Relacja z meczu OKS II Stomilowcy Olsztyn - MKS Ruciane-Nida

2008/2009 - Liga okręgowa Olsztyn - stadion Stomilu
OKS II Stomilowcy Olsztyn 0:1 MKS Ruciane-Nida
0:1
Bramki Maciorowski 12'
ż Grabowski kartki
Bramki OKS II Stomilowcy Olsztyn: Marek Maleszewski Łukasz Gomoła (60 Bartosz Sacharczuk) Marcin Grabowski Dariusz Frankowski Piotr Wałdowski Łukasz Sosna (60 Piotr Pająski) Konrad Myszkowski (25 Grzegorz Zabielski) Tomasz Długołęcki Marcin Bender (60 Artur Kaziniec) Bartosz Siedlik Radosław Białek
MKS Ruciane-Nida:
Szczegóły Sędzia:
Widzów: 50

Relacja

Po słabym meczu na boisku na Dajtkach OKS II przegrał 0:1 z Fortuną Wygryny Ruciane Nida. Drużynę prowadzoną przez Dariusza Maleszewskiego wzmocnił jeden zawodnik pierwszej drużyny - Dariusz Frankowski, który wraz z Marcinem Grabowskim stworzył parę stoperów.

Stomilowcy fatalnie rozpoczęli mecz - już pierwsza akcja gości zakończyła się bramką. Nieudana próba pułapki ofsajdowej i nieprzecięcie prostopadłego podania przez Grabowskiego doprowadziło do tego, że w dogodnej sytuacji znalazł się napastnik Fortun, który uderzeniem z powietrza z dwunastu metrów nie dał żadnych szans Markowi Maleszewskiemu. Stomilowcy rozpaczliwie ruszyli do ataku, ale żadna z ich akcji nie zakończyła się golem. W pierwszej połowie gospodarze mieli nawet problemy z oddaniem jakiegokolwiek strzału, gdyż brakowało piłek dogrywanych do biernych napastników od słabo dysponowanych tego dnia skrzydłowych. Największe zagrożenie pod bramką Sławomira Kamińskiego stwarzali Frankowski i Grabowski głównie po stałych fragmentach gry.

W drugiej połowie to Fortuna miała kilka okazji do podwyższenia wyniku, głównie po błędach defensywy - najpierw napastnik gości przestrzelił z trzech metrów, a potem po błędzie w ustawieniu Bartosza Sacharczuka Stomilowców uratowała nieporadność rywala. Gospodarze także mieli swoje szanse na zdobycie gola, ale kilka razy w zamieszaniu w polu bramkowym nie było nikogo, kto mógłby wepchnąć piłkę do bramki. Ponadto fatalnie pudłowali olsztyńscy stoperzy. Najpierw kapitan Marcin Grabowski w doskonałej sytuacji z pięciu metrów nie potrafił skierować piłki głową do siatki, by jego wyczyn kilka minut przed ostatnim gwizdkiem powtórzył Dariusz Frankowski, nie trafiając już do pustej bramki...

Autor: kom


Zapowiedź

- Musimy w końcu wygrać, bo od trzech spotkań nie cieszyliśmy się z wygranej. W dwóch najbliższych spotkaniach plan jest tylko jeden - komplet oczek - mówi przed spotkanie powracający po pauzie za czerwoną kartkę - Łukasz Gomoła.

Przeciwnikiem drużyny rezerwowej będzie zespół Fortuny Wygryny Ruciane Nida. W rundzie jesiennej rezerwy przegrały na wyjeździe 0:2, teraz drużyna Dariusza Maleszewskiego chce się za tą porażkę zrewanżować. W spotkaniu nie będą mogli zagrać bracia Przybylińscy - Marcinowi i Sławomirowi grę uniemożliwiają sprawy rodzinne. Do kadry po pauzach za przewinienia powracają: Łukasz Gomoła, Bartosz Sacharczuk oraz Tomasz Długołęski. W treningach uczestniczą także po kontuzjach grający trener Dariusz Maleszewski, Patryk Stadnicki oraz Karol Miller. Występ tych zawodników jest jednak mocno wątpliwy, w kadrze na to spotkanie zabraknie również dwóch kontuzjowanych piłkarzy - Pawła Radziwona oraz Pawła Kacprzykowskiego.

Autor: em