przy 0-0, młodzi mieli 2 konkretne sytuacje na bramki, mecz mógł przynajmniej w tamtym momencie inaczej się potoczyć. Dajcie im grać, może uda się na bezpośrednie mecze z sąsiadami z tabeli wzmocić skład i oby się cudem utrzymali. W przyszłym sezonie mamy praktycznie ten sam zespół plus kilku chłopaków z aktualnej ligi makro. Dajcie im pograć razem 2 sezony a zobaczycie że namieszają w tej lidze. To są jeszcze bardzo młodzi zawodnicy, ale w rozmowach z obserwatorami, można usłyszeć że nie są kulawi. Kiedyś Stomil zrobił duży błąd z rocznikiem 2004, gdzie nie widziano ich w piłce seniorskiej, mimo że rozwalali CLJ i WPP, jakiś znawca podjął jednak inne decyzje. Spokój, cierpliwość , praca i będzie dobrze.
jest w ogóle ktoś na tapecie, że mówimy o potencjalnym nowym właścicielu? póki co akcjonariuszy/właścicieli jest jak psów, a nikt nie ma jaj żeby zacząć działać za swoje
Pany, dajcie spokój. Z biedy czasami wychodzą bardzo dobre rzeczy. Na boisku nie będzie lipy. Muszą tylko zmienić się zarządzający, a to wszystko jest do odbudowania. Z tymi ludźmi nikt nie chce pracować, nikt tu nie da złotówki - no chyba że będzie przelew z Pakistanu
Nie wiem kto w klubie robi napinkę na "profesjonalizm" funkcjonowania drużyny. Niestety chyba nie uwzględnili realiów. Po co np organizować treningi w ciągu dnia jeśli w takiej sytuacji musisz zapewnić zawodnikom odpowiednią kasę, którzy w w takim przypadku nie mogą ani pracować, ani się uczyć. Tracimy przez to możliwość pozyskania zawodników z okolic, którzy mogliby pociągnąć ten wózek. Przykład - Carina Gubin - zeszłoroczna rewelacja PP - III liga aktualnie wicelider w gr 3. Zawodnicy pracują w fabryce mebli, fizycznie, a mimo to ogarniają treningi i mecze, mają środki do życia, mogą z czystą głową po pracy przyjść na trening i jak widać dobrze to funkcjonuje. U nas ciągłe przekonanie, że Duma Warmii, że Stomil, że ekstraklasa itd. Ludzie to już dawno jest nieaktualne. Zejdźmy na ziemię i patrzmy realnie na to jak wygląda. Niestety musimy funkcjonować jako klub pół amatorski, weźmy ogarniętych ludzi, ale dajmy im pracować, uczyć się - nie każdy przecież pracuje fizycznie, żeby był zajechany na treningach. Gurzęda też pracuje w szkole i nikt nie ma do niego pretensji. Szukajmy sensownych rozwiązań.
a żeby nie być gołosłownym, i pokazać jak wy zarządzacie - cytat z PS artyluł z jesieni "W artykule opublikowanym w „Przeglądzie Sportowym” dyrektor sportowy Pogoni Grodzisk Mazowiecki, Marcin Wojciechowski, odizolowany do stosowania w klubie, twierdząc:
„Nasz budżet to około 2,5 miliona złotych. Jeden z członków nie zarabia więcej niż 10 tysięcy złotych miesięcznie.”
Wojciechowski również, że mimo tych środków finansowych, klub osiąga sukcesy sportowe, jest liderem II ligi i pozostaje niepokonanym w obecnym sezonie" Można?
