Relacja z meczu OKS II Stomilowcy Olsztyn - Polonia Pasłęk

Bez większego problemu Stomilowcy wygrali kolejne spotkanie w lidze. 4:0 to najmniejszy wymiar kary. Po meczu zawodnicy Polonii sami przyznali, że mogli przegrać zdecydowanie wyżej.

Trener Dariusz Maleszewski w sobotnim spotkaniu miał dodatkowo do dyspozycji czterech zawodników z pierwszego zespołu. Od początku zagrali: Erwin Sak, Radosław Stefanowicz, Stepan Hakobjan oraz Bogdan Miłkowski. Dla Saka i Hakobjana były to oficjalne debiuty w olsztyńskim zespole.

Stomilowcy szybko wyszli na prowadzenie. Bramkę w szóstej minucie na 1:0 strzelił Maciej Szostek. - Wiedzieliśmy, że mecz sam się nie wygra, dlatego wyszliśmy skoncentrowani na boisko od samego początku, z myślą strzelenia szybko bramki - mówi autor jednej z bramek - Mateusz Różowicz i dodaje: - Po tym dalej graliśmy swoje i stąd kolejne trafienia. Było ich łącznie cztery. Strzelali także: Jacek Gabrusewicz, ponownie Szostek oraz wspomniany Różowicz.

em

O ból głowy przyprawiły trenera Dariusza Maleszewskiego kontuzje w zespole Stomilowców. W sobotę w bramce będzie musiał prawdopodobnie stanąć Erwin Sak, bo kontuzjowani są Marek Maleszewski oraz Rafał Miara.

Rafał Miara na czwartkowym treningu wybił sobie dwa palce, i o tym czy piłkarz wybiegnie w podstawowej jedenastce trener Maleszewski zadecyduje na odprawie przedmeczowej. Oprócz tych piłkarzy nie zagrają: Marcin Bender, Piotr Żurawel, Sławomir Przybyliński oraz Piotr Kajda. Do tego pod znakiem zapytania stoi występ Tomasza Aziewicza (zatrucie pokarmowe) oraz Tomasza Laskowskiego (problemy z plecami).

Problemy finansowe klubu wynikające z grania większości spotkań na wyjeździe zmusiły organizatorów sobotnie pojedynku o wprowadzeniu biletów w cenie dwóch złotych. Zebrane złotówki zostaną przeznaczone na opłaty ekwiwalentu sędziowskiego.

em