OKS Stomil
on-line
Dwa piłkarskie spotkania ligowe w tym samym terminie, w tym samym mieście? I do tego klubów, które razem ze sobą współpracują? W Olsztynie wszystko jest możliwe.
Dla mnie to jest wielkie nieporozumienie, że mecz Stomilu II z Warmią i Stomilu z Tychami pokryły się terminami. W "Gazecie Olsztyńskiej" kilka tygodni temu przeczytałem, że trener Warmii Olsztyn jest strasznie zadowolony, że ktoś chce z nimi współpracować i chce im pomóc. Nie musiałem długo czekać na pierwszy zgrzyt i to bardzo poważny zgrzyt.
Co najśmieszniejsze, że Stomil w tym spotkaniu był gospodarzem, choć początkowo to Warmia miała być gospodarzem. Stomil się zgodził na zmianę, bo chce trenować na Warmii. Stomil w jakimś tam stopniu pomógł także w przystosowaniu stadionu przy Sybiraków do rozgrywek IV ligi. To chyba sporo jak na początku współpracy. To nie można było rozegrać spotkania w innym terminie? Tak żeby każdy chętny nie miał dylematu gdzie się wybrać.
Ale po co? Piłka nożna nie jest dla kibiców, tylko dla działaczy. I do tego te kalkulacje, żeby Stomil nie wystawił silniejszego składu. Kto za mocno kombinuje, to w pewnym momencie dużo traci. Warmia ostatecznie przegrała 0:4. Lepiej to wygląda niż 0:7. Zdecydowanie. Warmia może być z siebie dumna. I żeby było jasne do piłkarzy z tego klubu nic nie mam.
Ktoś powie, że mogłeś sobie Emilu iść na mecz rezerw i nie pisać tych wypocin. No mogłem, ale... poszedłem na mecz pierwszej drużyny. Ja przychodzę na stadion na tyle wcześnie, że nie stoję w żadnych kolejkach. Jednak nie wszyscy muszą przychodzić półtorej godziny wcześniej. Ci co przyszli godzinę wcześniej to i tak musieli potem stać na schodach i czekać, aż ktoś bramę otworzy... Takich niedociągnięć organizacyjnych jest sporo.
Jak ktoś już się dostał na stadion, to na wejście piłkarzy Stomilu można było usłyszeć początek piosenki "Stomil Pany". To bardzo sentymentalny kawałek, pewnie nie jednej osobie łezka w oku się zakręciła.
Sam mecz mógł się podobać. Szczególnie pierwsza połowa, ale niestety straciliśmy kolejne dwa punkty. Moim zdaniem na spokojnie mogliśmy mieć sześć oczek po dwóch spotkaniach i być w czubie tabeli.
W środę spotkanie Pucharu Polski. Stomil pojechał w najsilniejszym składzie. Trzeba wygrać w Brzesku i czekać na losowanie. Innego scenariusza nie przewiduję.
12.08.14 22:52 Kot
Wyobraźcie sobie teraz, że macie takie problemy, żeby wejść na zajęcia aerobiku. 3 kontrole, dowody, pesele...
12.08.14 20:47 maniek86
Oby następnym razem było lepiej. Ja musiałem tłumaczyć,że mieszkam w województwie w-m bo po sprawdzeniu dowodu wysyłali mnie z szaliki Stomilu na sektor gości:)
12.08.14 19:46 ww
Ja sobie wbiłem bez problemu na mecz, chociaż widziałem kolejki , powinni otworzyć druga część bramy i było by z bani, do tego nowa ochrona chciała się popisać chyba, ewentualnie nie łamać przepisów, ale przeszukiwanie pana w wieku 50-60 lat jest chyba trochę nie na miejscu ale co ja tam wiem, jeszcze pownosi jakieś ostre narzędzia, bron, czy zabawi się w ultraske na trybunie krytej ! =)
12.08.14 18:53 Jan Tomasz
Po raz kolejny przypominam, że za burdel , który był przed meczem ktoś odpowiada. Tak jak w Legii ktoś odpowiadał za zgłoszenie Bereszyńskiego. Tym kimś jest u nas nadal...... no kto? Oczywiście Królikowski? Taczka?
12.08.14 18:40 franek dolas
żadna nowość w olsztynie są osoby którym nie zależy aby można było obejrzeć mecz derbowy 4 ligowy, to samo dotyczy organizacji meczu, ktoś bierze za to spore fundusze za ochrone, a wykazuję się nie udolnością,,,,,, a co do wyniku meczu derbowego piłkarze którzy nie nadają się do 1 drużyny powinni być wypożyczani do warmi aby powalczyć o 3 ligę i rozwój piłki w regionie
12.08.14 18:20 Emilozo
Jak PZPN przyklepie to tak, okaże się jutro.
12.08.14 18:00 maniek86
Emil, nowi piłkarze jutro będą mogli grać?