Po meczu Pogoń Siedlce - Stomil Olsztyn odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.
Mirosław Jabłoński, trener Stomilu:
- Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, wręcz słaby. Nie wiem czemu zagraliśmy nieskładnie. Wiatr? Słońce? Boisko? Trudno powiedzieć. Grało się nam bardzo ciężko, nie stworzyliśmy tylu sytuacji, ile stwarzamy w innych spotkaniach. Jedyny plus to nasza gra w defensywie, udało się nam fajnie funkcjonować. To nam dało zero z tyłu.
Marcin Sasal, trener Pogoni:
- Rzeczywiście dobra gra Stomilu w defensywie, szczególnie gdy my gramy 11 na 15, to rzeczywiście można nie stracić bramki. My nie mieliśmy w 16 kolejkach żadnego karnego, a Stomil miał siedem (w rzeczywistości miał pięć - red.). Mamy nagraną całą pierwszą połowę, ja mogę ją w każdej chwili pokazać. Grzesiek Lech jak będzie mężczyzną, to powie jak złapał Paczkowskiego pod rękę i się przewrócił w polu karnym. Szkoda słów. Spodziewaliśmy się, że Stomil stanie i będzie grał z kontry. Nasz atak pozycyjny nie wyglądał za dobrze, zresztą jak zawsze. Sytuacja z pierwszej połowy praktycznie ustawiła cały mecz. Zrobiliśmy zmiany takie jakie mogliśmy, bo kilku zawodników zagrało słabo w poprzednim meczu. Konsekwetnie dążyliśmy do remisu. Strzeliliśmy bramkę i uważam, że była to prawidłowa bramka.
08.11.15 21:17 Piekarz/OKS
boli porażka... i ma boleć :) Forza Stomilek!
08.11.15 19:07 Emilozo
I do tego kłamie :) Bo tych karnych było 5, a nie 7.
08.11.15 18:50 zicoo
Plebiscyt na najbardziej idiotyczną wypowiedź pomeczową w tym sezonie mamy już chyba rozstrzygnięty. Może jakby częściej zawodnicy Pogoni bywali w polu karnym przeciwnika to byłaby większa szansa na podyktowanie karnego?