W piątek przy okazji wizyty w Szpitalu Dziecięcym rozmawialiśmy z obrońcą Stomilu Olsztyn Rafałem Remiszem.
Jesteście na urlopach, ale chyba nie trzeba było Was długo namawiać do przyjścia do Szpitala Dziecięcego.
- Fajnie jest wywołać uśmiech na twarzach małych dzieci. Jestem tutaj trzeci raz i zawsze chętnie przychodzę.
Stomil po rundzie jesiennej zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów. Jak ocenisz ten wyczyn?
- Jest to bardzo dobra runda w naszym wykonaniu. Wiadomo jakie zawirowania panują w klubie. Oczywiście zawsze mogłoby być lepiej, czasami głupio traciliśmy bramki w końcówce i przez to gubiliśmy punkty. Z wyniku jednak trzeba być zadowolonym.
Jak ocenisz rundę w swoim wykonaniu?
- Od początku ciężko pracowałem, żeby być podstawowym piłkarzem tego klubu. Przez większość czasu tak było. Przytrafił mi się uraz, potem trener zdecydował się posadzić mnie na ławce. Gdyby nie uraz pewnie runda byłaby zdecydowanie lepsza, ale i tak nie mogę narzekać.
Jeżeli chodzi o aspekt sportowy to tak, ale jeżeli chodzi o finanse to już niekoniecznie.
- Ja cały czas mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i wyprostuje. Szkoda by było tych punktów i miejsca, tego wszystkiego co zrobiliśmy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Pojawiają się myśli o odejściu? W Stomilu jesteś wyróżniającą się postacią.
- Ja jestem zawodnikiem Stomilu, mam kontrakt do czerwca. O tym tylko myślę. Nie dopuszczam do siebie czarnego scenariusza, cały czas mam nadzieję, że nie będę musiał szukać sobie nowego klubu, choć pewnie bym sobie poradził w innym miejscu.
04.12.15 18:56 Wielki Stomil
Takie podejście mi się podoba oby wszyscy taj myśleli mamy fajną parę szkoda żeby się po rozchodzi ale za te słowa brawa
04.12.15 15:38 dzbs
Rafał z Twoje trzy ostatnie zdania pełen szacunek. OKS FOREVER!!!!!!!