Paweł Piceluk, fot. Emil Marecki
30.01.13 15:49 em 2
Po meczu Raków Częstochowa - Stomil Olsztyn rozmawialiśmy z Pawłem Picelukiem, pomocnikiem Stomilu Olsztyn.
- Mogę ocenić tylko drugie 45 minut gry. Pierwszej połowy nie oglądałem. To było takie typowe spotkanie walki. Nie wiem na jakim etapie przygotować jest Raków Częstochowa. Na pewno jest na innym niż my. Wiadomo, że zwycięstwa są nam potrzebne, bo cementują drużynę, ale wynik w tym momencie nie jest tak bardzo ważny.
Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl
Więcej informacji o meczu:
Tagi: Stomil Olsztyn, Raków Częstochowa, Paweł Piceluk, wypowiedź, rozmowa, Gutów Mały, obóz przygotowawczy
Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.
OKS Stomil
on-line
31.01.13 10:16 Pawlik
Jakiej walki? Z drugol igowcem przegrac,wez oszczedz wstydu i nie udzielaj wywiadu tylko trenuj bo lewego skrzydla brak.Mecz walki to z Concordia ELBLAG bedzie. Boisko weryfikuje jak ktos powiedzial zmiana KALONASA NA LECHA nic nie da bo obrona nie funkcjonuje poki co.
30.01.13 19:33 Kot
"Typowy mecz walki" - jedno z kilku nic nieznaczących stwierdzeń próbujących usprawiedliwić porażkę.