Jerzy Budziłek (trener OKS 1945 Olsztyn) - Odnieśliśmy bardzo cenne zwycięstwo. W pierwszej połowie graliśmy bardzo poprawnie, próbowaliśmy realizować proste zadania taktyczne. Gdyby Suchocki wykorzystał swoją sytuację to byłoby pozamiatane. Decydującym czynnikiem w tej grze był wiatr. W drugiej połowie Jeziorak przeważał w polu, strzelił bramkę i w końcówce miał sytuacje na remis. Mam tylko pretensję do swoich zawodników, że zadowolili się wynikiem 2:0 do przerwy i w drugiej odsłonie za bardzo się cofnęli.
Wojciech Tarnowski (trener Jezioraka Iława) - Sędzia przy pierwszej bramce popełnił błąd, nie zauważył ręki przy przyjęciu piłki przez Filipka. Drugą bramkę straciliśmy po kontrze, ale uderzenie to stadiony świata. W drugiej połowie zdecydowanie dominowaliśmy, udokumentowaliśmy to strzeleniem bramki. Uważam, że bramkę na 1:2 powinniśmy strzelić dużo wcześnie, ale pan sędzia pomylił się nie dyktując rzutu karnego po faulu na Figurskim. Myślę, że decyzje zaważyły na wyniku spotkania, ale absolutnie nie chce się nimi zasłaniać.
06.09.09 14:05 Drinks
Panie Budziłek to pilkarze sie cofneli?? Moze i tak ale czym to bylo spowodowane?? Czy nie przez zmiany ktore były dziwne i ustawianie zawodnikow pod obrone korzystnego wyniku po 1 połowie.Mysle ze duza wina lezy po pana stronie za taktyke obrana przez pana a oni starali sie ja wcielic w zycie dlatego mielismy bardzo nerwowa atmosfere pod koniec meczu i obawiam sie ze gdyby Jeziorak strzelil gola na samym poczatku 2 polowy to boje sie nawet myslec jaki by byl wynik meczu!!Wynik cieszy ale gra w 2 polowie to lepiej o niej zapomiec i to bardzo szybko!!
06.09.09 13:21 K.K.
co do Karnego, sędzia postąpił słusznie. Dośrodkowanie, zawodnik był na spalonym, ale nie doszedł do piłki (Był faulowany), a akcja byla kontynuwana, poniewaz doszedl do piłki zawodnik który nie był na spalonym i tyle.
05.09.09 21:23 (Stomil Fan)
Czyli panie Wojtku przegraliście przez wiatr i sędziego? Miejcie honor i uznajcie naszą wyższość!