VII Międzynarodowy Piłkarski Turniej Sylwestrowy

- Faworytem, a nawet pewniakiem do zwycięstwa w turnieju jest FC Lambada. Ostatnio chcieli zmienić nazwę na FC Antyki, ale uznali, że jeszcze są w gazie - tak o piątkowym turnieju w Uranii mówi Matueusz Borek, komentator Polsatu.

Jedno jest pewne: na piątkowy wieczór warto zarezerwować sobie kilka godzin na halową piłkę nożną w świetnym wydaniu. Ostatecznie w VII Międzynarodowym Piłkarskim Turnieju Sylwestrowym, który odbędzie się w olsztyńskiej Uranii, zagrają cztery zespoły: FC Lambada w składzie z byłymi i aktualnymi piłkarzami reprezentacji Polski, Warmia i Mazury z byłymi graczami Stomilu Olsztyn, reprezentacja Ligi Polskiej oraz Black Power, czyli drużyna złożona z piłkarzy z Afryki. - Faworytem, a nawet pewniakiem do zwycięstwa jest FC Lambada - mówi komentator Polsatu i jeden z organizatorów turnieju Mateusz Borek. - Ten zespół wygrywał wszystkie dotychczasowe edycje. Piotrek Świerczewski, Tomek Iwan i Piotrek Reiss debatowali ostatnio nad tym, żeby zmienić nazwę z FC Lambada na FC Antyki. Ostatecznie uznali, że póki co "są w gazie" i na zmianę przyjdzie jeszcze pora - śmieje się Mateusz Borek.

Turniej organizuje hotel Mrongovia i Telewizja Polsat, te firmy przygotowały sprzęt dla drużyn. My już dziś prezentujemy pełne składy ekip, z numerami, z jakimi zagrają w piątek w Uranii piłkarze. - Dbamy o to, żeby impreza była udana, to jest sympatyczny gest dla kibica, który kupi sobie gazetę i będzie wiedział, kto jest kto - dodaje Borek. - Jak zwykle niekonwencjonalnie zachowali sią piłkarze Lambady, którzy poprosili, żeby zamiast nazwisk wydrukować im na koszulkach pseudonimy. Tak też zrobiliśmy - kończy dziennikarz Polsatu.

Impreza rozpocznie się o godz. 18, turniej odbędzie się systemem "każdy z każdym" (mecze 2 razy 15 min), Polsat przeprowadzi bezpośrednią, ponadczterogodzinną transmisję. Ciekawostką jest fakt, że w Uranii zostanie zainstalowany specjalny plazmowy telebim, na którym będzie można obejrzeć m.in. powtórki najciekawszych akcji i bramki.

W każdym z zespołów aż roi się od gwiazd i gwiazdek futbolu. W drużynie Lambady zagra np. Michał Żewłakow, 52-krotny reprezentant Polski, który tak dobrze spisywał się na lewej stronie obrony w październikowym meczu z Anglią w Manchesterze. Drużyna Ligi Polskiej to wybuchowa mieszanka, dość powiedzieć, że Dariusz Gęsior, Jerzy Podbrożny, Dariusz Dźwigała i Olgierd Moskalewicz strzelili w polskiej ekstraklasie łącznie - uwaga, uwaga! - aż 290 goli. Mocną ekipę, opartą na piłkarzach z Nigerii wspartych reprezentantami Nigru i Togo, stworzył Black Power. Zagrają tam m.in. Napoleon Amaefule, który ma za sobą grę w PAOK Saloniki, czy była gwiazda polskiej ligi Moussa Yahaya (GKS Katowice, Legia Warszawa, Górnik Łęczna).

Na deser zostawiliśmy zespół Warmii i Mazur - łączy ich jedno; wszyscy w przeszłości byli piłkarzami Stomilu, przez lata dawali kibicom z naszego regionu wiele radości. Teraz Tomasz Sokołowski i spółka zrobią to jeszcze raz.

Duża część dochodu z imprezy zostanie przeznaczona na pomoc ciężko chorej Donacie. - Taki turniej musi mieć szczytny cel. Donata to 18-letnia dziewczyna, którą ostatniego dnia wakacji potrącił samochód - opowiada dyrektor hotelu Mrongovia Krzysztof Dubrow. - Od tej pory jest w śpiączce, rodzina wydała już na leczenie wszystkie pieniądze. Gdy zobaczyłem jej zdjęcia sprzed choroby i aktualne, to nie miałem żadnych kłopotów, by przekonać Mateusza Borka, byśmy pomogli w leczeniu. Przeznaczymy na to pieniądze z biletów, będziemy także zbierali datki od kibiców - dodaje Dubrow.

Patronat nad imprezą objął prezydent Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski, który ufunduje puchary. Mecze poprowadzą dwaj sędziowe z Kolegium Sędziów W-MZPN: arbiter Orange Ekstraklasy Zdzisław Bakaluk z Iławy i Mariusz Wiśniewski z Olsztyna. Bilety na turniej można kupować w sekretariacie hali Urania.

Źródło: Gazeta Olsztyńska