(S)krytym okiem po meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stomil

Muszę przyznać, że na zwycięstwo w Bielsku w takim wymiarze nie liczyłem. Bardziej chodziło mi po głowie jakiś remis, albo wymęczona, jednobramkowa wygrana.

Stało się jednak, na całe szczęście, inaczej. Pewna i w pełni zasłużona wygrana udowadnia tylko, że trener Kamil Kiereś dobrze wykonał swoją robotę i faktycznie letnia przerwa była wykorzystana li tylko na uzupełnia dziur, które powstały po poprzednim sezonie. Dobrze w zespół wkomponował się Miłosz Trojak, Dominik Kun wrócił po prostu do siebie, a Michał Góral harował z przodu naprawdę mocno. Brakuje mu jeszcze trafienia, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Swoje zrobili Grzesiek Lech i Piotrek Głowacki i na spółkę rozmontowali Podbeskidzie. Widać było zgranie i rozumienie się bez słów obu olsztyńskich pomocników.

Martwi ten moment dekoncentracji po przerwie i danie zdominować się słabemu w tym dniu Podbeskidziu. Stomil przetrwał i poszedł za ciosem, a nawet dwoma. A takiego Piotrka Głowackiego chcę widzieć jak najczęściej. Mam tylko na dzieję, że te dwie bramki nie były pierwszą i ostatnią w tym sezonie, w wykonaniu "Główki".

W pomeczowych rozmowach stwierdziliśmy, że nie ma się do kogo przyczepić, więc niech tak zostanie, przynajmniej do meczu z ŁKS-em.

W poniedziałek nowy prezes przedstawił nowy plan na Stomil. Jeszcze mało konkretów, ale zarys pracy, jaką zamierza wykonać jest. Podejrzewam, że przy poprzednim zarządzaniu klubem, a może raczej jego brakiem, dojście do stanu faktycznego, wyjściowego jeszcze trochę prezesowi zajmie.

Najważniejsze, że władze klubu są codziennie dostępne w klubie, prezes jest na meczach. To dużo znaczy, zarówno dla piłkarzy, jak i dla wizerunku "Dumy Warmii". Poza wszystkimi innymi aspektami, to ważne, gdy szef po dobrze wykonanej robocie, przyjdzie i pogratuluje. Powiało normalnością? Oby i oby ta normalność zagościła na stałe w Stomilu, na wszystkich polach.

Meczem z Podbeskidziem piłkarze dali dobry impuls do dalszych działań nowych władz Stomilu. To takie pozytywne przesłanie - pomóżcie nam, a my odwdzięczymy się dobrą grą i dobrymi wynikami. Oby passa trwała, z korzyścią dla klubu, drużyny i tych wszystkich, którzy zdecydują się ponowie Stomilowi zaufać.

SPW!