Adrian Stawski: Po zakontraktowaniu Simby zamykamy naszą kadrę

W sobotę (14 sierpnia 2021 r.) Stomil Olsztyn zagra ligowe spotkanie z Arką Gdynia. Przed meczem odbyła się konferencja prasowa z udziałem olsztyńskiego szkoleniowca - Adriana Stawskiego.

- Od początku mamy swój plan i sposób przygotowań do każdego meczu. Nie można przygotowywać się podobnie, bo każdy rywal jest inny - mówi Adrian Stawski. - Wyciągamy wnioski z tych porażek. Nikt jeszcze po dwóch porażkach ani awansował, ani nie spadł. Musimy być konsekwentni w tym co robimy. Wiemy co chcemy robić i według tego planu cały czas idziemy i staramy się kontynuować pracę, którą obraliśmy sobie na początku.

Czy trener rozważa możliwość gdy Szymona Lewickiego i Patryka Mikity razem w ataku?
- Pewnie, że tak. Mikita to jest taki zawodnik, który może grać na pozycji napastnika, może grać z boku. Najlepsze mecze rozgrywał na boku pomocny, strzelał wiele bramek. To jest zawodnik, który może grać w ataku. Będą różne warianty gry. Sezon tak naprawdę dopiero się zaczął, będziemy grać 2, 3 napastników, a także 1 napastnikiem.

- Trzon zespołu już jest - mówi Stawski. - Nie jest to pierwsza jedenastka, która na 100 procent ma pewny skład. Cały czas skład się krystalizuje. Przyszło do nas 15 zawodników, odeszło 17. Skład jest nowy, przed nikim nie zamykam szany. Każdy się tutaj mocno stara z zawodników. Trzon powoli się krystalizuje, ale nigdy nie jest tak, że 11 zawodników jest pewnych gry.

- Po zakontraktowaniu Simby zamykamy naszą kadrę i skupiamy się na tym co mamy. Mówiłem, że szukamy środkowego obrońcy i nim jest Simba. Tą kadrą się teraz przygotowujemy, przynajmniej do zimy.

Od redakcji: W Stomilu Olsztyn ma grać także Shun Shibata, ale klub jeszcze tego oficjalnie nie ogłosił.