OKS Stomil
on-line
Piłkarze Stomilu Olsztyn rozegrali pierwsze spotkanie sparingowe w okresie przygotowawczym do nowego sezonu IV ligi. Olsztynianie zremisowali u siebie 1:1 z BE1 Jonava (Litwa).
Na zakończenie drugiego tygodnia przygotowań piłkarze Stomilu Olsztyn zagrali sparing z drużyną z drugiego poziomu rozgrywkowego na Litwie. BE1 Jonava za moment rozpocznie rundę rewanżową i będzie bronił się przed spadkiem do ligi niżej (zespół zajmuje 14. miejsce na 16. drużyn). Drużynę rywali prowadzi polski trener - Mikołaj Raczyński.
Szkoleniowiec Piotr Gurzęda w tym spotkaniu nie mógł skorzystać z usług trzech kontuzjowanych zawodników. Karol Żwir, Jakub Bałdyga oraz Marcin Fiedorowicz spotkanie sparingowe oglądali z wysokości trybun. Maciej Niemier otrzymał wolne ze względu na ważne sprawy rodzinne. W meczu nie zagrali także Przemysław Klugier i Jakub Karpiński, którzy przebywają na testach w innych zespołach, odpowiednio w Górniku II Zabrze i Wigrach Suwałki.
Mecz trwał 120 minut (4 x 30), z czego 90. minut odbyło się na głównej płycie stadionu przy al. Piłsudskiego 69a, a ostatnia kwarta rozegrana została na bocznym boisku. Na więcej Stomil nie otrzymał zgody.
Goście wyszli na prowadzenie w 48. minucie. Bramkę dla zespołu z Litwy strzelił Tomas Gutauskas. Pod koniec trzeciej kwarty wyrównał Jakub Mosakowski, który w Stomilu przebywa na testach. Obrońca może trafić do klubu, ale na początku sezonu może zostać wypożyczony do innego czwartoligowca.
Na koniec obydwa zespoły zdecydowały się na serię rzutów karnych. Olsztynianie wygrali serię rzutów karnych 4:2.
- Nietypowa formuła tego sparingu, ale to był ukłon w stronę naszego rywala, który przyjechał do nas z Litwy i chcieli zagrać jak najwięcej - mówił po meczu Piotr Gurzęda, trener Stomilu Olsztyn. - Nam też to pasowało, bo mamy dużo zawodników w kadrze, i zależało nam, żeby każdy zagrał po 60. minut, a na deser jeszcze karne, które zawsze warto trenować.
