W Gutowie Małym piłkarze OKS 1945 Olsztyn rozegrali ostatnie sparingowe spotkanie w trakcie obozu przygotowawczego. Cztery bramki zaaplikowali piłkarze z Olsztyna rywalom z Zelowa.
- Wygraliśmy gładko to spotkanie. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy. Zespół zaprezentował się dobrze, momentami nawet bardzo dobrze pod względem zaplanowanej taktyki. Widać nasza ciężka praca przynosi efekty. Jestem zadowolony z naszego nowego ustawienie 4-3-3. - ocenił spotkanie trener Zbigniew Kaczmarek.
Spotkanie z Włókniarzem zakończyło zgrupowanie w Gutowie Małym. - Podkreślę to po raz kolejny. Mieliśmy super warunki. Wszystko na miejscu. Przepracowaliśmy te siedem dni tak jak sobie zaplanowałem. - dodaje trener.
Kaczmarka martwią tylko kontuzje piłkarzy. - W meczu nie mógł zagrać Bogdan Miłkowski (drobny uraz mięśnia przywodziciela), Jakub Kowalski (drobny uraz mięśnia dwugłowego). Nie chcieliśmy ryzykować i dlatego Ci piłkarze nie wybiegli w podstawowej jedenastki. Dłużej nie pograją Eduardo, Paweł Łukasik, Paweł Sędrowski oraz Michał Leszczyński. - mówi na sam koniec Zbigniew Kaczmarek.
Piłkarze i sztab szkoleniowy OKS 1945 Olsztyn o godz. 14:00 zasiedli do obiadu, i następnie wsiedli do autokaru i udali się w drogę powrotną do Olsztyna.