Jeziorak ukarany walkowerem!

Z trzema punktami mniej i karą 750 złotych do rewanżowej rundy przystąpi czwartoligowy Jeziorak Iława. Taką decyzję podjął w miniony czwartek Wydział Gier i Dyscypliny Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.

W rundzie jesiennej w iławskim zespole występowało trzech zawodników z Nigerii, z których dwóm 30 września ubiegłego roku skończyła się zgoda na pobyt w Polsce. Nie przeszkodziło to jednak działaczom klubu, w wystawieniu ich w październikowych spotkaniach z Płomieniem Ełk, Motorem Lubawa, Startem Działdowo, Huraganem Morąg oraz w zaległym pojedynku z Mrągowią Mrągowo. Cała trójka wyjechała z kraju dopiero w listopadzie.

W połowie stycznia na pierwszym posiedzeniu ZPN nakazał władzom iławskiego zespołu zapłacić 10 tys. złotych, a wobec niektórych działaczy związku, którzy nie zareagowali na taką sytuację, wszczęto dyscyplinarne postępowanie. W ostatnich dniach decyzje nieco się zmieniły, ponieważ Płomieniowi Ełk za mecz z Jeziorakiem przyznano walkower (na boisku 3:0 zwyciężył Jeziorak). To jednak nie koniec kar, ponieważ zgodnie z regulaminem rozgrywek, klub który dopuścił się takiego występku, musi liczyć się z wydatkiem 750 złotych.

W rundzie wiosennej Jeziorak będzie miał więc nie 39, a 36 punktów i tym samym do prowadzącego OKS 1945 Olsztyn traci już sześć oczek. Zmniejszyła się także przewaga iławian nad trzecim Płomieniem Ełk do trzech punktów. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy zawodnicy z Nigerii wrócą na Warmię i Mazury - w Iławie mieli się stawić już w połowie stycznia.

Gazeta.pl