W sobotę mecz Pucharu Polski z Sandecją Nowy Sącz. Łaskawy los sprawił, że zagramy na własnym stadionie. Ja bardzo bym chciał, żeby nikt nie odpuścił tego spotkania. Ewentualne zwycięstwo być może przydzieli nam drużynę z Ekstraklasy.
Jupitery, np. Jagiellonia Białystok i mamy kolejny powód do świętowania 70-lecia Stomilu. Piknik był bardzo fajny, ja się nie nudziłem, było co robić. Atrakcje dla najmłodszych, dla tych starszych także, prezentacja, no i mecz pokazowy. Mecz jak mecz, ale można było spotkać idoli z lat Ekstraklasy.
Za czasów Ekstraklasy na stadion przychodziło się dla gry Czereszewskiego, Jasińskiego, czy Zejera. A nie np. działacza Wieczorka. Wyczytałem w komentarzach, że brak tego pana zepsuł wizerunek pikniku.
Być może przydałoby się jakieś spotkanie oficjalne wszystkich działaczy, piłkarzy, trenerów. Ok, ja nie mam nic przeciwko, ale to niech się wszyscy razem zorganizują. Niech jeden zadzwoni, do drugiego, do trzeciego, spotkają, wypiją, zjedzą. Piknik był dla KIBICÓW!
Kibiców było... mało. Frekwencja nie powalała, chociaż jakby zliczyć wszystkich, którzy przewinęli się przez stadion od 12 do 18 byłoby pewnie zdecydowanie więcej. Ciężko to określić, ale znajomych twarzy ze stadionu było mało. Szkoda. Kibice wiele wymagają od klubu, ale ja sam po sobie wiem, że wiele spraw kibicowskich jest robiona ciągle przez te same osoby.
Piknik mi się podobał, ale chciałbym jeszcze czegoś na 70 urodziny klubu. Mecz w Pucharze Polski z drużyną z Ekstraklasy przy jupiterach byłoby to! Do zobaczenia na meczu! Z Sandecją Nowy Sącz musimy wygrać!
22.07.15 10:22 chodi
Pierwszy mecz o stawkę , więc myślę , że jest to świetny moment na zgrywanie I zespołu. Osobiście jestem zdania, że jeżeli kadra jest wąska to należy się skupiać na jednych rozgrywkach - patrz. Legia , Lech, ale na chwilę obecną powinni zagrać na maxa żeby się po prostu lepiej zgrać.