śmiech na sali, drużyna przeszła obok meczu. A mieli 3 lata temu gotową drużynę i trenera, którzy nigdy nie przechodzili obok meczu, i takie ekipy wciągali nosem, gdzie np Szramka czy Szabaciuk, już wtedy jako 1 ligowcy, grywali ogony w tej drużynie z tego względu że nie "dojeżdzali" do wymagań trenera. Zgadnie ktoś o kim mowa? :-)
Gurzędy póki co bym się nie czepiał. Młody trener, rzeźbi z tego co ma, ale przetasowania trenerskie w 4 lidze po jesieni mogą wpłynąć na to kto ewentualnie mógłby objąć Stomil na wiosnę. Na nikogo innego nas nie stać. Nie jesteśmy nawet Polonią LW a tam mają trenera z jakimś dorobkiem, stabilniejszy, ograny skład - tak by się wydawało , a dostają baty od juniorów Jagi. Bramki strzela np chłopak z 2007. Tam juniorzy grają za frytki, w Polonii płacą spore pieniądze. Nie ma przełożenia, kwestia dyspozycji dnia. Wygralibyśmy z Pelikanem czy Bełchatowem, mamy środek tabeli, ale zdążyliśmy już przegrać z Sulejówkiem, czy Sokołem Aleksandrów. W przerwie zimowej czeka nas mnóstwo roboty, która musi być dobrze zaplanowana
Trochę zastanawia mnie ten płacz nad miastem. O ile miasto powinno zainwestować w stadion piłkarski, względnie wielofunkcyjny, o tyle finansowanie prywatnego jakby nie patrzył klubu, nie jest ich obowiązkiem. Musimy zdać sobie z tego sprawę, że tu nikt nie będzie wrzucał milionów w trupa. Stomil od lat ma kiepską prasę, czym niestety mocno sobie zapracował tym co działo się w ostatnich latach. Klub nie ma szczęścia do ludzi jako zarządzających, ale i trenerów (może po za rodzynkiem typu Grabowski), i to zarówno jeśli chodzi o 1 zespół i akademię. W Stomilu kasa jaka się pojawiała zawsze szła na przejedzenie. Co mamy teraz? Skład na jaki nas stać, a widać że szału nie ma, stabilne mecze przeplatane kompromitacją. Kilku zawodników może lepiej opłacanych, a reszta za przysłowiowe 1200 zł. Łopatko ściągał zarówno do jedynki jak i do rezerw inaczej nie byłoby w ogóle kim grać. Kilku chłopaków pod formą w porównaniu do tego co potrafią pograć - np HIOKI, BAŁDYGA. Jeśli uda sie pograć w rundzie wiosennej , jednym wyjściem jest dobrze przepracowany okres przygotowawczy pod kątem motorycznym, rozegrania stałych fragmentów i chyba lekki reset w głowach i spięcie pośladów niektórych zawodników, typu Paliwoda, Jońca, Fronczak. Drużyny na awans nie ma, na spadek za to niestety pracujemy sami bardzo mocno
Czy prawdą jest że jedna z drużyn młodzieżowych Stomilu oddała mecz walkowerem, w Starym Olsztynie? Prezes Gajewski podobno dowiedział się o tym z social mediów...
