Relacja z meczu Omulew Wielbark - OKS II Stomilowcy Olsztyn

Rywal z Wielbarka Stomilowcom nie leży

2009/2010 - Liga okręgowa Szczytno - Stadion Wyższej Szkoły Policji
Grunwaldzka 2, 12-160 Wielbark
Omulew Wielbark 2:0 OKS II Stomilowcy Olsztyn
1:0
32' Marcin Wilga
79' Patryk Szczygielski
Bramki
ż 32' Marek Remiszewski
ż 40' Szymon Rapacki
ż 61' Krzysztof Bugaj
kartki Łukasz Gomoła 15' ż
Paweł Kaszubski 40' ż
Sławomir Przybyliński 77' ż
Piotr Pająski 90' ż
Bramki Omulew Wielbark:
OKS II Stomilowcy Olsztyn: 26. Kamil Ryłka - 4. Sławomir Przybyliński, 18. Łukasz Gomoła, 13. Paweł Kaszubski - 11. Karol Miller (40, 19. Marcin Bender), 10. Tomasz Laskowski (63, 5. Piotr Pająski), 7. Tomasz Długołęcki, 14. Łukasz Sosna - 9. Radosław Białek (63, 17. Wojciech Kardaś), 15. Łukasz Bogdanowicz (63, 6. Patryk Stadnicki).
Szczegóły Sędzia: Kamil Klimek.

Relacja

Na stadionie Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie Stomilowcy Olsztyn przegrali z Omulwią Wielbark 0:2 (0:1).

W 19. minucie Łukasz Gomoła zmarnował dobrą sytuację do zdobycia gola. Radosław Białek zagrał mu piłkę na ósmy metr, a obrońca olsztyńskiego zespołu nie potrafił skierować jej do bramki. Dziewięć minut później Stomilowcy zmarnowali kolejną dobrą okazję, tym razem za sprawą Łukasza Bogdanowicza. Napastnik olsztyńskiego zespołu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale uderzył prosto w niego. W 32. minucie Omulwia wyszła na prowadzenie. Marcin Wilga uderzył piłkę z rzutu wolnego, ta odbiła się od słupka... i sędzia uznał gola. Do końca niewiadomo czy futbolówka w tej sytuacji faktycznie przekroczyła linię bramkową. Siedem minut później zabawa Kamila Ryłki we własnym polu karnym o mały włos nie skończyła się utratą drugiej bramki przez Stomilowców. Olsztyński zespół w tej syutacji uratował słupek. W 40. minucie boisko z powodu urazu opuścił Karol Miller. Trzy minuty później uderzona przez Bogdanowicza futbolówka trafiła w poprzeczkę, chwilę później groźną kontrę Omulwii w polu karnym zatrzymał Sławomir Przybyliński.

W 63. minucie trener Dariusz Maleszewski zdecydował się na potrójną zmianę. Boisko opuścili Tomasz Laskowski, Radosław Białek oraz Łukasz Bogdanowicz, w ich miejsce na placu gry zameldowali się Piotr Pająski, Wojciech Kardaś i Patryk Stadnicki. Dalsza część spotkania toczyła się w środku boiska. Stomilowcy nie mogli stworzyć sytuacji bramkowych. W 79. minucie Omulwia ustaliła wynik spotkania na 2:0 za sprawą Patryka Szczygielskiego. Wcześniej przed polem karnym zawodnik gospodarzy sfaulował Łukasza Sosnę. Sędzia główny i boczny nie dopatrzyli się przewinienia. Gdy piłkarz zwijał się z bólu Omulwia przeprowadziła skuteczną akcję i strzeliła bramkę. Do końca meczu podopieczni Dariusza Maleszewskiego próbowali strzelić kontaktową bramkę. Niestety wynik nie zmienił się. Stomilowcy jeszcze nigdy nie wygrali na wyjeździe z Omulwią Wielbark. Klątwa trwa.

Autor: mmks, em

Pomeczowny komentarz:

Chcąc wygrać mecz należy strzelić choć jedną bramkę. To nie ulega wątpliwości. Nie można także tracić bramek. W niedzielę zespół Stomilowców nie trafił do siatki. Zabrakło w paru sytuacjach spokojnego wykończenia akcji oraz szczęścia (poprzeczka po strzale Bogdanowicza). Goście bramki stracili dwie. Ale czy na pewno dwie?

Na filmie zamieszonym w serwisie Stomil.TV widać akcję w wykonaniu Omulwi. Czy padła bramka zostawiam do analizy Wam drodzy czytelnicy. – Chyba wpadła – tak miał odpowiedzieć sędzia tego meczu na pytanie kapitana Stomilowców – Sławomira Przybylińskiego, który zapytał się sędziego czy był gol. Chyba… Brak pewności… To był gol czy nie? Wg sędziów wpadł. Sytuacja jeszcze długo będzie budzić kontrowersje. Przy drugiej bramce nie ma nikt wątpliwości, że futbolówka wpadła do siatki. Jednak wcześniej był ewidentny faul gospodarzy na Łukaszu Sośnie. Widzieli go wszyscy oprócz sędziów, a najlepszą pozycję widokową miał arbiter boczny. Faulu nie widział. Nie widział bo ma problemy ze wzrokiem czy specjalnie nie widział? To tylko hipotezy stawiane przeze mnie. Fakt, faktem faulu sędziowie nie odgwizdali. Zawodnik zwijał się z bólu a drużyna gospodarzy przeprowadziła skuteczną akcję. 0:2…

Ktoś powie, że usprawiedliwiam porażkę błędami arbitrów. O tuż nie o to mi chodzi. Chodzi mi o zwrócenie faktu na to jak wykonują swoją pracę panowie sędziowie. Oni nie robią tego za darmo. Pobierają od klubów nie małe pieniądze. Pieniądze od sponsorów, którzy wymagają od klubów rozsądne wydawanie pieniędzy. A czy rozsądne jest wypłacanie pełnego ekwiwalentu sędziom popełniającym błędy?

Autor: em


Zapowiedź

OKS II Stomilowcy Olsztyn w niedzielę rozegrają spotkanie ligowe z Omulwią Wielbark. Spotkanie odbędzie się na boisku w Szczytnie.

Drużyna z Wielbarka jest znana w Olsztynie. Od czterech sezonów Stomilowcy z Omulwią rywalizują ze sobą. Najpierw dwa sezony w A-klasie, a teraz dwa sezony w lidze okręgowej. Największą ciekawostką jest to, że w ostatnich trzech spotkaniach w Wielbarku zawsze wygrywali gospodarze. Teraz spotkanie zostanie rozegrane w Szczytnie. Mecze nie mogą odbywać się w Wielbarku z powodu remontu miejscowego boiska.

Z powodu kłopotów zdrowotnych na dwa tygodnie z kadry wypadł bramkarz Marek Maleszewski. Lekko kontuzjowany jest Karol Miller i prawdopodobnie nie zagra w niedzielę. W środowym spotkaniu przeciwko DKS-owi kontuzji doznał Sebastian Spychała i nie będzie mógł wzmocnić Stomilowców przed ważnym meczem. Spychała będzie nazuwać sześć tygodni z powodu naderwania więzadeł. Na boisku nie zobaczymy także Marcina Przybylińskiego, który 10 maja przejdzie operację biodra.

Autor: em