W 6. kolejce IV ligi Stomil II Olsztyn przegrał 1:2 w Barczewie z miejscową Pisą. Honorowe trafienie dla olsztyńskiego klubu strzelił Bartosz Florek.
- Fajnie zaczęliśmy mecz, bo już w 1. akcji mogliśmy strzelić bramkę - relacjonuje mecz Paweł Głowacki, trener Stomilu II Olsztyn. - W pierwszej połowie to Pisa miała inicjatywę i dyktowała warunki gry. Udokumentowali to bramką. Nasza obrona przysnęła, po długiej piłce, zagraniu za siebie głową, zawodnik Pisy wyszedł sam na sam i przelobował bramkarza.
I dodaje: - Cała druga połowa była pod naszą inicjatywą. Bartosz Florek bardzo ładną bramkę strzelił po indywidualnej akcji. Zmierzaliśmy do tego żeby strzelić kolejnego gola, ale w końcówce straciliśmy bramkę w dość kuriozalny sposób. Po rykoszecie piłka przelobowała naszego bramkarza. Był to wyrównany mecz, szkoda kolejnych straconych punktów.
Pod koniec meczu czerwoną kartkę za uderzenie rywala bez piłki otrzymał Hubert Szramka.
26.08.20 20:04 Marek K
Brawo Floro! Panie Majewski warto przyjrzeć się temu chłopakowi!