Po meczu Sokoła Ostróda ze Stomilem II Olsztyn rozmawialiśmy z Pawłem Tomkiewiczem.
- Pierwsza połowa była wyrównana. W drugiej połowie Sokół zdobył bramkę po rzucie rożnym. Po dobre akcji Artura Siemaszko Bartłomiej Duda doprowadził do wyrównania. Niestety po paru minutach Sokół przeprowadził akcję prawą stroną i strzelił na 2:1. Z naszej postawy można być zadowolonym. Jesteśmy w trakcie przygotowań do sezonu i nie wszystko wygląda jakbyśmy chcieli. Forma przyjdzie z czasem. Następny sparing już w sobotę w Kętrzynie.