Filip Wójcik: Czuję się bardzo dobrze na boisku, ale brakuje mi liczb

Filip Wójcik został najlepszym piłkarzem sierpnia, według ocen naszego portalu. Porozmawialiśmy o tym z wahadłowym Stomilu, ale również o innych kwestiach związanych z tym sezonem eWinner 2 Ligi.

Zostałeś piłkarzem sierpnia według ocen stomil.olsztyn.pl. Jak się z tym czujesz?
- Bardzo mnie to cieszy, bo to bardzo fajne wyróżnienie. Jest to nagroda indywidualna, która oczywiście cieszy, ale bardziej skupiam się, by osiągać jak najwyższe cele z drużyną i wtedy będzie mnie to jeszcze bardziej cieszyło.

Czujesz się najlepszym piłkarzem obecnie w Stomilu?
- Może nie najlepszym, bo jednak na to wszystko pracujemy całą drużyną. Dla mnie to zasługa całej drużyny, chłopaki mi w tym pomogli. Tak, jak mówiłem, bardzo się z tego cieszę i mam nadzieję, że będę osiągał jak najwięcej takich ocen.

Jak oceniasz swoją formę?
- Czuję się bardzo dobrze na boisku, ale jednak brakuje liczb. Dobrze zacząłem sezon, teraz trochę tych bramek brakuje, ale ogólnie całemu zespołowi brakuje liczb. Mam nadzieję, że już w najbliższym spotkaniu to poprawimy.

Jak oceniasz dotychczasowe wyniki Stomilu?
- Jest na pewno niedosyt, mamy 10 punktów, jesteśmy na 12. miejscu po tych 9 kolejkach. Najwyraźniej po prostu na to zasłużyliśmy. Mam nadzieję, że po najbliższych kolejkach będziemy piąć się coraz wyżej i będziemy się wtedy z tego cieszyć.

Który z tych 9 oceniasz jako najlepszy mecz?
- Mieliśmy kilka meczów, w których dobrze wyglądaliśmy, tylko, jak wspomniałem wcześniej, brakowało bramek. Wyniki nie wyglądały tak dobrze, jak powinny. Czy mam jednak jakieś jedno spotkanie w głowie? Chyba nie, było ich kilka, gdzie dobrze graliśmy i ciężko jest mi wybrać jeden mecz.

Który najsłabszy?
- Bez wątpienia najgorszym spotkaniem był mecz derbowy z Olimpią.

Dolne rejony tabeli to potencjał obecnego Stomilu?
- Nie. Ja na pewno nie patrzę na dół tabeli, chcę być jak najwyżej, z resztą jak cała drużyna. Patrzymy na to, co się dzieje na górze, a to co na dole nas nie obchodzi.

Czego mozemy sie spodziewac w piątek w Jastrzębiu?
- Na pewno damy z siebie 200 procent, damy z siebie maxa i zrobimy wszystko, żeby przywieźć do Olsztyna trzy punkty. Ostatnio się nie udało, nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, które mieliśmy, ale teraz mam nadzieję, że to się uda i przywieziemy te trzy punkty.