Tu raczej chodzi o tych którzy podpisywali kontrakty wcześniej, a którym póki co nie kalkulowało się odchodzić z klubu nawet mino tego, że nie grają za dużo ;-)
Kocie - dobrze byłoby zapytać doradcę zarządu do spraw sportowych, jestem pewien, że on zna odpowiedź. Jedna z wersji mówi o tym, że woleli wziąć 3-4 ludzi którzy zarabiają po np 1200 zł, niż jednego kumatego, któremu trzeba byłoby zapłacić np 5000 zł. Skąd taki pomysł? Ano stąd, że do obsadzenia były przed sezonem dwie drużyny tzn. jedynka i rezerwy. Kilku ludzi odeszło z rezerw, jedynka praktycznie przestała istnieć. Niestety to droga do nikąd, obie ekipy jak widać szorują po dnie, a za chwilę może okazać się że będą odejścia w przerwie zimowej. Wyniku nie ma, kasa się rozejdzie, zawodników też nie będzie. Warto byłoby sprawdzić komu w zimę kończą się kontrakty, bo w sytuacji w jakiej jesteśmy jest bardzo prawdopodobne, że poszukają sobie stabilnych klubów w np IV lidze za kilka stówek
nie ma kasy na konkretnych ludzi, może warto sprawdzić co dzieje się z np Florkiem w Podbeskidziu, czy Wójcikiem w Grudziądzu. Obaj mają chyba spore problemy z graniem, może warto byłoby dogadać się na jakieś wypożyczenie
co niektórym proponuję zimny kompres na głowę i trochę pokory. Komuś przeszkadzają Wojownicy Maryi? Chyba nie szkodzą zbytnio nikomu, a z drugiej strony w sytuacji w jakiej jest Stomil, akurat WIARA, w pewne możliwości by się przydała. Wracają do meczu - już w II lidze mówiono, że Stomil spaść nie może, że jest dużo innych zespołów słabszych od nas. Jak to się skończyło widzimy wszyscy. Teraz nie ma co nastawiać się na jakiś mega wynik, a raczej być świadomym sytuacji. Póki co raczej modliłbym się o utrzymanie w lidze, ugruntowanie kadry w ciągu 2-3 lat, i ewentualne próby ataku 2 ligi. Na razie leją nas wioski i zawodnicy typu no name
patrząc na to wszystko, odpowiednią ligą dla klubu będzie okręgówka, tam praktycznie kasy nie potrzeba, wszyscy pracują, koszty zawodnicze minimalne, zamiast trybuny, sprzedac ziemię Arbetowi, podzielą sie boiskiem z Warmią na Sybiraków. Tak na poważnie - oczekiwałbym rzetelnej informacji - o ile to wykonalne w klubie - na temat aktualnej sytuacji finansowej klubu
W dalszym ciągu ściągamy ludzi na ilość, a nie na jakość. Bierzemy tylko dlatego, że zagrają za 1000 parę złotych, a nie za kilka tys. To są ludzi brani pod kątem I drużyny, a niestety nie ogarniają nawet w rezerwach na tle przeciętnej drużyny. Lekką ręką oddajemy ludzi typu Morawski, Sobotka, nie podejmujemy walki o takich chłopaków jak Babalski, Abramczyk, za to chętnie ściagniemy kogoś z okręgówki spod Warszawy.
Inna wizja budowy drużyny? Ok, prawo właściciela. Baza tylko na młodych? Ok, tylko nie oczekujmy, że będą nie wiadomo jakie wyniki. Nie mamy takiego potencjału jak najlepsze akademie w Polsce, a jak widać one także nie zawsz sobie radzą. Dopóki ni będziemy ściągać zawodników, nawet młodych, ale na podstawie własnej obserwacji, skautingu, dopasowania do drużyny i wizji, stylu gry, a tylko na zasadzie polecenia przez kogoś, to nasze wyniki zawsze będą obarczone dużą przypadkowością. Organizacja, w ogóle funkcjonowanie klubu to temat na inną dłuuugą bajkę
