Relacja z meczu Stal Rzeszów - Stomil Olsztyn

W spotkaniu 16. kolejki II ligi wschodniej Stomil Olsztyn zremisował na wyjeździe w pojedynku ze Stalą Rzeszów 1:1 (0:0).

Do Olsztyna piłkarze wracają więc z jednym punktem, co wykorzystała drużyna Motoru Lublin, która odniosła wysokie zwycięstwo w meczu z Sokołem Sokółką. W związku z tym spadamy z miejsca premiowanego awansem na zaplecze ekstraklasy i zajmujemy po 16 spotkaniach trzecią lokatę w tabeli II ligi. Podczas pierwszej połowy sobotniego meczu żadna drużyna nie zdołała strzelić gola, mimo wielu dobrych okazji. Dopiero w 62. minucie zawodnik gospodarzy Andreja Prokic pokonał Piotra Skibę strzałem z głowy po centrze Michała Lisańczuka z prawej strony. W następnych minutach na boisku dominowała miejscowa Stal, która stworzyła kilka bardzo groźnych akcji. To jednak nasza drużyna strzeliła drugą bramkę w meczu. W 68. minucie Krzysztofa Filipka zmienił Paweł Łukasik, który już w 76. minucie skierował piłkę głową do siatki rzeszowian ustalając wynik spotkania na 1:1.

- Muszę przyznać, że dzisiejsze spotkanie było na bardzo dobrym poziomie. Obydwa zespoły pokazały fajny futbol. Było dużo agresywnej walki, jednak nie było żadnych złośliwych fauli. Były różne okresy w tym meczu, kiedy to, albo my, albo Stal Rzeszów miała przewagę. Mam żal do sędziów o kilka spornych sytuacji. Tego sędziego pamiętam z jednego meczu z Jeziorakiem. Wówczas niezbyt szczęśliwie nam po sędziował. Dzisiaj też nie zagwizdał pod nas. Uważam oczywiście, że dzisiejsze zawody prowadził bardzo słabo. Wiedzieliśmy, że Stal Rzeszów to bardzo dobry zespół jednak ma pewne kłopoty i gra trochę nieszczęśliwie. Znając trenera i chłopaków muszę stwierdzić, że jest to chyba najmłodszy zespół w lidze. Grupa fajnych, bardzo zdolnych chłopców, którzy pokazali dzisiaj bardzo dobry futbol. W sumie to jesteśmy zadowoleni, że wywozimy jeden punkt z tak gorącego terenu. Uważam, że Stal Rzeszów utrzyma się w tej lidze - powiedział na konferencji prasowej Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn.

Następne spotkanie Stomil Olsztyn rozegra w sobotę 29 października. O godz. 13:00 podopieczni Zbigniewa Kaczmarka zagrają z Garbarnią Kraków.

mw

Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka w sobotę o godz. 15:00 zagrają o kolejne ligowe punty ze Stalą Rzeszów. Stomil jako wicelider chcąc utrzymać swoją pozycję musi wrócić do Olsztyna z punktami.

Stomil na wyjazdach gra w kratkę. Nasi piłkarze na obcych boiskach cztery razy wygrywali, ale i zaznali cztery porażki. Do Rzeszowa nie pojechał Łukasz Jegliński, który ma naciągnięty mięsień dwugłowy. Nie wiadomo czy zagra Arkadiusz Koprucki, który na ostatnim treningu skręcił staw skokowy. Pod znakiem zapytania stoi występ Roberta Tunkiewicza. Pomocnik Stomilu ma złamanego palca i nie wiadomo czy sędzia pozwoli mu zagrać z opatrunkiem.

em