Koszykarze Stomilu Olsztyn przegrali 70:74 z SMS-em PZKosz Władysławo. Po meczu o komentarz poprosiliśmy zawodnika olsztyńskiego zespołu Wiktora Specyalskiego.
- To był mecz walki, wyrównany w zasadzie przez 40 minut. Wynik świadczy o zaciętości tego spotkania. W końcówce wyszliśmy na prowadzenie, ale niestety daliśmy odrobić to rywalom. Pod koniec zawodnik z Władysławowa rzuca "trójkę" zupełnie niekryty. Nie wiem czego zabrakło nam w końcówce, ale taki jest sport, że nie wytrzymaliśmy ostatnich minut. Mecz był do wygrania. Musimy się pozbierać, bo za tydzień ciężki mecz w Gdańsku. Widać poprawę w naszej grze, ale zdarzają się błędy. Ja zagrałem dzisiaj najsłabsze spotkanie w tym sezonie.