następny problem pojawi się już w środę w meczach WPP. Pierwszy zespół gra z rezerwami Elbląga. Kogo wystawią skoro mecz ligowy z Legią grają już w piątek? Mecz pucharowy graja także rezerwy - będzie zaciąg z juniorów? Strategia w klubie wygląda póki co słabo
18.11.24 14:46 Zenon Jaskóła
żeby było ciekawiej, kilku pewnie wróciłoby do Stomilu, gdyby tylko mogli pracować z Adasiem Z
18.11.24 11:48 Zenon Jaskóła
śmiech na sali, drużyna przeszła obok meczu. A mieli 3 lata temu gotową drużynę i trenera, którzy nigdy nie przechodzili obok meczu, i takie ekipy wciągali nosem, gdzie np Szramka czy Szabaciuk, już wtedy jako 1 ligowcy, grywali ogony w tej drużynie z tego względu że nie "dojeżdzali" do wymagań trenera. Zgadnie ktoś o kim mowa? :-)
04.11.24 16:56 Zenon Jaskóła
Gurzędy póki co bym się nie czepiał. Młody trener, rzeźbi z tego co ma, ale przetasowania trenerskie w 4 lidze po jesieni mogą wpłynąć na to kto ewentualnie mógłby objąć Stomil na wiosnę. Na nikogo innego nas nie stać. Nie jesteśmy nawet Polonią LW a tam mają trenera z jakimś dorobkiem, stabilniejszy, ograny skład - tak by się wydawało , a dostają baty od juniorów Jagi. Bramki strzela np chłopak z 2007. Tam juniorzy grają za frytki, w Polonii płacą spore pieniądze. Nie ma przełożenia, kwestia dyspozycji dnia. Wygralibyśmy z Pelikanem czy Bełchatowem, mamy środek tabeli, ale zdążyliśmy już przegrać z Sulejówkiem, czy Sokołem Aleksandrów. W przerwie zimowej czeka nas mnóstwo roboty, która musi być dobrze zaplanowana
02.11.24 21:58 Zenon Jaskóła
Trochę zastanawia mnie ten płacz nad miastem. O ile miasto powinno zainwestować w stadion piłkarski, względnie wielofunkcyjny, o tyle finansowanie prywatnego jakby nie patrzył klubu, nie jest ich obowiązkiem. Musimy zdać sobie z tego sprawę, że tu nikt nie będzie wrzucał milionów w trupa. Stomil od lat ma kiepską prasę, czym niestety mocno sobie zapracował tym co działo się w ostatnich latach. Klub nie ma szczęścia do ludzi jako zarządzających, ale i trenerów (może po za rodzynkiem typu Grabowski), i to zarówno jeśli chodzi o 1 zespół i akademię. W Stomilu kasa jaka się pojawiała zawsze szła na przejedzenie. Co mamy teraz? Skład na jaki nas stać, a widać że szału nie ma, stabilne mecze przeplatane kompromitacją. Kilku zawodników może lepiej opłacanych, a reszta za przysłowiowe 1200 zł. Łopatko ściągał zarówno do jedynki jak i do rezerw inaczej nie byłoby w ogóle kim grać. Kilku chłopaków pod formą w porównaniu do tego co potrafią pograć - np HIOKI, BAŁDYGA. Jeśli uda sie pograć w rundzie wiosennej , jednym wyjściem jest dobrze przepracowany okres przygotowawczy pod kątem motorycznym, rozegrania stałych fragmentów i chyba lekki reset w głowach i spięcie pośladów niektórych zawodników, typu Paliwoda, Jońca, Fronczak. Drużyny na awans nie ma, na spadek za to niestety pracujemy sami bardzo mocno
28.10.24 15:41 Zenon Jaskóła
Czy prawdą jest że jedna z drużyn młodzieżowych Stomilu oddała mecz walkowerem, w Starym Olsztynie? Prezes Gajewski podobno dowiedział się o tym z social mediów...
