Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Puszcza Niepołomice

2010/2011 - Druga Liga Olsztyn - Stadion Stomilu
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 2:0 Puszcza Niepołomice
0:0
79' Paweł Alancewicz
89' Paweł Łukasik
Bramki
ż Krzysztof Filipek kartki Krzysztof Radwański ż
Krzysztof Radwański ż
Krzysztof Radwański 45' cz
Kacper Orłowski ż
Maciej Papież ż
Wojciech Ankowski ż
Tomasz Moskała ż
Bramki Stomil Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 5. Paweł Baranowski, 23. Arkadiusz Koprucki, 7. Paweł Głowacki - 87. Jakub Kowalski (76, 9. Łukasz Suchocki), 16. Bartosz Szaraniec (46, 27. Paweł Łukasik), 11. Robert Tunkiewicz, 20. Paweł Alancewicz, 13. Radosław Stefanowicz (59, 24. Michał Renusz) - 6. Krzysztof Filipek.
Puszcza Niepołomice: 1. Tomasz Kwedyczenko - 15. Patryk Ogórek, 16. Arkadiusz Lewiński, 7. Tomasz Księżyc, 6. Krzysztof Radwański - 17. Piotr Morawski (46, 20. Tomasz Moskała), 13. Kacper Orłowski (72, 10. Maciej Papież), 8. Wojciech Ankowski, 11. Michał Morawski (46, 19. Paweł Szwajdych), 21. Marcin Bojarski - 14. Peter Keshi (70, 18. Marcin Morawski).
Szczegóły sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka).
widzów: 1.500.

W 33. minucie Jakub Kowalski (OKS 1945) nie wykorzystał rzutu karnego (Tomasz Kwedyczenko obronił).

W pierwotnym terminie (5 marca, 13:00) odwołany z powodu złego stanu boiska.

Relacja

Niewiele zabrakło, a o meczu nic bym nie napisał. Gdyby dzisiejszego meczu nie udało się wygrać, chyba lepiej wówczas byłoby grobowo milczeć. Ale na szczęście nadeszła 79. minuta, która naprawdę uradowała olsztyńskich kibiców. I przede wszystkim dała im poczucie olbrzymiej ulgi...

Na początek warto by napisać o rywalach, żeby mieć to już z głowy. Puszcza Niepołomice przez cały mecz zagroziła Piotrowi Skibie raz - w drugiej połowie dośrodkowanie z prawego skrzydła wyłapał olsztyński golkiper. Cały mecz to gra do jednej bramki z miażdżącą przewagą OKS-u. Goście w ogóle nie istnieli, niezależnie, czy grali w 11 czy w 10.

Na początku meczu świetną okazję do zdobycia gola zmarnował Krzysztof Filipek. Napastnik OKS-u 1945 wpadł w pole karne, minął bramkarza i strzelił, jednak zbyt lekko i nadbiegający obrońca Puszczy wybił piłkę z linii bramkowej. Co kilka minut kotłowało się pod bramką rywali. Fatalnie uderzał Robert Tunkiewicz, który nie może marnować tak prostych sytuacji. Pomocnik OKS-u z 11 metrów uderzył lekko i prosto w Tomasza Kwedyczenkę. W 30. minucie meczu powinno być 1:0 (albo nawet i 3:0, gdyby wykorzystali olsztynianie poprzednie dogodne okazje). Niestety piłkarzem środowego meczu był bez wątpienia Kwedyczenko. Ale wracając do meczu, Jakub Kowalski w drugim meczu z rzędu wywalczył rzut karny. I dziś również podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze, uderzył tak samo jak w meczu z Jeziorakiem i... gola nie strzelił. Kwedyczenko wyczuł skrzydłowego OKS-u i wybił piłkę na rzut rożny. Kilkadziesiąt sekund później w polu karnym przewracał się Filipek, jednak sędzia główny zamiast wskazać na wapno dał byłemu zawodnikowi Ruchu Wysokie Mazowieckie żółtą kartkę. Sekundy przed przerwą swoją drużynę osłabił Krzysztof Ankowski, który wyleciał z boiska za brutalny faul na Kowalskim.

W drugiej połowie olsztynianie także nie mogli wstrzelić się w bramkę. Pudłowali wszyscy bez wyjątku, raz po raz kopali gdzieś kilka metrów nad bramką (z dystansu) lub trochę mniej z bliższej odległości. I tak strzały Filipka, Radosława Stefanowicza czy Pawła Alancewicza lądowały gdzieś pod płotem. Chwilę po wejściu na boisko dwustuprocentową sytuację zmarnował Michał Renusz. Skrzydłowy OKS-u wyszedł sam na sam z Kwedyczenką, który położył się przed strzałem, i zamiast go lobować, to kopnął prosto w bramkarza. Kolejną doskonałą okazję zmarnował Filipek. Przyjął piłkę w narożniku pola bramkowego, uderzył mocno lewą nogą i... kibice widzieli futbolówkę w siatce, ta jednak nieusłuchana przeleciała obok słupka. Ale chwilę później było już 1:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej do piłki wyszedł Paweł Alancewicz i uderzeniem głową pokonał Tomasza Kwedyczenkę. OKS nie zwalniał tempa i cały czas nacierał na bramkę Puszczy. Minutę przed końcowym gwizdkiem świetnym podaniem popisał się Michał Renusz, wypuszczając sam na sam Pawła Łukasika. Rezerwowy OKS-u pięknym technicznym strzałem spokojnie przelobował Tomasza Kwedyczenkę i ustalił wynik meczu na 2:0.

Autor: kom



Piłkarz meczu

Piotr Skiba

Ocena: 4.8

Oceny piłkarzy wg kibiców

Imię i nazwisko Ocena
1. Piotr Skiba
4.78
2. Paweł Baranowski
4.45
3. Janusz Bucholc
4.33
4. Radosław Stefanowicz
3.91
5. Paweł Alancewicz
3.78
6. Arkadiusz Koprucki
3.78
7. Jakub Kowalski
3.7
8. Krzysztof Filipek
3.64
9. Paweł Łukasik
3.57
10. Łukasz Suchocki
3.43
11. Michał Renusz
3.11
12. Paweł Głowacki
3.11
13. Bartosz Szaraniec
3.09
14. Robert Tunkiewicz
2.89
Głosów: 131

Jak stawiali typerzy

1
X
2
  • 94.68% na zwycięstwo gospodarzy
  • 3.19% na remis
  • 2.13% na zwycięstwo gości

Typowanie

Wynik poprawnie wytypowali:

  • (S)ebek
  • BigLebovski
  • Bocian85
  • chuli
  • Ciarcinio
  • czaki
  • CZESIO OKS
  • endi1977
  • Gumis
  • Holse
  • jeziorak13
  • jimii
  • Kirych
  • KML
  • korgan79
  • lwica
  • marecki
  • mark_olo
  • Morton51
  • Nagorkowiec
  • paita1983
  • Pawelloo2399
  • PeTi
  • piekielny2
  • PITER-STOMIL
  • Quer
  • Robert Ba
  • Ruski
  • sokistomil
  • Stomil OKS
  • sZaQaLu$
  • tyliki
  • Wirus.
  • Xyz
  • ZimnySPW

Gratulujemy!



Najczęściej typowane wyniki

  • 2:0 - 37.2%
  • 1:0 - 22.3%
  • 2:1 - 16%
  • 3:1 - 8.5%
  • 3:0 - 7.4%