Piłkarze OKS 1945 Olsztyn wygrali 3:0 z Olimpią Olsztynek. Było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie zespołu prowadzonego przez Daniela Dylusia, który dalej jednak nie ma poparcia wśród kibiców.
Przed samym spotkaniem władze klubu z Olsztyna uhonorowały i podziękowały za grę Łukaszowi Jarząbkowi wręczając mu dwie pamiątkowe koszulki klubowe. Obecnie teraz obrońca Olimpii Olsztynek podziękował kibicom za doping w ostatnim sezonie rzucając w ich stronę swój szal Stomilu. Szybko zdobyta bramka ustawiła losy spotkania. Już w czwartej minucie OKS 1945 wygrywał 1:0 po bramce Dariusza Radziszewskiego. Wynik podwyższył jeszcze w pierwszej połowie najlepszy olsztyński strzelec Tomasz Zahorski, który zaliczył celne trafienie w 23 minucie. W drugiej połowie olsztyńscy zawodnicy strzelili już tylko jednego gola, do pustej bramki w 69 minucie trafił Michał Ruszkiewicz. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Grzechorz Lech, który zagrał od początku spotkania i potwierdził, iż należy mu się miejsce w podstawowym składzie. Wyjazdowa wygrana z Olimpią była pierwszym wygranym meczem w IV lidze. Zdobyte trzy punkty cieszą - ale z kim wygrywać jak nie z drużyną, która broni się przed spadkiem? Następne spotkanie OKS 1945 zagra przed własną publicznością z Płomieniem Ełk.
Autor: em