Relacja z meczu Rozwój Katowice - Stomil Olsztyn

Na I rundzie zakończyła się przygoda piłkarzy Stomilu Olsztyn w Pucharze Polski. "Biało-niebiescy" przegrali po karnych 2:4 z drugoligowym Rozwojem Katowice. W regulaminowym czasie gry i po dogrywce był bezbramkowy remis.

W konkursie "jedenastek" spudłowali Piotr Łysiak (przestrzelił) oraz Daniel Michałowski (bramkarz obronił). Do bramki rywali trafili Paweł Tomkiewicz i Arkadiusz Koprucki.

Przez większość meczu spotkanie było wyrównane, obie drużyny jednak miały fragmenty gry, w których dominowały na boisku. W olsztyńskiej drużynie z powodu kontuzji plac gry musieli opuścić Michał Leszczyński oraz Paweł Łukasik.

Legia, Lech czy Lechia w Olsztynie? To możliwe. Najpierw jednak piłkarze Stomilu Olsztyn muszą wywalczyć awans w Katowicach, gdzie w środę o 17 zagrają z drugoligowym Rozwojem.

O awans będzie ciężko, ponieważ na Śląsk trener Zbigniew Kaczmarek zabrał teoretycznie (!) słabszy skład. Kadrę podawaliśmy już we wtorek. Informacja wzbudziła wiele emocji. Pojawiło się dużo komentarzy o odpuszczeniu rozgrywek Pucharu Polski.

Innego zdania jest trener Zbigniew Kaczmarek, który tak mówi dla Gazety Olsztyńskiej: - Jedziemy do Katowic z zespołem trochę poprzeplatanym, ale mimo to jedziemy po awans. Przeciwnik jest solidny, drugoligowy Rozwój na własnym stadionie jest groźny, nie zwykł przegrywać, ale nie zmienia to w niczym naszego podejścia do gry. Cel na ten tydzień jasny: wywalczyć awans do kolejnej fazy Pucharu Polski i dobrze zacząć rozgrywki w lidze - kończy Kaczmarek.

- Nastawiamy się, że przeciwnik wystąpi w jak najlepszym zestawieniu. Koncentrujemy się w sporej mierze na nas, na naszym ustawieniu. We wtorek mieliśmy krótką, 10-minutową analizę przeciwnika na podstawie materiałów z poprzedniego sezonu. Tak, by zawodnicy poczuli, że to już jutro, i że to dobry przeciwnik - powiedział dla rozwoj.info.pl Dietmar Brehmer, trener Rozwoju Katowice.

em