OKS Stomilowcy przegrali w spotkaniu sparingowym z czwartoligowym MKS-em Szczytno 3:4 (2:1, 0:0, 1:3). Grano 3x30 minut.
- Mecz w pierwszej połowie bardzo ciekawy. Moi podopieczni dobrze wykonali plan taktyczny. W drugiej i trzeciej tercji przyglądaliśmy się naszym testowanym zawodnikom. Szkoda, że po pierwszej połowie przeciwnik nie grał już z nami w piłkę, zdecydowałem się na zakończenie meczu przed czasem. Brutalne i chamskie zachowanie gospodarzy wobec nas i "swoich" sędziów zamieniło ten sparing w patologię! Rękoczyny piłkarzy ze Szczytna wobec nas i ich trenera wobec sędziego nie pozwoliły na grę w piłkę nożną. Szkoda, że po pierwszej części wszystko zamieniło się w patologię! Przyznam, że straciliśmy czas i zdrowie. Przykro jest brać udział w czymś takim - powiedział trener Dariusz Maleszewski.
19.07.09 10:53 chodi
niestety są ludzie i taborety.... znajdźcie sobie lepszych sparing partnerów
19.07.09 08:28 Dawid92
dobra patologia :]
18.07.09 21:32 gacek27
są dni Szczytna hehe wszystko mozliwe:)
18.07.09 21:26 Spokojny_
dzisiaj czasem nie były Dni Szczytna? Pewnie się chłopak śpieszyło
18.07.09 20:33 gacek27
Bo to Szczytno nie Elegancja Francja haha!!!