94' Koniec meczu.
91' 3 minuty doliczone
86' Spychała z wolnego ponad bramką. 1
81' Boisko opuszcza Zych, w jego miejsce Kłosowicz 68
79' Wójcik ładnie ale tylko w poprzeczkę. 1

Artykuł

Kyniu drapie się po głowie i zastanawia się czy Stomil awansuje do I ligi. Fot. Emil Marecki

Kyniu drapie się po głowie i zastanawia się czy Stomil awansuje do I ligi. Fot. Emil Marecki

"(S)krytym okiem" po meczu Stomil Olsztyn - GKS Jastrzębie 2:0

18.04.23 14:37   kyn   10  

Tak prawdę mówiąc (Emil zawsze mnie sztorcuje za to, bo niby świadczy, że zawsze to zazwyczaj kłamię), felieton jest po dwóch meczach, tym z Pogonią Siedlce sprzed tygodnia i tym “świeżym”, z GKS-em Jastrzębie. Zwalmy to na karb świąt, podwójnie smacznego jajeczka i ogólnie wiosennej atmosfery.

Nie zmienia to faktu, że zarówno po meczu z ekipą trenera Saganowskiego, jak i po trzynastym nieprzegranym meczu a drugim zwycięskim z rzędu, humor mi dopisuje. Zapewne jak Wam wszystkim, bo przecież po siermiężnym ubiegłym sezonie i fatalnym, jednopunktowym spadku, przewidywania przed obecną batalią były co najmniej wstrzemięźliwe. Co by nie mówić, Stomil cel minimum na ten sezon zrealizował, bo ciężko sobie wyobrazić, by 47 punktów nie dawało gwarancji utrzymania. Jesteśmy zatem w sytuacji, że co wyrwiemy więcej, to nasze i mam nadzieję, że gracze Biało-Niebieskich dalej będą pisać historię klubu, którą nasi następcy będą odkopywać w archiwach. Seria trzynastu spotkań bez porażki robi mega wrażenie i pięknie podsumował to trener Grzegorz Kurdziel na pomeczowej konferencji. Odwrócone prawo Murphy’ego. Każdy wie jak wyglądają mecze Dumy Warmii, każdy się na nie świetnie przygotowuje, a Stomil i tak robi swoje.

Styl Stomilu może nie jest zawsze porywający, często sprawia lekkie palpitacje serca lub szczękościsk podobny do tego, jaki wielbiciele srebrnego ekranu mogli obserwować na twarzy wielkiego Marlona Brando odgrywającego capo di tutti capi, jednak jest do bólu skuteczny i efektywny. A tak zwane momenty są, i to całkiem sporo, więc nawet najbardziej wybredni koneserzy trzeciopoziomowej kopaninki znajdą coś dla siebie. Mi najbardziej imponuje organizacja gry defensywnej i tak co trzecia faza przejściowa, organizacja ataku po przechwycie. Gdyby zawodnicy trenera Grabowskiego mieli lepiej wyregulowane celowniki, każdy mecz mógł zakończyć się takim “czteryzerko” , jak mecz z Pogonią.

Liga wkracza w decydującą fazę, będzie się kotłować zarówno na dole, jak i w czubie tabeli. Mamy świetną, komfortową wręcz pozycję wyjściową do tego, by za niecałe dwa miesiące albo świętować awans, albo sposobić się do baraży o I ligę. Fajna perspektywa? Mi podoba się bardzo. Oby z fartem i jak najmniejszą ilością kontuzji w zespole, bo ostatnio bywało z tym różnie.

Dużo dobrego dało przesunięcie Karola Żwira do linii ofensywnej. W tym systemie to pozycja stworzona dla niego, a jego charakter i nieustępliwość zapewniły dwa gole w dwóch kolejnych meczach, co sprawiło, że ma ich na koncie już 6. Gra Piotra Kurbiela też w tych dwóch spotkaniach domowych mogła się podobać, choć irytuje ta słynna już chyba na całą ligę indolencja strzelecka. W tym układzie na boisku, jaki wymyślił sobie Szymon Grabowski, jest jednak jednym z filarów i jeśli koledzy będą do końca sezonu kończyli jego dobre akcje, to wcale się nie obrażę. Do tego wkład Huberta Krwczuna też jest nie do przecenienia i mimo oczywistych dużo wyższych wymagań co do tego zawodnika, chyba jednak należą się obu panom małe przeprosiny za szyderę, która wielokrotnie, z naszej, jako kibiców strony, ich dotykała. W sumie też należy chyba na Stomil patrzeć przez pryzmat drużyny, ekipy zespołu, bo indywidualności nie są aż na tyle znaczące, by same przesądzać o wynikach meczów.

Co do nas, kibiców, mam spory niedosyt, który w końcu musi wybrzmieć. Frekwencyjnie moglibyśmy wykazywać się o wiele lepiej, oczywiście jeśli chodzi o mecze domowe. W tej sytuacji ligowej i organizacyjnej, nasze wsparcie jest jak najbardziej konieczne i to jednak spory wstyd, że nie zapełniamy co mecz naszej wiekowej trybuny. Podobała mi się marketingowa “taktyczna zagrywka” ze strony klubu przed meczem z Motorem Lublin, gdy na stadion młodzież do 16 roku życia wchodziła za złotówkę. Chyba warto by było kontynuować tę akcję do końca sezonu, bo raz, zwiększyłaby zapewne znacząco frekwencję, co w kontekście marketingowym i nazwijmy to, politycznym, miałoby pewnie niebagatelne znaczenie, a suma summarum zapewne nie miałoby znaczenie w ogólnych przychodach i kosztach klubu, a dwa, tworzyłoby potencjalnego “klienta”, który po przekroczeniu granicy wiekowej, zarażony fajną atmosferą, wynikami, czy nawet z przyzwyczajenia, kontynuowałby swoją przygodę przy Piłsudskiego 69A. Nie wiem, czy to dobry pomysł, chętnie poznałbym Waszą opinię na ten temat. Ciekawe jak do sprawy odniósł by się sam klub. Bo może z nieświadomości piszę jakieś bzdury.

