Artykuł

Stomil wygrał z Odrą, fot. Łukasz Kozłowski

Stomil wygrał z Odrą, fot. Łukasz Kozłowski

Uf, nareszcie wygrana!

22.09.18 20:49   kyn   28  

W pierwszym spotkaniu w tym sezonie na własnym boisku Stomil pokonał Odrę 2:1. Nie było łatwo, ale inauguracja nowej murawy wypadła pozytywnie.

W tym meczu nie mogli zagrać Remigiusz Szywacz, z powodu kontuzji i Łukasz Sołowiej, który musiał pauzować za nadmiar "żółtek"

Stomil od poczatku meczu był bardzo aktywny. Piłkarze próbowali strzałów z dystansu i byli bardzo zdeterminowani w akcjach ofensywnych. Przyniosło to skutek w 18. minucie, kiedy to Grzegorz Lech wykorzystał niefrasobliwość obrony gości i ładnym lobem ponad wychodzącym bramkarzem gości dał Stomilowi prowadzenie. W przedostatniej akcji I połowy Stomil podwyższył prowadzenie. Marcin Stromecki nie dał szans Weinzettelowi, strzelając z 14 metrów.

W drugiej połowie piłkarze Stomilu cały czas dążyli do tego, by jeszcze efektowniej przywitać się z nami przy Piłsudskiego. Ponownie jednak wykazali się mega nieskutecznością i znów, zamiast podwyższyć prowadzenie, to dali sobie strzelić bramkę. W 79. minucie kontaktowego gola zdobył Ivan Martin Gomez. Odra do końca meczu cisnęła, ale korzystny wynik udało się dowieźć do końca.

Kolejne ligowe spotkanie Duma Warmii zagra w piątek z Chrobrym Głogów. Wcześniej jednak, bo już we wtorek naszych piłkarzy czeka potyczka w ramach Pucharu Polski z Gryfem Wejherowo.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Odra Opole



Komentarze

  1. 24.09.18 19:37 whs

    @zjs... Tak kluczowe, bo przy pierwszej wygrał pojedynek glowkowy i zgral w tempo do Lecha (tak jak w Bielsku), a przy drugiej wygrał bark w bark co uruchomiło kontrę i umożliwiło dalsze podania i strzał. Zeby nie wygrał głowy Lech by nie strzelił, zeby nie wygrał przepychanki Stromecki by nie strzelił. PS. Nie uważam że jest dobry itp bo powinien grać u boku jakiegoś wyjadacza i się uczyć, ale widac, ze dostaje zadania konkretne i je wykonuje

  2. 24.09.18 18:25 Wielki Stomil

    Znowu puchar sie odpuszcza a znajac zycie to i w wejcherowie porazka i w Głogowie

  3. 24.09.18 16:52 tedefon 1982

    crispy Było wiadomo już na konferencji w sobote po meczu , ze na 2 grupy podzieli jedni na puchar a drudzy na chrobry.

  4. 24.09.18 16:29 crispy

    Trener Kieres dla portalu wyborczej miedzy slowami podal, ze w Wejherowie zagra II garnitur pilkarzy, w zwiazku z czym bardzo prawdopodobna porazka. Mocno natomiast skupia sie nad meczem z Chrobrym.

  5. 24.09.18 15:59 zjs

    @whs... kluczowe zagrania Górala? Przy pierwszej bramce zgrał głową do tyłu po podaniu Skiby, trafił do Lecha też na głowę i znowu przedłużenie do tytułu przez Lecha, fatalne gapiostwo obrońców i Lech doszedł do piłki. Asysta i gol? Przy drugiej bramce Góral zagrał do Stromeckiego, ten do Głowackiego i odegranie do Stromeckiego w pole karne. Kluczowe było więc zachowanie się Głowackiego i Stromeckiego. No, ale to młody chłopak i niech ma na plus, chociaż przez większą część meczu statystował.

