze Warcholak wykuruje bo to jest prawdziwy lewy obronca.Grzymowicz sie odwrocil juz dawno wiec utrzymanie 1 ligi jest w rekach pilkarzy ,sztabu i kibicow bo miastu jest na reke spadek.

  8. 04.05.14 17:15 rafitd

    Kurwa pchacie tego Śledzia na siłę do seniorów, pomyślcie trochę zanim coś napiszecie! Skończy 16 lat to będzie można go sprawdzać, na razie jest na to za wcześnie.

  9. 04.05.14 16:42 whs

    Niektórzy piszą że Darmochwał to nominalny pomocnik, ok zgodzę się z tym ale czy ktos pomyslal o tym ze jak nie On to kto w ataku?Bzdęga, Łukasik??...(czas na ktoregos z młodych!!!-gorzej nie zagra). Chciałbym zwrocic uwage na to ze My nie mamy pomocy po odejsciu D.Kuna, Trzeciakiewicz jeszcze nienajgorzej, Lech równiez nieźle (ale ewidentnie nie ma z kim klepnąć), Kato(bez formy),Kun(słabe warunki niestety), Jegliński(kółeczka w miejscu,holowanie piłki az do straty). Nie mamy zawodnika ktory wezmie ciezar rozgrywania piłki na siebie(i ktory to umie), i z tego też powodu Nasza gra polega na graniu długich piłek na napastnika, i liczenie na to ze obronca sie machnie (co zdarzyło sie dopiero raz,własnie teraz z tą reką). Do tego dochodzi brak krycia w obronie(obie bramki Wisły, a pierwsza to bez komentarza!!) i robi sie ciepło!!! A z taką grą to cięzko o utrzymanie pierwszej ligi!!! Ale gramy do końca!!! SPW!!!

  10. 04.05.14 16:10 Robson666

    grac bez napastnika co my kur..a barcelona jestesmy mysle ze to byl dobry czas na wprowadzenie Rafala Sledzia do pierwszej 11. chlopak sie wyruznia i na bank jest jest o niebo lepszy od lukasika czy bzdegi bez formy

  11. 04.05.14 15:23 Piter

    To obejrzyj jeszcze raz na bardzo spokojnie,bo akurat bramka na 1-2 to karygodny błąd Głowackiego,nie pierwszy w tej rundzie niestety...

  12. 04.05.14 14:27 ww

    obejrzałem sobie bramki w skrócie na spokojnie, karta dla Czarneckiego nie słuszna, a gol na 2 : 1, niestety brak krycia Kato.

  13. 04.05.14 12:40 karlik

    Lech bardzo dobre zawody? Gość nie potrafi zrobić trzech kroków z piłką bo zaraz ją traci. Obrona oprócz Szymonowicza to jedna wielka porażka, tak sie nie gra w piłkę nawet w drugiej lidze.

  14. 04.05.14 12:07 TomaSv2

    Może udamy się na trening i pokażemy chłopakom, że jesteśmy z nimi i dalej wierzymy. Może to ich zmotywuje ?

  15. 04.05.14 06:11 B5

    Jak mamy spasc to tylko z przytupem,a nie jak mazgaje,trzeba wstać i walczyć choćby na kolanach,..teraz 3punkty.kierunek Swinoujscie

  16. 03.05.14 21:34 chodi

    mmhhh.... chyba ktoś jednak nad nami czuwa i nie chce żeby Stomil spadł z ligi :) Tychy i Flota przegrały dzisiaj swoje mecze, więc kolejny mecz zagramy z bezpośrednim rywalem do spadku. ... Jeżeli jutro Kolejarz i Puszcza przegrają to Ciągle jesteśmy w grze i jednym zwycięstwem możemy wyciągnąć się z tego bagna.

  17. 03.05.14 21:18 maniek86

    Dzisiaj trybuny pokazały, że ciągle wierzą w zawodników. Grzesiek Lech dzisiaj bardzo dobre zawody. Darmochwał kolejny mecz zasuwa i gra jak mało kto. Bardzo dobry zawodnik. Szymonowicz i Kun fajny mecz zagrali. Co do wyniku i tych następnych. Chyba trzeba sobie usiąść przy piwie panowie Prezesi, Trenerzy, Piłkarze odstawić wszystkie problemy na bok i postawić sobie jasny cel: TYLKO STOMIL!!! Spiąć poślady i wygrywać wszystko jak leci. Dzisiaj były dobre zawody ale następne muszą być lepsze. GRAMY DO KOŃCA OKS!!! Mamy tylko punkt straty. Przy tej tabeli wystarczą 2,3 mecze za 3pkt i jesteśmy dużo wyżej.

