Relacja z meczu Górnik Łęczna - MOKS Stomil Olsztyn

Walkower - Piłkarze odmówili wyjazdu na mecz!

2002/2003 Druga Liga Łęczna
Górnik Łęczna -:- MOKS Stomil Olsztyn
3:0
Bramki
kartki
Bramki Górnik Łęczna:
MOKS Stomil Olsztyn:
Szczegóły Sędzia: Marek Olech (Szczecin)

Relacja

Piłkarze drugoligowego Stomilu Olsztyn odmówili w środę wyjazdu na mecz z Górnikiem Łęczna. Domagają się, by klub wypłacił im zaległe wynagrodzenia. Zarzucili zarządowi "amatorstwo".

Mecz Górnika Łęczna ze Stomilem Olsztyn nie odbył się. Sędzia Marek Olech ze Szczecina po odczekaniu regulaminowego kwadransa odgwizdał walkower dla Górnika. O zaniechaniu wyjazdu na mecz do Łęcznej, władze Górnika poinformował dyrektor olsztyńskiego Stomilu Jerzy Trawiński. Nie podał jednak powodów takiej decyzji. Sprawę wyjaśnił prezes zarządu Stomilu Krzysztof Kawczyński. "Piłkarze oświadczyli dziś, że dopóki nie otrzymają zaległych pensji, będą uczestniczyli tylko w treningach" - powiedział Kawczyński. Według niego, autokar stał w środę przygotowany do wyjazdu, ale zawodnicy nie chcieli wyjść z szatni. "To nie był żaden autobus, tylko bus. Takim czymś mieliśmy jechać na mecz z drużyną walczącą o najwyższą lokatę" - komentował kapitan olsztyńskiej jedenastki Jacek Chańko. "To nie jest żaden protest. W tym klubie nie przestrzega się zwykłych reguł gry. Od pół roku nie są realizowane umowy. Pan Kawczyński dużo mówi, a mało robi, nikt już temu człowiekowi nie wierzy i nie ufa" - dodał Chańko. Zaległości finansowe wobec zawodników sięgają zdaniem prezesa ok. 100 tys. zł. Kawczyński zapowiedział, że jeszcze w środę lub w czwartek zarząd klubu zdecyduje jakie konsekwencje wyciągnąć wobec drużyny. Chańko uważa tymczasem, że prezes oszukał zawodników. Część piłkarzy bez pieniędzy i zakwaterowania, radzi sobie jedynie dzięki pomocy znajomych, u których nocują.

Źródło: PAP

Typowanie

Nikt poprawnie nie wytypował wyniku tego spotkania.