  6. 24.09.18 15:20 whs

    Na meczu nie bylem, ale obejrzałem teraz skrót i ewidentnie widac, ze Góral wykonał dwa KLUCZOWE zagrania przy obydwu golach. Czyli nie zawsze napastnik ma tylko strzelać. Pozdrawiam

  7. 24.09.18 14:35 zjs

    No cóż, jeśli zastanawialiśmy się dlaczego było sześć porażek na wyjazdach, z czego pięć pod rząd, to w sobotę poznaliśmy odpowiedź. Atak praktycznie nie istnieje, grający nierówno pomocnicy i niestabilna obrona. Dobrze, że Skiba jest w bramce , to jasny punkt. Nie oceniam poszczególnych zawodników, natomiast jako zespół nie wygląda to dobrze. Masa niecelnych podań i brak umiejętności przetrzymania piłki i rozegrania akcji dłużej niż na jedno, dwa podania. Wprawdzie nie chciałem oceniać zawodników, ale nie rozumiem decyzji podejmowanych przez Głowackiego, który miał problemy z czytaniem gry i w tempo nie zagrywał do wychodzącego Kuna. Kun był aktywny i oddał dwa bardzo dobre kąśliwe strzały. No, ale ostatecznie liczy się zwycięstwo i 3 punkty, a mankamenty należy eliminować. Nie odwracać się od drużyny i mozolnie budować zespół. Za dobre rzeczy chwalić, złe krytykować. Nareszcie po wielu latach doczekałem się murawy boiska z prawdziwego zdarzenia. Byłem na płycie, to prawdziwy komfort. Wprawdzie było gorąco i murawa w rolach zaparzyła się trochę, co było widać po ziemnych przebarwieniach, ale po odpowiednich zabiegach i kiedy trawa mocno się ukorzeni to będzie luksus. Pas ziemi pod trybunami odkrytymi i na zakolach będzie też trawiasty, czy to teren pod przyszłą modernizację obiektu ? Bo chyba będzie taka kolej rzeczy- stopniowa modernizacja obiektu, skoro nie ma kasy na nowy stadion.

  8. 24.09.18 09:14 tommy1976

    pierwsza połowa ok, druga do analizy i zjebka dla zawodników za takie granie. Ile razy piłka przechodziła wzdłuż naszej bramki? karygodne że w ogóle dopuścili do takich sytuacji. generalnie szczęśliwie dowiezione zwycięstwo...Teraz spinka na puchar, bo w naszej sytuacji awans w takim meczu może oznaczać ciekawego rywala na własnym stadionie, a to z kolei wpływ do kasy klubu...

  9. 23.09.18 20:19 LUFC

    Buduje mnie zachowanie Zarządu klubu, który honoruje byłych i zasłuzonych piłkarzy Stomilu oraz prezentuje im dożywotni, darmowy wstęp na trybune VIP. Fajnie jest widzieć Panów Mierzejewskiego, Opalińskiego i innych, którzy wciąż są ze Stomilem.

  10. 23.09.18 19:34 dzbs

    A propos Bucholca to po odejsciu do Suwałk część piłkarzy twierdziła że sporo mieszał w szatni, wywoływał negatywne emocje..... Wierzę że mają ciężko ale w tym momencie nie pozostaje im nic innego jak udowodnić że Olsztyn ma porządną drużynę!!!!!

  11. 23.09.18 13:40 arek0311

    Lech skradł show ;) Przeciętny mecz na poziomie 2ligi polskiej, kraju piłkarsko cienkiego(MŚ, puchary etc.) a Kot rozpisał się jakby to był finał LM:) Chłopie nic do ciebie nie mam ale ostygnij, na dziennikarstwo cię nie przyjęli czy ćwiczysz wypracowania przed maturą? A twoje zdrowie psychiczne martwi mnie ponieważ wszyscy jesteśmy Stomilowcami!

  12. 23.09.18 12:00 czerkasow

    Wsłuchajcie się w słowa Bucholca. Jeżeli w krótkim czasie nic się nie zmieni to wszystko pierdolne. Co do meczu. Odra była... lepsza w tym meczu i tylko nieudolność Opola mamy trzy punkty. Przecież w 2 połowie autobus przed polem karnym i bronim y wyniku.

