Po poniedziałkowej akcji "Biało-niebieskie" Mikołajki rozmawialiśmy z obrońcą Stomilu Olsztyn Arkadiuszem Czarneckim.
Piłkarze są już na urlopach, ale nie trzeba było specjalnie namawiać Ciebie do udziału w tej akcji.
- Nie, oczywiście, że nie. Fajna inicjatywa, jak najbardziej jestem za takimi akcjami i nie ma dla mnie żadnego problemu, tym bardziej, że jestem na miejscu w Olsztynie.
Planujesz jakiś urlop, wyjazd z Olsztyna, żeby odpocząć po ciężkiej rundzie?
- Póki co nie planuję żadnego wyjazdu. Być może gdzieś wyjadę, ale nie będzie to nic wielkiego.
Jak podsumujesz rundę jesienną?
- Bardzo, bardzo na plus. Po tym wszystkim, co mieliśmy na początku, czyli przetasowania, zmiana prezesa, itp., to sami byliśmy zdziwieni, że udało się nam zdobyć tyle punktów. Fajnie, że wychodziło nam od początku i cieszymy się z piątego miejsca w tabeli. Mamy osiem punktów straty do miejsca premiowanego awansem. Jest to bardzo dobry wynik na to, co się działo w przerwie letniej.
Hasło Ekstraklasa bardzo często pada jeżeli mówi się o Stomilu.
- Podchodzimy do tego spokojnie, na pewno chcielibyśmy grać o ten awans, ale bądźmy realistami. Na ten moment nie ma nawet stadionu w Olsztynie. W tym roku byłoby to zdecydowanie za wcześnie, ale my będziemy chcieli wygrać każdy mecz na wiosnę. Jak się uda, to przecież nie będziemy płakać z tego powodu. Wtedy miasto będzie się musiało martwić.
08.12.14 20:45 RafalOKS
DOKLADNIE CZARNY GRAMY O AWANS. Nie ma odpuszczania !!!!. NIKT WAM GO NIE KARZE UGRAC !!!. ALE PROBUJCIE POKI JEST SZANSA !!!. Arbuz martw sie, a nie tylko balety ze swoim przydupasem z kabaretonu robisz !!!!. Chlopaki gramy TYLKO STOMIL