Gros budżetu zawsze było planowane z uwzględnieniem kasy z miasta, którą trzeba było żebrać. Najgorzej że w klubie zawsze myśleli że jakoś to będzie. Zapytam ponownie - gdzie są właściciele klubu??? Tylko na papierze? Iluś tam udziałowców i każdy ma wyj...e na klub. Po ch..j wy trzymacie te akcje? Bawić się za cudze każdy by chciał
Gajewski myśli że 4 liga to będą dużo niższe koszty? Chyba tylko kwestia dojazdów na mecze. Żeby mieć ekipę do grania też trzeba zapłacić zawodnikom, a żeby mieć takich, którzy nie będą walczyć o utrzymanie, musi wyłożyć solidne pieniądze co miesiąc, a dodatkowo, będzie miał sporą konkurencję wśród klubów 4 ligi, bo ci potrafią zapłacić. Zresztą wystarczy np wspomnieć Jędrzejczyka. Dopóki chłopak miał kontrakt w klubie był w Stomilu. Kontrakt się skończył, i młody już jest w DKS. Nikt w klubie nie potrafił zaproponować mu warunków żeby został? A nie był to gracz z najwyższej półki, więc jeśli nie potrafimy zatrzymać takich, to jak mamy mieć lepszych?
Zastanawia mnie właśnie całkowity brak reakcji ze strony akcjonariuszy, a tych chyba jest trochę (jako spółka pod tym względem musi być transparentność) - Gajewski, Żukowscy, miasto, Brański, stowarzyszenie, radca prawny, kogoś pominąłem? Żeby utrzymywać taki twór jak klub piłkarski, w Polskich warunkach, albo musisz dysponować konkretną prywatną kasą którą jesteś skłonny wkładać w klub, czyli masz fanaberię albo generujesz dochody z bieżącej działalności - dzień meczowy, sponsorzy, transmisje, reklama, sprzedaż pamiątek, itp itd. W Stomilu ta druga opcja praktycznie nie istnieje, więc pozostaje tylko opcja nr 1, czyli dotowanie przez właścicieli, a ci są albo gołodupcami, albo mają klub w poważaniu - jaki może więc być scenariusz na najbliższą przyszłość? Najlepszym rozwiązaniem dla klubu (niekoniecznie dla obecnych właścicieli) byłoby wyczyszczenie długów i przekazanie klubu tym którzy chcieliby go poprowadzić w inny sposób. Nie powiem, że dla obecnych byłoby to wyjście z tego bagna z twarzą, bo dla nich chyba nie ma to większego znaczenia, ale być może nie powodowałoby przynajmniej w przyszłości kolejnych nieprzyjemności z tytułu upadłości klubu. Tak więc panowie akcjonariusze - gdzie jesteście i co wy na to jeśli chodzi o bieżące jego funkcjonowanie?
może czegoś nie rozumiem, ale takie ustalanie przez WMZPN terminu PP, w momencie kiedy wiadomo, że i tak się nie zagra w tym terminie, to trochę sztuka dla sztuki
Czegoś nie rozumiem - Stomil szuka ludzi do pierwszej drużyny, szukają do rezerw, robią jakieś castingi, a pozwalają chłopakowi iść na testy do ligowego rywala? Podobna sytuacja z Jędrzejczykiem - do końca roku był w rezerwach, z opcją na 1 drużynę. Skończył sie kontrakt, minęły 2 tygodnie i już chłopak biega w DKS, - nikt nie widzi problemu?
fajna rozmowa? tzn jaka? mieli się klepać po tyłkach, i mielić że niby wszystko jest ok? kogoś chyba boli że są osoby które mają czelność zadawać czasami niewygodne pytania. Stomil jest akurat takim klubem, że takie pytania trzeba zadawać cały czas, i patrzeć na ręce. Za dużo czasu zmarnowano, za dużo kasy przepalono i jakoś nie widać żeby póki co ktoś wyciągał wnioski z przeszłości, bo przyszłość klubu póki co nie wygląda różowo
24.03.25 16:14 Zenon Jaskóła
powinno być że młodzi mieli 2 dobre sytuacje do strzelenia bramki - ktoś edytuje te komentarze??? jakiś cyrk
24.03.25 11:04 Zenon Jaskóła
przy 0-0, młodzi mieli 2 konkretne sytuacje na bramki, mecz mógł przynajmniej w tamtym momencie inaczej się potoczyć. Dajcie im grać, może uda się na bezpośrednie mecze z sąsiadami z tabeli wzmocić skład i oby się cudem utrzymali. W przyszłym sezonie mamy praktycznie ten sam zespół plus kilku chłopaków z aktualnej ligi makro. Dajcie im pograć razem 2 sezony a zobaczycie że namieszają w tej lidze. To są jeszcze bardzo młodzi zawodnicy, ale w rozmowach z obserwatorami, można usłyszeć że nie są kulawi. Kiedyś Stomil zrobił duży błąd z rocznikiem 2004, gdzie nie widziano ich w piłce seniorskiej, mimo że rozwalali CLJ i WPP, jakiś znawca podjął jednak inne decyzje. Spokój, cierpliwość , praca i będzie dobrze.