  13. 23.09.18 11:53 THE CORE

    To teraz garść faktów, a z faktami się nie dyskutuje :) Po 11 kolejkach Stomil nie stracił jeszcze nawet punktu na swoim stadionie, co jest wyczynem wyjątkowym i w historii Stomilu i generalnie w Europie. Jak dodamy do tego że w tym czasie nasi stracili tylko jedną bramkę u siebie, to bedzie robiło jeszcze bardziej piorunujący efekt. Dodatkowo na każdym meczu w Olsztynie był komplet publiczności. Podsumowując jesteśmy skazani na sukces... :)

  14. 23.09.18 10:56 Kot

    Dziękuję ci za twoją merytoryczną odpowiedź zmieniającą poziom dyskusji, ale wybacz mi, że mimo wywołania do tablicy nie chce mi się z tobą rozmawiać (bo i o czym, jeśli mnie tylko próbowałeś zdyskredytować i obrazić?), a moje zdrowie psychiczne i twoje także to są sprawy prywatne nie do roztrząsania publicznie.

  15. 23.09.18 09:50 A.

    W pełni zgadzam się z tym co napisał Kot. Brawo za 3 punkty. Cieszy, że to właśnie Grzesiek Lech rozdziewiczył nową murawę. Cieszy również frekwencja i fakt, że Leszczński trafił wreszcie tam gdzie jego miejsce. Czyli na ławkę. Oby ta wygrana przełamała pozytywnie kopaczy.

  16. 23.09.18 09:46 arek0311

    Kot przeczytaj swój wywód jeszcze raz i zastanów się nad sobą. Przestań ćpać, odstaw tabletki albo zmień psychiatrę...

  17. 23.09.18 09:42 arek0311

    Siemaszko przy Góralu to był to był Zlatan

  18. 23.09.18 08:20 Stomilek

    Wynik sprawiedliwy. Zasłużone 3 punkty! Jak się wam podobał doping na meczu? Było głośno?

  19. 23.09.18 07:54 crispy

    Stomil w II połowie zdechł, poza dobrym początkiem (szansa na 3-0 po główce Trojaka-nie wykorzystana) i rozpaczliwą ,,obroną Częstochowy'' w końcówce, psychicznie, czy fizycznie, oto jest pytanie, i czyja to wina, niech trener Kiereś odpowie (ja uważam, że fatalnie ustawia drużynę taktycznie, stąd chaos, bo piłkarze nie wiedzą co robić w danej sytuacji). I tu jest problem, i tu, po dobrych I połowach, fatalne II, i, oczywiście, porażki. Dziś się udało. Ale co dalej ?

  20. 23.09.18 07:34 Owsian

    Ciekawi mnie kto decyduje o opasce kapitana. Dlaczego Bucholc a nie Lech.

  21. 22.09.18 23:46 SzEFoo

    Wg mnie Lesiu zawodnik meczu zdecydowanie i to raczej nie podlega dyskusji.

  22. 22.09.18 23:36 HP

    Może Góral miał tremę , może nie miał dnia. Tak czy siak słaby występ. Piłki nie kleił, nie biegał, nie walczył. Mógł przynajmniej przeszkadzać obrońcom , jakiś presing jeśli mu nie szło w innych elementach. Po takim meczu ława. Dawać Śledzia lub Mętlickiego. No chyba że ma to coś , ale ja dziś nie widziałem. Chcesz grać kolego to jeździj na tyłku a reszta przyjdzie sama . Powodzenia.

