96' Koniec! MAMY TO!
93' Tomasz Laskowski napomniany żółtą kartką. 1
91' 4 minuty emocji. Co najmniej.
87' Tomasz Laskowski wszedł za Łukasza Szramowskiego.
81' Yūdai Shinonaga wszedł za Karola Żwira. Opaskę kapitańską przejął Hubert Sadowski.

Artykuł

Grzegorz Lech. Fot. Łukasz Kozłowski

Grzegorz Lech. Fot. Łukasz Kozłowski

Konferencja prasowa po meczu Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice 2:1

03.09.23 22:16   em   2  

Po meczu Stomilu Olsztyn z Chojniczanką Chojnice (2:1) odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.

Krzysztof Brede, trener Chojniczanki:
- Przegrywamy kolejny mecz na wyjeździe, w ogóle nie idą nam te mecze wyjazdowe (cztery porażki na cztery spotkania - red.). Zmieniamy, dokonujemy zmian w procesie treningowym, logistycznie próbujemy inaczej, wszystko po to, żeby przełamać tę fatalną passę. Tu taki plan mieliśmy, ale źle zaczęliśmy. Może złe słowo źle zaczęliśmy, bo mieliśmy sytuacje w pierwszej połowie, ale potem dostajemy bramkę z dalszej odległości, później drugą, wydaje się, że zawodnik pod kontrolą naszych dwóch zawodników, odwraca się i strzela po długim rogu. W przerwie musieliśmy zareagować w szatni, bo tak nie mogło to wyglądać. Wprowadziliśmy trzy zmiany, w ofensywie zaczęliśmy grać agresywnie i przyszły tego efekty. Zaczęli stwarzać sytuacje, ale strzeliliśmy tylko jedną bramkę po rzucie karnym. Brakowało jakości w polu karnym. Zabraliśmy sobie szansę na wyrównanie, w ostatniej akcji mamy dobrą sytuację, po której można uderzyć w światło bramki i go fatalnie wykonujemy. Jesteśmy bardzo źli, ale musimy działać i musimy zareagować. Więcej musimy wymagać od doświadczonych zawodników. Będę z nimi rozmawiał, bo musimy mieć więcej wykazywać jakości wyrachowania, mądrości, jakości. Trzeba robić wszystko, żeby zacząć wygrywać, ta statystyka jest zła. Kombinujemy, zmieniamy, ale nie wychodzi.

Grzegorz Lech, trener Stomilu:
- Cieszymy się, że po meczu w Stalowej Woli, poszliśmy za ciosem i odnieśliśmy kolejne zwycięstwo. Drużyna funkcjonowała w taki sposób i zasłużyła na wygraną. Nie chcę wchodzić w aspekty taktyczne, ale było to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Wielki szacunek dla zawodników, że zostawili dużo zdrowia i serducha na boisku.

Krzysztof Betkier (stomil.olsztyn.pl): Nie martwi was to, że oddaliście w drugiej połowie inicjatywę Chojniczance i mieliśmy nerwową końcówkę.
- Martwi, bo nie chcieliśmy tak zareagować, nadal chcieliśmy wypychać naszymi “dziesiątkami” i wykonywać skoki pressingowe, które przyniosły nam rezultat w końcówce meczu. Odpychaliśmy przeciwnika od swojego pola karnego. Sam wiem z doświadczenia, że zawodnik podświadomie się cofa, dlatego zareagowaliśmy zmianami, które miały nękać przeciwnika skokami pressingowymi. Niepotrzebny rzut karny, który wprowadził nerwowość w naszej grze, ale drużyna stanęła na wysokości i dalej realizowała plan, który dał nam zasłużone trzy punkty.

Krzysztof Betkier (stomil.olsztyn.pl): Jak będzie wyglądał mikrocykl do meczu z KKS-em 1925 Kalisz?
- Będziemy pracować jak dotychczas jeżeli chodzi o fizykę, ale także jeżeli chodzi o aspekty taktyczne. Elementy, które dzisiaj nie było widać gołym okiem, ale my je dostrzegamy i będziemy chcieli się nad nimi skupić. Będziemy także pracowali nad tymi rzeczami, które są dobre, powtarzalne i bardzo się z tego cieszymy.

Krzysztof Betkier (stomil.olsztyn.pl): Do zdrowia wrócił Hubert Sadowski, a jak wygląda sytuacja Bartosza Waleńcika?
- Bartek też już pracuje, od poniedziałku będzie pracował w stu procentach i będzie do naszej dyspozycji na mecz z KKS-em.

Wojciech Miśkiewicz (TVP Olsztyn, Radio UWM FM): - Proszę o wskazanie dobrych i powtarzalnych elementach gry Stomilu na podstawie tego meczu.
- Wypchnięcia z obrony niskiej i skoki pressingowe naszymi “dzisiątkami” i przeciwnik ma problemy w pierwszym tempie odebrać i potem boi się grać pod presją i kopie piłki w te strefy, które mamy zabezpieczone i chcemy je zebrać. Obrona niska jeśli chodzi o wypełnianie pola karnego to też dobrze funkcjonuje. Chojniczanka doszła do dwóch sytuacji, natomiast cały ogół był więcej niż poprawny i oto nam chodzi. Chcielibyśmy, żeby przeciwnik miał mniej tych sytuacji, ale wiadomo, że nie wszystko da się zabezpieczyć, ale na tyle ile mógł sobie pozwolić zespół z Chojnic, to jesteśmy zadowoleni.

Wojciech Miśkiewicz (TVP Olsztyn, Radio UWM FM): Początek sezonu dla Stomilu był słaby, teraz dwa zwycięstwa z rzędu, czyli powraca gra o te czołowe miejsca w lidze?
- Ja myślę, że w tym klubie, w szatni, w sztabie wszyscy są ambitnymi ludźmi, ale także twardo stąpamy po ziemi podczas każdych zajęć i treningów. Mam nadzieję, że jak się sezon skończy to będziemy rozmawiać jeszcze w przyjemniejszych okolicznościach. Janusz Bucholc jest zdyskwalifikowany na dwa spotkania za czerwoną kartkę w Stalowej Woli i dlatego na konferencji prasowej pojawił się Grzegorz Lech.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Chojniczanka Chojnice, Grzegorz Lech, Krzysztof Brede, konferencja prasowa, II liga, komentarz po meczu



Komentarze

  1. 04.09.23 20:17 Roman Harpak

    0

  2. 04.09.23 09:03

    Czemu sztab spierdolił do szatni a nie przyszedł podziękować za doping!

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!