Stomil Olsztyn rozegra pierwsze spotkanie w rundzie rewanżowej III ligi. Będzie to zarazem ostatnie spotkanie w 2024 roku. Olsztynianie zagrają z liderem - Unią Skierniewice.
Piłkarze Stomilu Olsztyn udadzą się na wyjazdowe spotkanie do Skierniewic. Miejscowa Unia to lider na półmetku rozgrywek i uczestnik 1/8 finału Pucharu Polski, który ma za sobą wyeliminowanie m.in. ekstraklasowego GKS-u Katowice. Teraz na początku grudnia zagrają z Ruchem Chorzów.
Gospodarze są żądni rewanżu za to co się stało w pierwszym spotkaniu obydwu drużyn w tym sezonie. Przypomnijmy, że Unia prowadziła w Olsztynie 3:0, a ostatecznie przegrała ze Stomilem Olsztyn 4:3!
Olsztynianie po pierwszej rundzie rozgrywek zajmują 14. miejsce - co w przypadku spadku Olimpii Elbląg (ostatnia w II lidze) - jest miejscem spadkowym. W ostatnim meczu Stomil wywalczył trzy punkty po tym jak wygrał 1:0 w Łomży z miejscowym ŁKS-em. Trzy punkty padły łupem po uderzeniu samobójczym rywali.
Czy to zwycięstwo pozwoli na tyle zmotywować piłkarzy Stomilu, że będą wstanie wygrać drugie spotkanie z rzędu w tym sezonie? - Ja jestem ostrożny o euforię po zwycięstwach, to usypia czujność i koncentrację - mówi Piotr Gurzęda, trener Stomilu Olsztyn. - Biorę inne aspekty mentalne pod uwagę. Na pewno łatwiej się trenuje, z większą radością niż po przegranej. My nie będziemy zmieniać sposobu naszej pracy, bo ja wierzę w tę pracę i dopóki zawodnicy będą w to wierzyć, to zmian nie będzie. Bardzo liczę na to, żę ten mecz kolejny znowu wygramy, ale wiemy z jakim przeciwnikiem gramy.
Do składu po pauzie za czerwoną kartkę powraca kapitan zespołu Karol Żwir. Tym razem za kartki (cztery żółte) pauzuje Gruzin Tamaz Babunadze.
Początek meczu o godzinie 19:45. Unia Skierniewice nie transmituje swoim spotkań na żywo ze względu na to, żeby nie zaniżać frekwencji na swoim stadionie. Nie wyrazili zgody także na płatną transmisję PPV na oficjalnej stronie Stomilu, która ewidentnie nie wpłynęłaby na liczbę widzów w piątkowy wieczór w Skierniewicach.