Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Zatoka Braniewo

Wysoka i pewna wygrana

2006/2007 - IV liga Olsztyn - stadion Stomilu
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 5:1 Zatoka Braniewo
3:1
16' Paweł Łukasik
32' Kamil Graczyk
36' Paweł Łukasik
75' Łukasz Harmaciński
85' Paweł Łukasik
Bramki Cezary Ciepliński (k.) 23'
kartki
Bramki Stomil Olsztyn: Grygorowicz Aziewicz Żakowski Frankowski Gabrusewicz [ 80' Podhorodecki ] Lech [ 82' Spychała ] Michałowski Trzciński Graczyk [ 78' Harmaciński ] Śnieżawski [ 83' Kaszuba ] Łukasik
Zatoka Braniewo:
Szczegóły Sędzia:
Widzów: 500

Relacja

23. mecz w sezonie i 21. wygrana. Tym razem wyższość Olsztynian musiała uznać Zatoka Braniewo. OKS 1945 Olsztyn pokonał gości z Braniewa 5:1 (3:1).

Sześć bramek obejrzeli kibice na stadionie w Olsztynie przy Al. Piłsudskiego 69a. Lider z Olsztyna nie dał żadnych szans piłkarzom Zatoki Braniewo wygrywając 5:1 (3:1). Worek z bramkami otworzył Paweł Łukasik w 16. minucie., który otrzymał dobre podanie od Marka Śnieżawskiego. Następnie piłkarze gości wywalczyli rzut karny, którego bezbłędnie wykorzystał Cezary Ciepliński. OKS 1945 Olsztyn do przerwy strzelił jeszcze dwie bramki, a zrobili to kolejno Kamil Graczyk (strzelił z 30. metrów) oraz Paweł Łukasik. W drugiej połowie piłkarze Andrzeja Nakielskiego dalej mieli przewagę na boisku, co zaprocentowało dwoma bramkami. Hattricka zanotował sobotniego popołudnia Łukasik, a wcześnej na 4:1 bramkę uzyskał Łukasz Harmaciński. OKS 1945 Olsztyn powiększył przewagę nad Jeziorakiem Iława do 10. punktów, po tym jak zespół z Iławy zremisował z Zamkiem Kutrzętnik 1:1.

Autor: Emilozo


Zapowiedź

Piłkarze czwartoligowego OKS 1945 już w najbliższą sobotę na własnym boisku podejmą Zatokę Braniewo. W rundzie jesiennej 3:1 wygrali olsztynianie, ale mecz był bardzo wyrównany.

Piłkarze Zatoki Braniewo przez wiele lat występowali w trzeciej lidze (w 1960 przegrali baraże o II ligę), a z rozgrywkami na tym szczeblu pożegnali się po sezonie 1999/2000. Później Zatoka staczała się po równi pochyłej, aż ostatecznie wylądowała w A-klasie. W 2004 roku prezesem został Tomasz Sielicki, a trenerem Stanisław Fijarczyk (szkoli piłkarzy z Braniewa do dziś) i od tego momentu rozpoczął się marsz do IV ligi, do której awansowali w ubiegłym sezonie. W jesiennej rundzie beniaminek spisywał się bardzo dobrze, a na półmetku uplasował się na wysokiej szóstej pozycji. Wiosną jest nieco gorzej, bo młodzi zawodnicy w siedmiu spotkaniach wywalczyli zaledwie siedem punktów (dwa zwycięstwa i remis). Trzeba także zaznaczyć, że pierwsze piłkarskie szlify w Braniewie stawiali m.in. Tomasz Lisowski (obecnie pierwszoligowy Górnik Łęczna), czy Tomasz Reginis (Świt Nowy Dwór Mazowiecki).

- Budowaliśmy nasz zespół w oparciu o kilku doświadczonych wychowanków i wyróżniających się juniorów - mówi Tomasz Sielicki. - W przerwie zimowej nasi piłkarze po raz pierwszy uczestniczyli w obozie przygotowawczym, na którym dostali nieźle w kość i może stąd te słabsze wyniki. Przed rozgrywkami odeszło od nas trzech podstawowych piłkarzy, a w trakcie rozgrywek przyplątało nam się kilka kontuzji i spora liczba kartek. Chciałbym, żeby nasi zawodnicy przed spotkaniem z OKS nie spalili się już w szatni.

Szkoleniowiec gości nie będzie mógł skorzystać w sobotę z Bartosza Siedlika i Kamila Jakimczuka, którzy pauzują za kartki. W lepszej sytuacji będzie Andrzej Nakielski, trener OKS 1945. - Kilku zawodników narzeka na urazy, ale wykurują się do tego pojedynku z Zatoką - mówi. - Nie jesteśmy faworytem, bo skoro przegraliśmy z Mrągowią [0:1 w 21. kolejce -red.], to możemy także z Zatoką. W ubiegłym tygodniu zagraliśmy dobrze z MKS Szczytno, jednak w pewnym momencie remisowaliśmy 1:1 [olsztynianie wygrali 5:2 - red.]. A nie zapominajmy, że jesienią w Braniewie mecz był bardzo zacięty. Rzeczywiście mimo że olsztynianie wygrali 3:1, to gospodarze postawili bardzo duże wymagania. To oni przeważali w pierwszej połowie, a jednym z decydujących momentów była czerwona kartka dla zawodnika Zatoki. Pierwszą bramkę strzelili braniewianie, a dokładniej Marcin Sorkowicz, który przed rozpoczęciem sezonu był sprawdzany w OKS. Gole dla Olsztyna zdobyli Marek Śnieżawski, Łukasz Kościuczuk (z karnego) oraz Tomasz Żakowski.

Żródło: gazeta.pl/olsztyn

Typowanie

Nikt poprawnie nie wytypował wyniku tego spotkania.