Artykuł

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu, fot. Emil Marecki

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu, fot. Emil Marecki

(S)krytym okiem po meczu Stomil - Wigry Suwałki

05.04.18 00:29   kyn   16  

W czterech spotkaniach rundy wiosennej Stomil zdobył tylko jeden punkt. W tabeli niby wielkiej tragedii na razie jeszcze nie ma, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że Stomil wkroczył na drogę prowadzącą prosto do II ligi.

Jeśli jeszcze po meczu w Łęcznej można było być ostrożnym optymistą, bo przecież drużyna wyszarpała remis, walcząc ambitnie do samego końca, to już po pierwszym ostródzkim spotkaniu ciężko dojrzeć światełko w tunelu. Oczywiście trzeba jasno powiedzieć, że w środę Stomil grał z drużyną co najmniej o klasę lepszą, zarówno pod względem organizacji gry, jak i pomysłu na granie. Nie zmienia to jednak faktu, że klub walczący o utrzymanie i chcący tę walkę wygrać, musi wyglądać jak wygłodniały lew na sawannie, a nie jak, nie przymierzając, Kluczbork w zeszłym sezonie. Co z tego, że fajnie wygląda to do 20 metra, że jest pressing, odbiór piłki w środku pola, walka na ścianie i rozrzucenia po skrzydłach, jak zawodników Dumy Warmii paraliżuje przed 16? Jeden Lech i jedno zagranie Ramireza to za mało. Skąd ta indolencja strzelecka? Skąd złe wybory w polu karnym? Czemu strzelamy, zamiast podawać i podajemy, zamiast strzelać?

Takich pytań jest wiele, ale wystarczy, że zapytam, jak tak frajersko można stracić dwie bramki? Czemu frajersko? Bo w ten sam sposób, po identycznych niemal jak dwie krople wody akcjach. A były takie akcję jeszcze chyba trzy i po jednej z nich Baranowski ledwo wyciągnął piłkę z linii, bo suwalczanin chciał się zabawić, zamiast ładować ile fabryka dała.

W czym tkwi szkopuł? W tym, że znów są zaległości finansowe? Ale przecież to nie nowość, a swoje pieniądze piłkarze na pewno odbiorą tylko wówczas, gdy Stomil będzie nadal w I lidze. W przeciwnym wypadku w Olsztynie może zostać tylko nowa murawa i jupitery, oczywiście jeśli murawa zostanie położona.

O wiele więcej oczekiwałem po Marcelu Ziemmanie w tej rundzie. No gdzieś nam się chłopak zagubił, nie jest tym samym Marcelem, o którym mówiliśmy, że będzie naszą perełką. To samo dotyczy Artura Siemaszki, który jakoś nie może odnaleźć siebie po zimie. Nie do końca zachwyca Tomek Wełnicki, po Kubaniu też się ciut więcej spodziewałem, a kilka przebłysków Grześka Lecha i Daniego Ramireza wiosny nam jeszcze nie zrobiło. Pozytywnie zaskoczył mnie Paweł Abbott, który w meczu z Wigrami zrobił prawie wszystko, co mógł.

Nie będę szerzej rozpisywał się o szczegółach taktycznych, czy grze poszczególnych zawodników. Przecież nie o to w tym chodzi. Kto był, ten widział. Broń Boże, nie zarzucam zawodnikom braku zaangażowania, bo biegać - biegali, walczyć - walczyli, ale to za mało. Czego trzeba? Wstrząsu? Czy odwrócenia się tyłem od klubu? Dużo tych wszystkich pytań, ale może lepiej niech będzie ich tyle teraz, niż potem zdziwienia.

Wiem, że być może mam zbyt wygórowane oczekiwania, że nie powinienem się oszukiwać po raz kolejny, ale jednak cały czas chcę wierzyć w to, że Stomil zostanie w szeregach I ligi i to zostanie jako jej pełnoprawny uczestnik, a nie ubogi krewny z północno-wschodnich lasów. Do tego muszą być spełnione, sine qua non, pewne warunki.

