Relacja z meczu Motor Lubawa - Stomil Olsztyn

Motor postawił się Stomilowi

Sparingi - wiosna 2018/2019 (9 kwietnia 2019 r.) Stadion Motor Lubawa
Grunwaldzka 18, 14-260 Lubawa
Motor Lubawa 1:2 Stomil Olsztyn
0:1
82' Adam Kapusta Bramki Koki Hinokio 31'
Michał Suchanek 83'
kartki Sebastian Murawski ż
Bramki Motor Lubawa: Damian Kościński (46 Piotr Sikora) - Piotr Chmielewski (78 Chorzelewski), Andrzej Burchart, Piotr Sobótka (65 Szymon Dujko-Domański), Szymon Zelmański (46 Adrian Zasuwa), Damian Gerka, Szymon Dujko-Domański (46 Miłosz Olejniczak), Roman Śnieżawski (46 Cezary Sobolewski), Przemysław Józefowicz (70 Martyn Michalak), Adam Kapusta (83 Mahamadou Bah), Mahamadou Bah (46 Mateusz Szymański).
Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński (46 Błażej Caban) - Sebastian Murawski, Mateusz Jarzynka (80 Michał Góral), Ołeksandr Masznin (46 Kensuke Enjō), Bartosz Kwiatkowski (46 Michał Suchanek), Rafał Maćkowski, Koki Hinokio, Kamil Mazek (46 Mateusz Jońca), Maciej Pałaszewski (46 Maciej Serbintowicz), Michał Góral (46 Filip Wójcik), Jakub Jurczak.
Szczegóły

Relacja

We wtorek (9 kwietnia 2019 r.) popołudniu kibice w Lubawie mogli zobaczyć w akcji pierwszoligowy Stomil. Miejscowy Motor rozegrał sparingowe spotkanie z olsztyńską drużyna. Gospodarze postawili ciężkie warunki wyżej notowanej drużynie i przegrali nieznacznie 1:2.

Stomil na prowadzenie wyszedł w pierwszej połowie za sprawą młodego Japończyka Koki Hinokio. Do remisu doprowadził strzałem z rzutu wolnego Adam Kapusta (w przeszłości były zawodnik juniorów i rezerw Stomilu). Olsztyński zespół szybko odpowiedział na straconą bramkę, a wynik ustalił Michał Suchanek.

- To był bardzo pożyteczny sparing - powiedział po meczu Piotr Zajączkowski, trener Stomilu. - Z tych wszystkich zespołów, z którymi graliśmy Motor grał bardzo twardo, ostro i pewnie. Musieliśmy podobnie zagrać. Mecz bardzo wyrównany i pokazał on mocno cechy ambicjonalne obu drużyn. Wynik nie ma większego znaczenia, ale ten pojedynek pokazał kogo możemy brać pod uwagę do meczowej "osiemnastki" i wyjściowej "jedenastki", gdyż w lidze musimy postawić na piłkarzy, którzy nie będą odstawiać nogi w pojedynkach. Ci zawodnicy po prostu walczą o swoją przyszłość.

Ze sparingu był także zadowolony szkoleniowiec Motoru Lubawa Krzysztof Malinowski. - Cieszy mnie to, że trener Zajączkowski chwalił moją drużynę, że byliśmy ich najlepszym sparingpartnerem w tych grach kontrolnych, które rozgrywają w regionie. Dla mojej młodej drużyny to było niezłe przetarcie. Mogli się pokazać na tle fajnego rywala. Zagrała spora ilość zawodników, bo to też nie było tak, że chciałem wystawić najsilniejsze zestawienie, żeby się przeciwstawić Stomilowi. My najważniejsze spotkanie mamy w sobotę z Jeziorakiem Iława.

Stomil natomiast w sobotę zagra pierwszy raz na wyjeździe w tym roku. Rywalem będzie Odra Opole.

em