26.02.25 18:03 Zenon Jaskóła
czysta ciekawość, znam kilku zawodników którzy korzystali z tych klinik
24.02.25 15:03 Zenon Jaskóła
KLINIKA SPORTO czy Orto Med Sport? :-)
11.02.25 10:59 Zenon Jaskóła
jest w ogóle ktoś na tapecie, że mówimy o potencjalnym nowym właścicielu? póki co akcjonariuszy/właścicieli jest jak psów, a nikt nie ma jaj żeby zacząć działać za swoje
08.02.25 22:18 Zenon Jaskóła
Babunadze?
03.02.25 17:29 Zenon Jaskóła
Pany, dajcie spokój. Z biedy czasami wychodzą bardzo dobre rzeczy. Na boisku nie będzie lipy. Muszą tylko zmienić się zarządzający, a to wszystko jest do odbudowania. Z tymi ludźmi nikt nie chce pracować, nikt tu nie da złotówki - no chyba że będzie przelew z Pakistanu
03.02.25 12:27 Zenon Jaskóła
Nie wiem kto w klubie robi napinkę na "profesjonalizm" funkcjonowania drużyny. Niestety chyba nie uwzględnili realiów. Po co np organizować treningi w ciągu dnia jeśli w takiej sytuacji musisz zapewnić zawodnikom odpowiednią kasę, którzy w w takim przypadku nie mogą ani pracować, ani się uczyć. Tracimy przez to możliwość pozyskania zawodników z okolic, którzy mogliby pociągnąć ten wózek. Przykład - Carina Gubin - zeszłoroczna rewelacja PP - III liga aktualnie wicelider w gr 3. Zawodnicy pracują w fabryce mebli, fizycznie, a mimo to ogarniają treningi i mecze, mają środki do życia, mogą z czystą głową po pracy przyjść na trening i jak widać dobrze to funkcjonuje. U nas ciągłe przekonanie, że Duma Warmii, że Stomil, że ekstraklasa itd. Ludzie to już dawno jest nieaktualne. Zejdźmy na ziemię i patrzmy realnie na to jak wygląda. Niestety musimy funkcjonować jako klub pół amatorski, weźmy ogarniętych ludzi, ale dajmy im pracować, uczyć się - nie każdy przecież pracuje fizycznie, żeby był zajechany na treningach. Gurzęda też pracuje w szkole i nikt nie ma do niego pretensji. Szukajmy sensownych rozwiązań.
03.02.25 12:08 Zenon Jaskóła
Mr Hajs z Dubaju dostał akcje od Ż i tyle go widzieli? Kolejny inwestor od siedmiu boleści
03.02.25 11:05 Zenon Jaskóła
a żeby nie być gołosłownym, i pokazać jak wy zarządzacie - cytat z PS artyluł z jesieni "W artykule opublikowanym w „Przeglądzie Sportowym” dyrektor sportowy Pogoni Grodzisk Mazowiecki, Marcin Wojciechowski, odizolowany do stosowania w klubie, twierdząc: „Nasz budżet to około 2,5 miliona złotych. Jeden z członków nie zarabia więcej niż 10 tysięcy złotych miesięcznie.” Wojciechowski również, że mimo tych środków finansowych, klub osiąga sukcesy sportowe, jest liderem II ligi i pozostaje niepokonanym w obecnym sezonie" Można?
