W pierwszym meczu ligi makroregionalnej U-19 Stomil Olsztyn wysoko wygrał na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Bramki dla olsztynian zdobyli: Michał Bendyk (dwie) oraz Adrian Morawski, Bartosz Florek i Riku Fujii.
Stomil nie najlepiej rozpoczął dzisiejszy mecz przeciwko Jagiellonii. Już w pierwszej akcji meczu bramkę dla gospodarzy zdobył Alex Protaziuk, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego. Stomilowcy potrzebowali kilkunastu minut, żeby wrócić na właściwe tory. Najpierw w 36. minucie po zagraniu Jakuba Brdaka wyrównał Adrian Morawski, a przed jeszcze przed przerwą strzelec pierwszego gola asystował Bartoszowi Florkowi przy jego trafieniu.
- Żle weszliśmy w mecz - podsumował kierownik drużyny Marek Brdak. - Dopiero po 15-20 minutach zaczęliśmy przejmować inicjatywę.
W drugiej połowie Stomil potwierdził swoją przewagę. Parę minut po zmianie stron dwa trafienia dołożył Michał Bendyk, któremu asystowali Brdak i Jakub Drzewiecki, i już właściwie było po meczu. Wynik meczu ustalił Japończyk Riku Fujii, który wykończył dośrodkowanie Mateusza Drabiszczaka. Stomil mógł wygrać znacznie wyżej, jednak w decydujących momentach brakowało skuteczności, a na przeszkodzie stanęła poprzeczka albo świetnie interweniował bramkarz Jagiellonii Damian Andrzejkiewicz.
- Fujii w pierwszym dotknięciu piłki zapakował bramkę głową, najniższy na boisku strzelił gola głową! - śmiał się kierownik zespołu. - A tak poważnie, dzisiaj trener Zejer dał szansę wszystkim zawodnikom, którzy pojechali na mecz. Chłopcy musieli sobie uświadomić, że makroregion to nie jest liga wojewódzka i trochę trzeba się namęczyć. To było pozytywne otwarcie rundy.
Z wyniku zadowolony był także trener olsztynian Adam Zejer.
- Jestem bardzo zadowolony z inauguracji sezonu - powiedział. - Zwycięstwo 5:1 z takim zespołem jak Jagiellonia, która ma szkolenie młodzieży na bardzo wysokim poziomie oraz ma na czym szkolić, uważam za początek naszej fajnej przygody.