Relacja z meczu Płomień Ełk - OKS II Stomilowcy Olsztyn

Kibice w Ełku obejrzeli emocjonujące spotkanie. Oba zespoły stworzyły tyle sytuacji, że można byłoby nimi obdzielić kilka meczów.

- Tylko do przerwy mieliśmy pięć setek - mówi trener Płomienia Andrzej Dadura. - Niestety, zawiodła skuteczność. Nie potrafiliśmy strzelić nawet do pustej bramki. Goście też mieli swoje okazje. Gdyby zawodnicy mieli lepiej ustawione celowniki, skończyłoby się wynikiem jak w meczu hokeja.

Olsztynianie objęli prowadzenie w 75. minucie po błędzie Molskiego. Obrońca gospodarzy stracił piłkę przed polem karnym, a Kaszuba wyszedł na czystą pozycję i pokonał Szyszkę. Kilka minut później było 1:1. Niedźwiedzki przerzucił piłkę nad Maleszewskim, który wyszedł poza szesnastkę, minął bramkarza gości i strzelił do pustej bramki.

źródło: Gazeta Olsztyńska

Stomilowców czeka bardzo ciężki pojedynek w Ełku. Podopieczni Dariusza Maleszewskiego zagrają przeciwko Płomieniowi. Na ten mecz „biało-niebiescy” muszą z Olsztyna wyjechać po 7 rano.

Powód? Płomień swoje spotkania rozgrywa o godzinie 11.00. Idealna godzina żeby zgromadzić tłumy na nowym stadionie w Ełku. Dariusz Maleszewski na mecz nie będzie mógł zabrać Krzysztofa Pilskiego (sprawy osobiste), Piotra Karłowicza (nadciągnięte wiązadła) i Lubomira Wasilewskiego (problemy z plecami po ostatnim meczu ze Szczytnem). Pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Żurawela i Macieja Szostka.

Płomień jest o jedno oczko wyżej w tabeli od Stomilowców. Zespół z Ełku po 11 kolejkach z 25 punktami plasuje się na trzecim miejscu w tabeli.

Zespół z Olsztyna jest w ostatnim czasie w dołku. W dwóch spotkaniach podopieczni Dariusza Maleszewskiego zdobyli tylko jeden punkt. To będzie pierwszy mecz z serii z drużynami z czołówki. Remis w Ełku można brać w ciemno.

Czy Stomilowcy pokuszą się o komplet punktów? Będziemy już to wiedzieli przed godzina 13:00, czyli w momencie gdy kibice Stomilu będą się szykowali na mecz ze Stalą Stalowa Wola.

Autor: em