Suchocki: Jestem zadowolony, że tyle lat spędziłem w Stomilu

W piątek przeprowadziliśmy wywiad z Łukaszem Suchockim, który we wtorek poinformował, że podpisuje kontrakt z Olimpią Grudziądz.

Tego, że nie zostaniesz w Olsztynie można się było spodziewać. Wszyscy jednak spodziewali się transferu do Ekstraklasy, a nie do Olimpii Grudziądz. Dlaczego zdecydowałeś się odejść do klubu I ligi.
- Otrzymałem z tego klubu konkretną propozycję i zdecydowałem się podpisać umowę właśnie z grudziądzkim klubem. Szczerze mówiąc nic konkretnego z Ekstraklasy nie otrzymałem.

Nie żałujesz, że klub zimą nie zgodził się na Twój transfer do Korony Kielce?
- Wiadomo, że chciałbym spróbować swoich sił w Ekstraklasie, jednak do nikogo żadnych pretensji nie mam. Tak musiało być.

Jak będziesz wspominał sześć lat spędzonych w Stomilu Olsztyn?
- Będą to same pozytywne wspomnienia. O klubie mogę mówić w samych superlatywach. Jestem zadowolony, że tyle lat spędziłem w Stomilu.

Który sezon będziesz najmilej pamiętał? Ostatni, w którym utrzymaliście dla Olsztyna I ligę czy ten w którym awansowaliście do I ligi, a może ten w którym zagraliście kilka dobrych spotkań w Pucharze Polski?
- Wszystkie sezony miały coś w sobie, ale dwa ostatnie były szczególne. Najpierw wywalczony awans do I ligi, a potem utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy. Dołożyłem do tego swoją cegiełkę i z tego powodu jestem zadowolony.

Jacek Czałpiński, prezes Stomilu Olsztyn powiedział, że dla Ciebie zawsze będzie miejsce w tym klubie. To miłe słowa, bo nie każdy odchodzący z tego klubu może na takie deklaracje liczyć.
- Cieszę się, że takie słowa usłyszałem od prezesa klubu. Szanuję go za to. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał okazję z nim współpracować, podobnie jak z trenerem Zbigniewem Kaczmarkiem.

Kibice Stomilu Olsztyn też będą pamiętać Ciebie jak z najlepszej strony. We wtorek pojawiły się komentarzu typu: "Ciężko będzie zastąpić Łukasza Suchockiego" czy "Dzięki Łukasz za walkę".
- Cieszę się, że kibice zareagowali tak, a nie inaczej. To bardzo miłe słuchać takich opinii od kibiców.

Powiedz na koniec jak z Twoim zdrowiem? Bo w ostatnich spotkaniach grałeś mniej z powodu urazu.
- Mam pewne problemy i cały czas zastanawiam się jak to będzie. Mam nadzieję, że będę mógł trenować od początku okresu przygotowawczego.

Dziękujemy Łukasz za współpracę. Zawsze można było liczyć na Twoją wypowiedź i zawsze odbierałeś od nas telefon.
- Również dziękuje za współpracę, pozdrawiam.