03.02.25 11:03 Zenon Jaskóła
Gros budżetu zawsze było planowane z uwzględnieniem kasy z miasta, którą trzeba było żebrać. Najgorzej że w klubie zawsze myśleli że jakoś to będzie. Zapytam ponownie - gdzie są właściciele klubu??? Tylko na papierze? Iluś tam udziałowców i każdy ma wyj...e na klub. Po ch..j wy trzymacie te akcje? Bawić się za cudze każdy by chciał
02.02.25 20:53 Zenon Jaskóła
Gajewski myśli że 4 liga to będą dużo niższe koszty? Chyba tylko kwestia dojazdów na mecze. Żeby mieć ekipę do grania też trzeba zapłacić zawodnikom, a żeby mieć takich, którzy nie będą walczyć o utrzymanie, musi wyłożyć solidne pieniądze co miesiąc, a dodatkowo, będzie miał sporą konkurencję wśród klubów 4 ligi, bo ci potrafią zapłacić. Zresztą wystarczy np wspomnieć Jędrzejczyka. Dopóki chłopak miał kontrakt w klubie był w Stomilu. Kontrakt się skończył, i młody już jest w DKS. Nikt w klubie nie potrafił zaproponować mu warunków żeby został? A nie był to gracz z najwyższej półki, więc jeśli nie potrafimy zatrzymać takich, to jak mamy mieć lepszych?
02.02.25 19:32 Zenon Jaskóła
Zastanawia mnie właśnie całkowity brak reakcji ze strony akcjonariuszy, a tych chyba jest trochę (jako spółka pod tym względem musi być transparentność) - Gajewski, Żukowscy, miasto, Brański, stowarzyszenie, radca prawny, kogoś pominąłem? Żeby utrzymywać taki twór jak klub piłkarski, w Polskich warunkach, albo musisz dysponować konkretną prywatną kasą którą jesteś skłonny wkładać w klub, czyli masz fanaberię albo generujesz dochody z bieżącej działalności - dzień meczowy, sponsorzy, transmisje, reklama, sprzedaż pamiątek, itp itd. W Stomilu ta druga opcja praktycznie nie istnieje, więc pozostaje tylko opcja nr 1, czyli dotowanie przez właścicieli, a ci są albo gołodupcami, albo mają klub w poważaniu - jaki może więc być scenariusz na najbliższą przyszłość? Najlepszym rozwiązaniem dla klubu (niekoniecznie dla obecnych właścicieli) byłoby wyczyszczenie długów i przekazanie klubu tym którzy chcieliby go poprowadzić w inny sposób. Nie powiem, że dla obecnych byłoby to wyjście z tego bagna z twarzą, bo dla nich chyba nie ma to większego znaczenia, ale być może nie powodowałoby przynajmniej w przyszłości kolejnych nieprzyjemności z tytułu upadłości klubu. Tak więc panowie akcjonariusze - gdzie jesteście i co wy na to jeśli chodzi o bieżące jego funkcjonowanie?
31.01.25 14:03 Zenon Jaskóła
może czegoś nie rozumiem, ale takie ustalanie przez WMZPN terminu PP, w momencie kiedy wiadomo, że i tak się nie zagra w tym terminie, to trochę sztuka dla sztuki
20.01.25 20:36 Zenon Jaskóła
jak to mówił jeden trener - jest zdecydowana różnica pomiędzy byciem kapitanem, a przywódcą ...Kogo mamy w szatni?
20.01.25 20:32 Zenon Jaskóła
Czegoś nie rozumiem - Stomil szuka ludzi do pierwszej drużyny, szukają do rezerw, robią jakieś castingi, a pozwalają chłopakowi iść na testy do ligowego rywala? Podobna sytuacja z Jędrzejczykiem - do końca roku był w rezerwach, z opcją na 1 drużynę. Skończył sie kontrakt, minęły 2 tygodnie i już chłopak biega w DKS, - nikt nie widzi problemu?
08.01.25 19:55 Zenon Jaskóła
fajna rozmowa? tzn jaka? mieli się klepać po tyłkach, i mielić że niby wszystko jest ok? kogoś chyba boli że są osoby które mają czelność zadawać czasami niewygodne pytania. Stomil jest akurat takim klubem, że takie pytania trzeba zadawać cały czas, i patrzeć na ręce. Za dużo czasu zmarnowano, za dużo kasy przepalono i jakoś nie widać żeby póki co ktoś wyciągał wnioski z przeszłości, bo przyszłość klubu póki co nie wygląda różowo