Przede wszystkim w następnych dwóch spotkaniach trzeba wyszarpać komplet punktów. Jak się nie da czysto piłkarsko, to gryzieniem trawy. To na początek. Tak, żeby doskoczyć i odskoczyć. Musi poprawić się organizacja, zarówno ta u góry, jak i na szczeblu organicznym. Nie ma innego wyjścia, a właściciel już dawno powinien pochylić się nad wnioskiem o powiększenie zarządu, który składany był do niego w zeszłym roku. Pomoc kilku pozytywnie zafiksowanych osób nie pomoże, trzeba zmian głębokich i od zaraz. Bo znów dojdzie do sytuacji, że na spotkaniu pierwszoligowych prezesów zabrakło, o dziwo!, prezesa z Olsztyna, jak również jakiegokolwiek przedstawiciela klubu. To co, już nas nie ma w tej I lidze?

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Wigry Suwałki, (S)krytym okiem, I liga



Komentarze

  1. 05.04.18 21:56 Piotruś Pan

    Panowie, wy nie rozumiecie że to nie jest problem zawodników? miało być tak zajebiście. Prokurent, Grzymek dał pieniądze tak żeby nie dać, kazał wycofać sie Galerii ze Stomilu. A Borkoś, brak honoru nie dajesz rady to się podaj do dymisji a nie trwasz skoro podobno zależy ci na klubie.. coś nawet na stomil cup zamilkł, już nie porywa go niebieska fala.... to ja mam tyle do powiedzenia "z krytej"

  2. 05.04.18 19:37 waldi812

    Wypada tylko przypomnieć, że trener Kiereś miał o niebo lepsze warunki przygotowań niż jego poprzednicy, Asenskyemu w trakcie rundy dowozili piłkarzy wagonami. A tutaj kadra była już praktycznie zaklepana przed okresem przygotowan, w trakcie doszedł jedynie Kuban. No i jak na razie to wygląda to jak bida z nędzą, brak jakiejś myśli przewodniej, taktyki i wykorzystania potencjału zawodników. Co robi Siemaszko na skrzydle? Nie wiem, ale moim zdaniem facet ma predyspozycje do gry na szpicy, bo na skrzydle się nie sprawdza. To nasza jedyna armata, a trener dobrowolnie z niej rezygnuje i ustawia z przodu Abbotta, który moim zdaniem nie zagrał dobrze, miał przynajmniej jedną sytuację, po której powinna paść bramka. Dlaczego w bramce nie gra Skiba to również pytanie retoryczne. Wełnicki? Kolejny mecz, gdy jest bardzo elektryczny i po jego błędzie tracimy bramkę. Ramirez gra za bardzo pod siebie, próbuje ograć 3 zawodników naraz, zamiast grać bardziej zespołowo. Pozostaje wierzyć w to, że trener wyciagnie wnioski i poukłada zespół optymalnie na najbliższe spotkania, bo teraz uż nie ma taryfy ulgowej i z Pogonią oraz Olimpią trzeba koniecznie wygrać, by jeszcze na coś liczyć.

  3. 05.04.18 15:10 arek0311

    Dla mnie Paweł Głowacki w podstawowym składzie to jawny sabotaż do tego Leszcz, cieniutki Bucholc,drewniani stoperzy,sfochowany Lech i gruby Siemaszko i jak tu wygrywać? Szanse na utrzymanie? Nie mamy ŻADNYCH!!!

  4. 05.04.18 12:52 mazinho

    a jeszcze bardziej boli że w nasze miejsce do 1 ligi wskoczy elbląg który jest w mega gazie i wygrał 6 meczy pod rząd

  5. 05.04.18 12:46 mazinho

    Dlaczego nie gra Skiba i po co w kadrze jest Miszczuk ? Leszczyński to 3 liga , niegdy w niego nie wierzyłem , facet jest tak niepewny że strach i te jego gwiazdorzenie . Głowacki który nie grał o 2 lat w piłkę nagle podstawowy zawodnik , Bucholc chyba tylko za nazwisko jest w kadrze . Lech , Ramirez , Tańczyk , Zieman to byli jedyni ludzie w których wierzyłem . U Marcela spadek formy , Tańczyk też stracił swoje atuty . Jak spadniemy to na pewno nie do 2 ligi tylko dalej

  6. 05.04.18 12:29 Owsian

    Buchola posadzić na trybuny z leszczem to od razu pkt będą.