Fajny pomysł z tą sekcją siatkówki w Stomilu. Kolejna dyscyplina w biało-niebieskich barwach, mam nadzieję, że będzie się prężnie rozwijać, podobnie jak ulubiona przez Pana Kota sekcja szachowa. Szkoda, że nie udała się walka o ligę centralną, bo nie wiadomo jaka przyszłość rozgrywkowa czeka dziewczyny. Na odpowiedź musimy jeszcze troszkę poczekać. Oczywiście mam też nadzieję, że obie przetrwają dłużej niż męska koszykówka, a w zyskującej nowe życie Uranii niedługo zagoszczą kibice w biało-niebieskich szalikach.

Wiosna to może być w tym roku bardzo miła, fajna i owocna dla fanów Stomilu pora. Mimo wielu wątpliwości, zgrzytów czy niedomówień, możemy być świadkami odrodzenia, jak feniksa z popiołów, naszego ukochanego klubu. Mimo, że często możemy nie zgadzać się na to czy owo, warto chyba być świadkiem czegoś dobrego, fajnego, w perspektywie lat pewnie niezapomnianego. W całej tej smutnawej, otaczającej nas rzeczywistości, możemy skupić się na chwilę na czymś pozytywnym i byle nadzieje nas nie zawiodły. Czego Wam i sobie szczerze życzę. SPW!

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, GKS Jastrzębie, (S)krytym okiem, II liga, felieton



Komentarze

  1. 20.04.23 20:12 EXTRA

    #to tylko dla nakręconych - błąd

  2. 20.04.23 20:08 EXTRA

    Jednak brak kultury kibicowania , ogólnie sprawę stawiając . Beznadziejne stereotypy , które nas niszczą . Pytałem 17 letniego syna , czemu jego koledzy nie chodzą na mecze , nie kibicują - w jakimkolwiek sporcie , cokolwiek . Po pierwsze - internet , po drugie , właśnie żadne , wręcz hujowe wzorce - technicznie nie wygląda to dobrze jako atrakcja , to trzeba lubić - to ma kręcić , ale na pewno nie stwarzać fajnie spędzonego czasu , napewno nie - to tylko dla nienakręconych . Niestety sami się biczujemy , sami nakręcamy - że jednak nie warto - boo - każdy może sobie włożyć swoje epitety . Naokoło wśród swoich znajomych , przecież jak tu piszemy , to i właśnie wśród swoich znajomych gadamy i śmiejemy się , lub narzekamy z gry , ze stylu , i co najgorsze ze Stomilu jako klubu . Nakręcamy sami sobie i każdemu dookoła o słabościach i beznadziejach . Wolałbym o sukcesach i fajnych meczach , że było zajebiście , i atrakcyjnie , z każdymi słabymi elementami tej ligi . To ma być fajna impreza , wyjście . Oczywiście sport i poważne kibicowanie , ale i zabawa . SPW

  3. 20.04.23 14:59 DJKS

    czerkasow zgadzam się bez dwóch zdań, że klub ma w tej kwestii dużo do zrobienia i powinien szukać wszelkich możliwych sposobów na zwiększenie frekwencji na stadionie.

  4. 20.04.23 12:51 nowy nick czerkasowa

    Era Brańskiego tak naprawdę jeszcze się skończyła. Derby pokazały, że można zapełnić trybuny, ale to nie zmartwienie kibiców, są przecież w klubie "tęgie głowy", które powinny wiedzieć jak to zrobić.

  5. 20.04.23 11:25 DJKS

    Problem świecących pustkami trybun faktycznie widoczny jest od jakiegoś czasu gołym okiem. Bo 1500 ludzi na meczu w mieście wojewódzkim to nie jest jakiś super wynik. Wg mnie to takie zniechęcenie i apatia wśród dużej rzeszy kibiców po erze Brańskiego. Jakieś pomysły na zwiększenie frekwencji (oprócz oczywistych kwestii jak dobra gra Stomilu)?

  6. 19.04.23 08:02 Jerzy makiel

    Dobrze że autor wlewa sporo optymizmu to znacznie poprawia atmosferę wsrod .Brawo ,brawo oby tak dalej

  7. 18.04.23 22:35 waldi812

    Grunt, że da się wyczuć w trakcie spotkań ten parasol ochronny, o y do samego końca.

  8. 18.04.23 20:23 EXTRA

    Zgodzę się bardzo bardzo mocno z twierdzeniem że nie jednostki - a cała drużyna , cała obecna ekipa jest tym super monolitem . Tak - nieraz zostawmy te jednostki w danym meczu w spokoju , jak niekiedy takiego Żwira - za te mega niecelne strzały , Czy Kurbiela - za tą straszną nieskuteczność , czy kiedyś Walncika itp . - za te błędy Stomil to całość i całości kibicujmy z całej mocy . SPW

  9. 18.04.23 19:17 nor

    Fajny tekst z optymistycznym klimatem.

  10. 18.04.23 15:50

    Przy tak słabej frekwencji to młodzi cały czas powinni mieć wejście za złotówkę nawet do 18roku

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!