"Bez napinki": Żarty, żarciki...

"Bez napinki" pojawia się zawsze we wtorek, a tak się składa, że dzisiejszy wtorek w internecie media prześcigają się w wymyślaniu żartów i żarcików...

Taka tradycja, ekstradycja. Rok temu nie daliśmy na stomil.olsztyn.pl żadnej wymyślonej wiadomości. Mmks tak się ucieszył z tego powodu, że już 31 marca składał mi z tego powodu gratulacje. W tym roku też nie daliśmy. Choć w tym tekście mógłbym was jakoś oszukać. Mógłbym np. napisać, że będę komentował mecz w Orange Sport. Ale spokojnie, nic z tych rzeczy. W niedzielę będę oglądał mecz z płyty i mam nadzieję, że znowu będzie okazja do zrobienia jakiejś fajnej foty po strzelonej bramce przez Stomil.

Orange Sport jest gwarancją tego, że spotkanie Stomilu z Chojniczanką Chojnice powinno być ciekawe. Ostatnie transmisje były bardzo emocjonujące (no może oprócz tylko meczu z Wisłą Płock, chociaż tutaj były inne emocje). Przypomnę, że mecz z Arką Gdynia (3:3), GKS-em Katowice (1:2) oraz GKS-em Bełchatów (2:3) były transmitowane na żywo w świat. Prawdopodobnie w maju mecz z Wisłą Płock także będzie można obejrzeć w Orange Sport.

Stomil w niedzielę stanie przed szansą na odprawienie kolejnej drużyny z którą walczy o utrzymanie się w I lidze. Warto wybrać się na olsztyński stadion i pomóc naszym piłkarzom w zdobyciu trzech punktów. W meczu z Kolejarzem Stróże udało się stworzyć fajną atmosferę, więc dlaczego nie powtórzyć tego w niedzielę?

Pamiętajcie, że Stomil to nie tylko pierwsza drużyna. To także rezerwy, juniorzy, juniorzy młodsi ect. Chciałbym być wszędzie, ale w moim przypadku się nie da. Nie jestem bezdzietnym milionerem. W ostatnią niedzielę udało mi się wygospodarować godzinkę i obejrzałem 40 minut drugiej połowy meczu juniorów młodszych z AP ŁKS Łódź. Ktoś powie z czego się tu cieszyć skoro było 0:0? Już wyjaśniam. Były emocje, walka do końca, żałosne pomyłki arbitra, dużo żółtych kartek... Wolę takie czterdzieści minut meczu niż całe wieczorne spotkanie Ligi Mistrzów przed telewizorem.

Gdybym miał na koncie te miliony to bym wykupił karnet na lożę sponsorską. Oficjalna strona konkretnej sumy nie podaje, ale dla właścicieli średnio zamożnych firm taki wydatek to żaden wydatek. Jeżeli czytają mnie biznesmeni, którzy się nad tym zastanawiają to zachęcam. Ten akapit nie zawiera lokowania produktu. Zachęcam, bo Stomil to Stomil i każdą fajną inicjatywę będę wspierał.