Stomil Olsztyn z Rozwojem Katowice miał wygrać i wygrał. Beniaminków trzeba odprawiać z kwitkiem i zapominać o takim spotkaniu.
Pamiętacie kiedy ostatni raz Stomil zdobył bramkę po dośrodkowaniu prawie z połowy boiska? To było w poprzednim sezonie z Olimpią Grudziądz. Sobotnie dośrodkowanie Jarosława Ratajczaka mistrzostwo świata. Więcej takich dośrodkowań poprosimy, z prawej strony także!
Teraz zagramy dopiero w niedzielę o godzinie 20 z Wigrami Suwałki. Gdy wszyscy będą w środę rozgrywali ligową kolejkę, to my będziemy "odpoczywać", choć może ktoś z klubu wybierze się podejrzeć mecz Arki z Wigrami.
Przeciwko Wigrom nie będzie mógł zagrać już Piotr Karłowicz, który ma zostać wypożyczony do GKS-u Wikielec. To oznacza jedno, do Stomilu ma trafić Tomasz Chałas i pewnie będzie tajną bronią na ekipę Zbigniewa Kaczmarka. Hałas w sektorze gości mile widziany.
Mamy lidera! Choć wiele osób stara się to podważyć, ale fakty są takie, a nie inne. Stomil Olsztyn jest na pierwszym miejscu w tabeli. Kto nam zabroni się cieszyć z tego faktu? Jeszcze parę godzin zostało.
Trampkarze Stomilu z dobrej strony pokazali się na turnieju w Łodzi. Awansowali do 1/4 finału i odpadli z rywalizacji z Lechem Poznań. Brawo za walkę panowie!
Do śmiesznej sytuacji doszło dzisiaj na jednym z przystanków MPK. Dwóch młodych kibiców rozmawiało sobie o Stomilu, aż w pewnym momencie zagadali do mnie, czy to ja piszę (S)krytym okiem? Na szczęście mam jeszcze trochę włosów na głowie i musiałem rozczarować fanów "Dumy Warmii", że nie jestem Kyniem. Cieszę się, że nasza praca jest rozpoznawalna, cieszę się, że Stomil jest tematem rozmów w oczekiwaniu na autobus. Wiadomo, gdy się czeka, to się rozmawia o sprawach przyjemnych, żeby czas szybciej mijał.
Na przystanku dwóch młodych kibiców Stomilu: To Pan pisze (S)krytym Okiem? Ja mam jeszcze włosy na głowie, zobaczcie! ;) @kyniu74
— Emil Marecki (@emilozo) August 25, 2015
26.08.15 10:43 Joe Black
"Cieszę się, że nasza praca jest rozpoznawalna..." no przecież nie poznali Cię :)