  7. 05.04.18 12:13 Wielki Stomil

    Dobrze piszesz ale tak jak ktos powiedzial ludzie w klubie maja nas kibicow w dupie tak samo Borkowski nie chca powiekszyc zarzadu marazm trwa i konca nie widac zadnych perspektyw niby pieniadze sa a wynikow nie ma to lepiej chyba nie placic to od czasu do czasu jakies pkt zlapiemy a tak jest ciagle porazka czlowiek sie wkurwia co tydzien ciezko jest byc kibicem Stomilu wiecej dni chodzisz wkurwiony niz zadowolony

  8. 05.04.18 12:00 Kot

    Abbott moim zdaniem bardzo słaby mecz zagrał: wolny, przegrywał pojedynki główkowe, słabo się poruszał i jeszcze miał szanse na bramki, które zmarnował przez niedostatki techniczne. Kuban i Ziemann to wyróżniający się zawodnicy, tyle że Marcel musiałby grać na prawej obronie, bo tam wyglądał najlepiej ze wszystkich pozycji, na których grał, ale teraz nie może, bo Bucholca nikt na ławkę niestety nie wyśle. Jak patrzę na tabelę, to mnie mierzi, bo zmierzamy ku spadkowi i już nikt mnie nie przekona, że trzeba być spokojnym i będzie dobrze. Jeśli ktoś tak jeszcze uważa, niech wytłumaczy na podstawie jakich logicznych przesłanek ma takie zdanie.

  9. 05.04.18 09:54 kermik

    Jeżeli Paweł Abot zrobił wszystko co mógł to chyba ślepy byłeś, chociażby sytuacja chwilę przed stratą drugiej bramki Ramirez prowadzi piłkę i szuka podania a Abot chowa się za obrońcą zamiast wyjść pomiędzy stoperami, ta strata i klasyk w wykonaniu Jasia spowodował stratę bramki na 2-1

  10. 05.04.18 08:39 tomaso_b

    1 liga to nie trzecia, czy czwarta, gdzie do osiągania wyników wystarczy walczyć i biegać, żeby osiągnąć wynik. Na poziomie zaplecza ekstraklasy trzeba mieć już porządne umiejętności, a fakty są takie, że na zbyt wielu pozycjach mamy zbyt słabych piłkarzy na ten poziom rozgrywek. Na dodatek do końca sezonu gramy w Ostródzie http://www.90minut.pl/news/285/news2855705-Nice-I-liga-Stomil-do-konca-sezonu-bedzie-grac-w-Ostrodzie.html

  11. 05.04.18 07:29 Owsian

    Kyniu proszę Cię. Używaj słów, które znasz i rozumiesz. (Warunek sine qua non)!!!!

  12. 05.04.18 07:02 Dyrektor OKS 1945

    nie wierzę co czytam nie można wymagać od piłkarzy na poziomie 3 ligi że osiągną wynik nad miejscem spadkowym w 1 jeszcze jak im weteryniarz poeta indyjski biznesmen architekt marian borowicz rzuca kłody pod nogi

  13. 05.04.18 05:44 dzbs

    Kyniu tylko źle mnie nie zrozum. Piszesz spoko felietony, z Emilem poświęcacie czas na komentowanie tej padaki. Chodzi o to że wszyscy w klubie mają tak samo w dupie Ciebie, mnie i każdego z osobna. Zrobili sobie ze Stomilu prywatny folwark który prowadzą do upadku. Chciałem zrealizować swój pomysł.... Niestety w klubie nikt nie wyraził chociaż cienia zainteresowania.... Piotruś Arbuz Długonos już odpowiednio nastał tym co trzeba do kieszeni żeby pozbyć się sportu z Olsztyna....

  14. 05.04.18 05:29 dzbs

    Puste słowa które i tak nic nie zmienią....

  15. 05.04.18 01:42 barakuda

    Z takim pajacem w bramce to my od poczatku gramy w niepelnym skladzie.kazde jego dojscie do pilki powoduje strach wsrod kibicow ze zaraz cos odpier...li

  16. 05.04.18 01:03 momo2525

    Prawdę piszesz myśle że należałoby jeszcze przejść się na trening kopaczy i odpowiednio ich zmotywować

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!