Łukasz Kościuczuk, podpora naszej drużyny pierwsze mecze rundy wiosennej ma z głowy. 25-letni obrońca podczas sobotniego pojedynku z Granicą zwichnął sobie bark.
- Jestem zagipsowany od pasa do szyi - mówi załamany Kościuczuk. - Dzisiaj dowiem się czegoś więcej, ale w najbliższych spotkaniach na pewno nie wystąpię. Jestem tak zdenerwowany, że nie wiem, co mam powiedzieć.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Artykuł
Łukasz Kościuczuk w gipsie
19.03.07 18:03 mmks 0
Tagi: -