Po czwartkowym walnym rozmawialiśmy z piłkarzem Stomilu Olsztyn Łukaszem Jeglińskim.
Jest ulga, że udało się wybrać nowy zarząd?
- Na pewno jest lżej. Jesteśmy zadowoleni, że skończył się okres zawieszenia w klubie. Mam nadzieję, że zarząd od piątku rusza do pracy. Pan Marian Świniarski zapowiedział, że są poważne plany co do spółki akcyjnej. Mam nadzieję, że do czerwca uda się ja stworzyć i wszystko się wyprostuje.
Kiedy możecie otrzymać zaległe wypłaty?
- Bardzo możliwe, że w poniedziałek coś dostaniemy. Nie będzie to całość, ale chociaż jakaś część. Zawsze to jakiś pozytywny sygnał, że coś się dzieje.
Jak przygotowania do sobotniego meczu z Bytovią?
- Staramy się jak możemy. Warunki są nie najlepsze. Nie możemy trenować na głównej płycie i do meczu raczej już na nią nie wejdziemy. Trenowaliśmy w hali Warmii oraz na bocznym boisku Stomilu. Przyjdzie mecz ligowy i będzie trzeba "zaorać" to boisko.
Sobotnie spotkanie w powodu opadów śniegu może się nie odbyć?
- Myślę, że nie dojdzie do takiej sytuacji. Po odgarnięciu śniegu w tym błocie będziemy musieli zagrać. No chyba, że ktoś podejmie decyzję o nieodśnieżaniu boiska.
06.03.15 20:00 F.R.T.
dobry mecz i 3 pkt idealne na zakończenie ostatniego "zamieszania"