Relacja z meczu Kolejarz Stróże - Stomil Olsztyn

Stomil przegrał w Stróżach

2013/2014 - I liga (4. kolejka) Stróże - 18 siernia 2013 r.
godz. 17:00

Stróże 503, 33-331 Stróże
Kolejarz Stróże 1:0 Stomil Olsztyn
0:0
89' Marcin Majchrzak Bramki
ż Łukasz Bocian kartki Dawid Kucharski 34' cz
Bramki Kolejarz Stróże: Łukasz Radliński - Michał Gryźlak, Dawid Szufryn, Krzysztof Markowski, Witold Cichy - Piotr Rocki (46 Marcin Majchrzak), Łukasz Bocian, Wojciech Trochim, Janusz Wolański, Patryk Szymański (56 Michał Bajdur) - Marcin Klatt (68 Krzysztof Kaliciak). 
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Dawid Kucharski, Rafał Remisz, Kamil Hempel - Daniel Michałowski (40 Arkadiusz Koprucki), Paweł Głowacki, Łukasz Jegliński, Grzegorz Lech, Dominik Kun - Paweł Łukasik (52 Tomasz Bzdęga).
Szczegóły sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec).

W 59. minucie Wojciech Trochim (Kolejarz) nie wykorzystał rzutu karnego (Piotr Skiba obronił).

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali na wyjeździe w meczu 4. kolejki pierwszej ligi z Kolejarzem Stróże 0:1 (0:0). Zwycięskiego gola zdobył w 89. minucie Marcin Majchrzak.

Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka od 34. minuty grali w osłabieniu, bowiem czerwoną kartkę za faul na Marcinie Klattcie ujrzał Dawid Kucharski. W 59. minucie spotkania Piotr Skiba obronił rzut karny wykonywany przez Wojciecha Trochima.

- Można było ze Stróż wywieźć korzystny wynik. Nie jesteśmy teraz szczęśliwi... Na ten remis zasłużyliśmy. W drugiej połowie kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Było blisko. Spotkanie ustawiła decyzja sędziego. Moim zdaniem nie było faulu na czerwoną kartkę. Tego samego zdania są inni obserwatorzy tego spotkania. Widziałem powtórkę tej akcji na zapisie wideo i faul był, ale nie na czerwo. Remisz cały czas asekurował Kucharskiego. Za ten faul nasz zawodnik powinien zobaczyć żółtą kartkę - powiedział po meczu Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn.


Zapowiedź

Piłkarze Stomilu Olsztyn wyjechali w piątek wieczór w kierunku Stróż. Nasi piłkarze pojechali tam wywalczyć komplet punktów.

Jeżeli gramy z ostatnią drużyną ligi, która w tym sezonie nie zdobyła nawet punktu nie możemy niczego innego wymagać jak zwycięstwa. Do tego powszechnie wiadomo, że naszym piłkarzom lepiej się gra w spotkaniach wyjazdowych to może głośno domagać się trzech punktów w niedzielne popołudnie.

Żeby w niedzielę wygrać będzie trzeba umiejętnie wyeliminować z gry Piotra Rockiego oraz poprawić skuteczność w polu karnym. W ostatnim meczu było widać, że zespół akcje tworzy, ale brak wykończenia akcji pozostawia wiele do życzenia.

Początek meczu w niedzielę o godzinie 17.

em