OKS II Stomilowcy Olsztyn w trzecim swoim spotkaniu sparingowym przegrali 1:3 ze Startem Działdowo. Jedyną bramkę dla olsztynian strzelił Jacek Gabrusewicz.
- Przegraliśmy to spotkanie na własne życzenie. Wszystkie bramki straciliśmy po błędach, przeciwnik wykorzystał nasze najsłabsze momenty tego spotkania. - krótko skomentował spotkanie Dariusz Maleszewski.
I rzeczywiście wszystkie bramki padały po błędach obrony i bramkarza. Spotkanie ewidentnie Stomilowcom nie wyszło i z pokorą musieli przyjąć gorycz porażki. W zespole widać było brak zgrania wśród nowych zawodników. Wynik mógłby być mniejszy, gdyby nie problem ze skutecznością pod bramką rywala. Przed zespołem jeszcze dużo pracy.
W meczu oprócz wcześniej awizowanych piłkarzy zabrakło Mateusza Różowicza, który przebywa na obozie z UWM. W drugiej połowie lekkiego urazu kostki doznał grający prezes klubu - Łukasz Gomoła.