Po przegranym 1:3 sparingu Stomilu Olsztyn z Chojniczanka Chojnice o komentarz poprosiliśmy pomocnika olsztyńskiego zespołu Grzegorza Lecha.
- Solidna lekcja dla nas. Mecze z Chojniczanką zawsze są emocjonujące, żywiołowe, dużo w nich agresji i walki. Tak było i teraz. Pierwsze piętnaście minut ustaliły wynik tego meczu. Chojniczanka miała swoje dwie sytuacje i je wykorzystała. My tego nie zrobiliśmy. Później oni prowadzili granie, a my próbowaliśmy stwarzać sytuacje. Dobrze czuliśmy się fizycznie w tym spotkaniu. Co musimy poprawić, to nam powie trener na analizie i będziemy szli do przodu. Traktujemy to jako kolejną lekcję, z której trzeba wyciągnąć wnioski. Było kilka błędów, które w lidze nie mogą się nam przytrafiać. Dobrze, że teraz się przetrafiły teraz, to wiemy co musimy poprawić.
18.02.18 09:07 Piotruś Pan
Grzech, fajnie że trzymasz poziom....., zresztą nadspodziewanie wysoki, bravo. Lecz kiedy wreszcie wyciągniecie wnioski z tych lekcji? czy po prostu to jest kres Waszych możliwości ? Ciągła walka o utrzymanie.....