Po trzech latach przerwy wraca Memoriał Andrzeja Biedrzyckiego. Impreza tym razem odbędzie się na obiektach przy al. Piłsudskiego 69a, czyli tam gdzie popularny "Biedrza" spędził większość swojego piłkarskiego życia. Zmagania w sobotę (18 czerwca) o godzinie 9:00.
Były piłkarz Stomilu Olsztyn odszedł przedwcześnie w kwietniu 2017 roku, umierając praktycznie na stadionie, bo zasłabł podczas jednego z treningów przed I-ligowym spotkaniem Stomilu ze Stalą Mielec. Andrzej Biedrzycki w ostatnich miesiącach swojego życia pełnił rolę kierownika drużyny prowadzonej wtedy przez Adama Łopatkę. Biedrzycki pod koniec treningu upadł doznając rozległego zawału serca, został jeszcze przetransportowany do szpitala, ale po kilku dniach niestety zmarł. Olsztyński klub po śmierci „Biedrzy” zastrzegł numer dwa, więc nikt już z tym numerem nigdy nie zagra w biało-niebieskich barwach.
Z inicjatywy przyjaciół “Biedrzy” i za aprobatą rodziny pierwszy Memoriał zorganizowano jeszcze w tym samym roku, kilka miesięcy po pogrzebie. Łącznie odbyły się trzy edycje Memoriału, ostatni miał miejsce trzy lata temu. W 2020 i 2021 roku z powodu pandemii zawieszono piłkarską rywalizację. Memoriał wraca jednak ze zdwojoną siłą, bo tym razem odbędzie się na bocznym boisku przy al. Piłsudskiego 69a. Do rywalizacji przystąpi 15 zespołów, głównie z Olsztyna i województwa warmińsko-mazurskiego, ale nie zabraknie także z innych części kraju. Swój przyjazd zapowiedzieli oldboye z Białegostoku.
Do rywalizacji zgłosiła się drużyna OKP, czyli zespół, który prowadził Biedrzycki w 2004 roku i wywalczył z tą ekipą awans z IV do III ligi. Potem zespół zmienił nazwę na OKS 1945 Olsztyn. “Biedrza” za długo nie prowadził tego zespołu, bo działacze szybko go zwolniono za domniemane słabe wyniki. W drużynie ma zagrać m.in. Łukasz Jarząbek czy Marek Maleszewski, teraz trenuje sekcję kobiet w Stomilu. Ekipę montuje były zawodnik Stomilu - Grzegorz Misiura.
Rok temu Memoriał wygrała drużyna “Wychowanków Andrzeja Biedrzyckiego”, która i w tym roku ma się pokusić o zwycięstwo. Drużynę specjalnie na to wydarzenie montuje starszy z synów Igor, który zakończył się grę w piłkę, w Stomilu m.in. pomaga w wyszukiwaniu kandydatów do gry w seniorach olsztyńskiego zespołu. W tym roku o zwycięstwo może być ciężko, bo może zabraknąć kluczowych zawodników, którzy stanowili o sile zespołu trzy lata temu. Do tego w tym czasie trwać będą ostatnie kolejki ligowe i żadna drużyna nie zwolni zawodnika na Memoriał. Tak np. zabraknie Piotra Karłowicza (napastnik Polonii Lidzbark Warmiński), który mógłby grać zarówno w Wychowankach, a także w drużynie z Mrągowa (tam przez lata Biedrzycki był trenerem).
Najciekawiej prezentować się będzie oczywiście drużyna Przyjaciół, a tworzą ją byli koledzy Andrzeja Biedrzyckiego z boiska. Dostępu do bramki będą strzec Paweł Charbicki i Sylwester Wyłupski. W środku rządził będzie Adam Zejer, który cały czas jest w piłkarskiej formie, a techniki się nie zapomina. Do tego będzie można w sobotę spotkań m.in. Tomasza Sokołowskiego, Artura Januszewskiego, Tomka Radziwona czy Andrzeja Nakielskiego.
Mecze rozgrywane będą na boisku o wymiarach 68 na 35 metrów, każde spotkanie będzie trwało 15 minut. W trakcie imprezy odbędą się też licytacje koszulek „Biedrza” z autografami zawodników. Oprócz tego będzie możliwość zakupienia kiełbasy z grilla oraz napojów izotonicznych za symboliczną kwotę.
Na drugim boisku treningowym przy al. Piłsudskiego 69a rywalizować będą także młodzi piłkarze z rocznika 2013. W zawodach organizowanych przez Akademię Sportu Stomil Olsztyn łącznie rywalizować będzie osiem drużyn z Polski oraz Litwy. W akcji zobaczymy m.in. Wigry Suwałki, Varsovię Warszawa, Baltijos Futbolo Academy Wilno czy DKS Dobre Miasto.
Będzie grill, licytacje koszulek z autografami, jak i możliwość zakupu koszulek „Biedrzy” i innych gadżetów Stomilu.
Zakończenie przewidziano w okolicach godziny 16:00.
15.06.22 22:12 Owsian
Adama trzeba zgłosić do pierwszego składu. Pozamiata II ligę.
15.06.22 20:53 tomaso
Adam Zejer na ostatnim memoriale zgarnął tytuł MVP. Grał jak za dawnych lat a w przerwie między meczami papierosek. Dużo lepszy był od gości mających metrykę z trójką z przodu