Relacja z meczu Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn

Wracamy z Nowego Sącza na tarczy

I liga 2018/2019 (6. kolejka, 22.VIII.2018 r.) Nowy Sącz
Kilińskiego 47, 33-300 Nowy Sącz
Sandecja Nowy Sącz 1:0 Stomil Olsztyn
0:0
72' Dawid Szufryn Bramki
ż Miłosz Kałahur
ż Maciej Małkowski
ż Bartłomiej Kasprzak
kartki Wołodymyr Tanczyk ż
Lukáš Kubáň ż
Remigiusz Szywacz ż
Łukasz Jegliński ż
Bramki Sandecja Nowy Sącz: 88. Marek Kozioł - 28. Michal Piter-Bučko, 5. Dawid Szufryn, 4. Marcin Flis - 27. Damian Chmiel (73, 37. Bartłomiej Dudzic), 33. Bartłomiej Kasprzak, 7. Grzegorz Baran, 8. Maciej Małkowski, 34. Miłosz Kałahur - 10. Dawid Flaszka (61, 91. Mateusz Klichowicz), 24. Mariusz Gabrych (90, 17. Adrian Basta). 
Stomil Olsztyn: 13. Michał Leszczyński - 3. Lukáš Kubáň, 16. Łukasz Sołowiej, 28. Tomasz Wełnicki, 71. Remigiusz Szywacz - 10. Piotr Głowacki, 66. Miłosz Trojak, 8. Marcin Stromecki (79, 21. Łukasz Jegliński), 5. Grzegorz Lech, 34. Wołodymyr Tanczyk (75, 29. Tomasz Zając) - 99. Michał Góral (74, 19. Rafał Śledź). 
Szczegóły sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec).
widzów: 2883.

Relacja

Stomil doznał drugiej porażki w tym sezonie. Biało-Niebiescy przegrali z Sandecja Nowy Sącz 0:1.

Duma Warmii wyszła na to spotkanie w identycznym składzie jak w zwycięskim meczu z GKS-Tychy. Na ławce zabrakło Dominika Kuna, który doznał urazu łydki na niedzielnym treningu.

Pierwsza połowa bardzo wyrównana, ale to Stomil powinien prowadzić po tej części gry. W 12. minucie Michał Góral wyszedł sam na sam z bramkarzem Sandecji, ale niestety przestrzelił. Do końca połówki gra toczyła się głownie w środku pola.

Z początkiem drugiej połowy Stomil oddał inicjatywę i to napędziło akcje Sandecji. Michał Leszczyński dwoił się i troił w bramce i wybronił kilka groźnych strzałów gospodarzy. W 72. minucie był jednak bez szans po rzucie rożnym i uderzeniu głową Dawida Szufryna. Olsztynianie dążyli do wyrównania, a najlepsza okazję zmarnował w 85. Łukasz Jegliński. W 90. minucie Tomasz Zając zdołał skierować piłkę do bramki, ale był na pozycji spalonej.

Kolejne spotkanie Stomil zagra w niedzielę w Suwałkach, gdzie zmierzy się z miejscowymi Wigrami.

kyn


Zapowiedź

Stomil Olsztyn w środę zagra na wyjeździe w Nowym Sączu z miejscową Sandecją. Spotkanie ze spadkowiczem z Ekstraklasy zaplanowano na godz. 19:10.

Na daleki wyjazd do Nowego Sącza Stomil wyjechał już w poniedziałek. Drużyna nocowała w okolicach Bełchatowa i później w tej miejscowości odbyła rozruch przedmeczowy i następnie udała się do miejsca docelowego.

- Wiemy jak się poruszać w tej sytuacji wyjazdowej - mówi trener Stomilu Kamil Kiereś. - Teraz wyjazd mamy rozłożony na dwa dni i ma to nam pomóc lżej znieść daleką podróż. Czeka nas ciężkie spotkanie z góralami, z charakternymi ludźmi. My w każdym spotkaniu chcemy grać o trzy punkty. To jednak nie jest zagwarantowane przed meczem, a wszystko trzeba sobie wywalczyć na boisku.

W ostatnim spotkaniu Stomil Olsztyn wygrał wysoko 3:0 z GKS-em Tychy. W meczu swoją pierwszą bramkę w rozgrywkach I ligi strzelił napastnik Michał Góral. - Nie chwalmy go - prosi trener Kiereś. - Michał ma ciężko pracować. Ta bramka daje mu impuls do dalszej cięższej pracy, a nie do tego żeby siąść na laurach. On musi cały czas udowadniać, bo to, że jest młody, to nie oznacza, że będziemy go głaskać.

W tym spotkaniu być może nie będzie mógł zagrać Dominik Kun, który podczas niedzielnego treningu doznał urazy mięśnia w lewej łydce. Reszta zawodników jest gotowa do rywalizacji w spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz.

em