  18. 03.05.14 20:49 SzEFoo

    Jeśli szukać pozytywów to Flota również przegrała i mamy do nich dalej 2pkt straty, tylko czy my jesteśmy w stanie wygrać na wyjeździe w Świnoujściu? Chyba kiedyś musi się skończyć ta nasza seria porażek...

  19. 03.05.14 19:21 Ramzes

    Pomijając sam wynik to mecz zacny od strony kibicowskiej. Na czwórkę aż chce się chodzić ,sam momentami darłem się ile sił w płucach. Szkoda straconych punktów...może punktu , bo remis byłby chyba najbardziej sprawiedliwy. Tak czy inaczej ciągle wierze w utrzymanie w 1 lidze. Trzeba zagrać tym kur..om z ratusza na nosie( oświetlenie) i utrzymać się na tym poziomie rozgrywkowym!

  20. 03.05.14 19:06 chodi

    Uważam, że dzisiaj naprawdę dobre zawody rozegrali Nasi piłkarze, tym bardziej szkoda, że najprawdopodobniej spadniemy z ligi.... Słychać dzisiaj było na stadionie głosy o tym, że Łopatko powinien podać się do dymisji.... "Panie trenerze czemu gramy bez napastnika!!!" co rusz krzyczeli kibice... i ciężko im odmówić racji, Darmochwał grał dzisiaj naprawdę świetnie, ale... no właśnie 'ale', to jest pomocnik!!! Kolejne zwycięstwa są dla Nas bardziej ważne niż woda dla ryby a przy okazji musimy trzymać kciuki, żeby dół tabeli też przegrywał... Panowie piłkarze, albo powiecie sobie twarde, męskie słowa i zagracie ofensywnie na MAXA (z dwoma napastnikami : Co z Żwirem?? Jak dalej będzie kontuzjowany to będzie klepał od przyszłego sezonu z Pelikanem a nie z Widzewem) od pierwszych minut spotkania w każdym meczu (KTO NIE STWARZA SYTUACJI TEN NIE WYGRYWA MECZU!!!) to jak to powiedział jeden z kibiców : ''Trzeba kupić koszulkę Stomilu bo na następnej zabraknie napisu OrangeSPORT...'' i z tym akcentem zostawiam Was i trenera przed następnym meczem o ŻYCIE...

  21. 03.05.14 18:47 sebaes

    Moim zdaniem Łopata po dobrym początku trochę się pogubił. Mamy lepszych zawodników niż jesienią ale gramy gorszą piłkę niż w ostatnich ubiegłorocznych meczach. Z rzeczy które mnie dziś dziwiły/wkurzały to brak jakiegokolwiek napadziora w meczu z zespołem który z założenia będzie lepiej operował piłką i zmiana Trzeciego w momencie kiedy mogliśmy przejąć kontrolę nad meczem. To były ewidentne błędy trenera, które odebrały nam możliwość wygrania meczu. Mimo wszystko jeszcze zostało 6 meczy i 18 punktów do zdobycia. Jeszcze możemy się uratować .

  22. 03.05.14 18:21 A.

    Jak obserwuje tą grę, to dochodzę do wniosku, że mamy pozytywnych i wartościowych graczy jako jednostki, ale nie mamy drużyny/ekipy. Coś się w tym nie klei, brak kolektywu. Brak również napastnika (ale to nie odkrycie)- takiego typowego egzekutora z dobrymi warunkami fizycznymi. Szkoda mi tych wszystkich ludzi, co przychodzą na stadion (a było ich dziś całkiem sporo pomimo transmisji w tv), co wierzą, dopingują ile sił (brawo dziś kryta!)... Moich nerwów również mi szkoda, majówka zjebana. Grzymowicz pewnie już ręce zaciera, że zaoszczędzi pieniądze na oświetlenie... Teraz każdy punkt a wagę złota, liga się jeszcze nie skończyła, choć z taką grą nie wierzę w utrzymanie.

  23. 03.05.14 17:20 B5

    Jest dobrze

  24. 03.05.14 17:05 F.R.T.

    fiu fiu...dramat...do matematyków, lecimy ?

  25. 03.05.14 17:00 barakuda

    sytuacje są ale nie ma napastnika,może i szczęścia też....druga liga coraz bliżej-obym się mylił

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!