  23. 22.09.18 23:03 Kot

    Wynik lepszy niż gra, jeszcze w pierwszej połowie jakoś to wyglądało, ale druga niestety to proszenie się o bramkę i prośby zostały wysłuchane. Szczęście dzisiaj było ze Stomilem. Dobrze, że udało się podwyższyć przed przerwą na 2:0, więc margines błędu był trochę większy, natomiast Odra też miała kilka szans i gdyby prowadziła 0:2, to też nie można by mieć pretensji. Trzeba dużo pracować, każda piłka w pole karne Stomilu to wielkie zagrożenie, wybicia nie za dobre, sporo nerwów i chaosu, gdyby Odra na siłę pchała piłki w pole karne Stomilu, to o 3 punktach można by zapomnieć. Dużym sukcesem są dwa zdobyte gole, jeśli w ataku jest 1,5 piłkarza, z czego Grzegorz Lech to 1. Jeszcze Kun trochę szarpał, ale we dwójkę to niewiele można zdziałać. Lech najlepszy na boisku, sporo biegał, dużo walczył, a przede wszystkim był skuteczny, strzelił bramkę i sam sobie asystował przy efektownym golu. Ładny gol Stromeckiego, zrobił sobie miejsce po dryblingu, jakiego wcześniej próbował Góral, ale oczywiście mu nie wyszedł. Ja zanotowałem w całym meczu jego jedno udane zagranie, gdy przy golu Grześka piłka mu się w dobrą stronę odbiła od głowy, a tak to same straty. Podobnie zresztą Głowacki, przekładał nogi nad piłką jak Cristiano Ronaldo, a potem podejmował albo złe decyzje (brak podania do Kuna), albo tracił piłki. Z jego gry nic nie wynikało i koło 60. minuty już powinien być zmieniony. Jeszcze trzeci zawodnik, którego gra mnie rozczarowała, to Miłosz Trojak. To, że lubi się "wpierdzielić w przeciwnika", wiemy z wywiadu, ale nie wiedziałem, że niczego innego o jego grze nie można powiedzieć. Mało piłki w piłce, kopanie po nogach czy wybijanie po autach to z piłką nożną ma niewiele wspólnego, a tak to dzisiaj wyglądało. Można natomiast pochwalić za dzisiejszy występ Skibę, Bucholca (bo bez większych błędów w obronie), Stromeckiego za bramkę, Kuna za starania, ale Lech skradł show, jak dla mnie to jest najjaśniejszy piłkarz Stomilu od dawna i Grzesiek jest w życiowej formie. Niech nie kończy kariery, bo następcy nie widać, a Mierzejewski chyba prędko tu nie wróci, o ile w ogóle.

  24. 22.09.18 22:21 Czaro2011

    Brawo za 3pkt, za walkę. Plusem jest też to, że Stomil zaoszczędzi trochę na praniu. Koszulkę z numerem 99 wystarczy prać raz na rundę, chyba , że Góral poci się jak stoi. A tak na serio, to nadz napastnik przez cały mecz nie zrobił ani jednego zwodu. Raz widziałem jak chyba przez przypadek był dobrze ustawiony. Prawie każdy jego kontakt z piłką to strata(jedno udane podanie zarejestrowałem). Moim zdaniem Stomil nie cierpi na to, że ma słabego napastnika, tylko na to, że grają w dziesięciu. Czy nie eięjszy pożytek byłby z ogrywania np. Mętlickiego?

  25. 22.09.18 22:07 chodi

    Pamiętajcie o ProJunior system , żeby nie było na koniec jak z Łopatą.... jak nie widać dużej różnicy pomiędzy Góralem a Śledziem to ten drugi punktuje przynajmniej podwójnie bo to wychowanek....

  26. 22.09.18 21:47 dzbs

    Ja mam pytanie do trenera.... Gdzie Pan masz kurwa oczy skoro taki kaleka jak Góral gra w pierwszym składzie ???? Czemu Tanczyka nie wpuścić na atak ???? Szybki, techniczny, waleczny. Brawa za wynik ale to nie zmienia faktu że dalej gramy bez napastnika

  27. 22.09.18 21:01 stomil 14/88

    Lechu kolejny raz zapisał się w historii ostatni gol w byłej 1 lidze i pierwszy na nowej murawię. Skiba zawodnik meczu z nim między słupkami obrona gra pewniej ma gdzie grać. Brawo STOMIL

  28. 22.09.18 20:57 chodi

    Brawo komplet punktów i komplet publiczności ! Teraz ważne żeby wygrać w kolejnym meczu . Tylko Stomil!!!

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!