14.10.24 15:00 Zenon Jaskóła
Tu raczej chodzi o tych którzy podpisywali kontrakty wcześniej, a którym póki co nie kalkulowało się odchodzić z klubu nawet mino tego, że nie grają za dużo ;-)
13.10.24 19:59 Zenon Jaskóła
Kocie - dobrze byłoby zapytać doradcę zarządu do spraw sportowych, jestem pewien, że on zna odpowiedź. Jedna z wersji mówi o tym, że woleli wziąć 3-4 ludzi którzy zarabiają po np 1200 zł, niż jednego kumatego, któremu trzeba byłoby zapłacić np 5000 zł. Skąd taki pomysł? Ano stąd, że do obsadzenia były przed sezonem dwie drużyny tzn. jedynka i rezerwy. Kilku ludzi odeszło z rezerw, jedynka praktycznie przestała istnieć. Niestety to droga do nikąd, obie ekipy jak widać szorują po dnie, a za chwilę może okazać się że będą odejścia w przerwie zimowej. Wyniku nie ma, kasa się rozejdzie, zawodników też nie będzie. Warto byłoby sprawdzić komu w zimę kończą się kontrakty, bo w sytuacji w jakiej jesteśmy jest bardzo prawdopodobne, że poszukają sobie stabilnych klubów w np IV lidze za kilka stówek
13.10.24 16:44 Zenon Jaskóła
nie ma kasy na konkretnych ludzi, może warto sprawdzić co dzieje się z np Florkiem w Podbeskidziu, czy Wójcikiem w Grudziądzu. Obaj mają chyba spore problemy z graniem, może warto byłoby dogadać się na jakieś wypożyczenie
12.10.24 20:44 Zenon Jaskóła
co niektórym proponuję zimny kompres na głowę i trochę pokory. Komuś przeszkadzają Wojownicy Maryi? Chyba nie szkodzą zbytnio nikomu, a z drugiej strony w sytuacji w jakiej jest Stomil, akurat WIARA, w pewne możliwości by się przydała. Wracają do meczu - już w II lidze mówiono, że Stomil spaść nie może, że jest dużo innych zespołów słabszych od nas. Jak to się skończyło widzimy wszyscy. Teraz nie ma co nastawiać się na jakiś mega wynik, a raczej być świadomym sytuacji. Póki co raczej modliłbym się o utrzymanie w lidze, ugruntowanie kadry w ciągu 2-3 lat, i ewentualne próby ataku 2 ligi. Na razie leją nas wioski i zawodnicy typu no name
30.09.24 11:52 Zenon Jaskóła
patrząc na to wszystko, odpowiednią ligą dla klubu będzie okręgówka, tam praktycznie kasy nie potrzeba, wszyscy pracują, koszty zawodnicze minimalne, zamiast trybuny, sprzedac ziemię Arbetowi, podzielą sie boiskiem z Warmią na Sybiraków. Tak na poważnie - oczekiwałbym rzetelnej informacji - o ile to wykonalne w klubie - na temat aktualnej sytuacji finansowej klubu
30.09.24 11:39 Zenon Jaskóła
W dalszym ciągu ściągamy ludzi na ilość, a nie na jakość. Bierzemy tylko dlatego, że zagrają za 1000 parę złotych, a nie za kilka tys. To są ludzi brani pod kątem I drużyny, a niestety nie ogarniają nawet w rezerwach na tle przeciętnej drużyny. Lekką ręką oddajemy ludzi typu Morawski, Sobotka, nie podejmujemy walki o takich chłopaków jak Babalski, Abramczyk, za to chętnie ściagniemy kogoś z okręgówki spod Warszawy.
24.09.24 10:13 Zenon Jaskóła
Inna wizja budowy drużyny? Ok, prawo właściciela. Baza tylko na młodych? Ok, tylko nie oczekujmy, że będą nie wiadomo jakie wyniki. Nie mamy takiego potencjału jak najlepsze akademie w Polsce, a jak widać one także nie zawsz sobie radzą. Dopóki ni będziemy ściągać zawodników, nawet młodych, ale na podstawie własnej obserwacji, skautingu, dopasowania do drużyny i wizji, stylu gry, a tylko na zasadzie polecenia przez kogoś, to nasze wyniki zawsze będą obarczone dużą przypadkowością. Organizacja, w ogóle funkcjonowanie klubu to temat na inną dłuuugą bajkę
16.09.24 17:31 Zenon Jaskóła
następny problem pojawi się już w środę w meczach WPP. Pierwszy zespół gra z rezerwami Elbląga. Kogo wystawią skoro mecz ligowy z Legią grają już w piątek? Mecz pucharowy graja także rezerwy - będzie zaciąg z juniorów? Strategia w klubie wygląda póki co słabo